• Nie można mówić o morzu, wydarzeniach i historii pomijając realia z tamtych lat. Przecież życie na statkach nigdy nie było proste, były czasy, gdy nawet małe przewinienia karano śmiercią. Jednak było to często konieczne. Wyobcowani na morzu, wsród samych nieprzyjaznych zjawisk i krajobrazów płynęli w dal. Cała załoga ufała kapitanowi, który nie mógł okazywać słabości, bo w nim pokładane były wszystkie nadzieje. Ludzie w tamtych latach nie zawsze byli tak mężni. Wielu z nich było pospolitymi rzezimieszkami, szukającymi na morzu tylko okazji do wzbogacenia się i przeżycia fascynującej przygody, często też był to rodzaj ucieczki przed ścigającym ich w całym kraju wymiarem sprawiedliwości.
  • Kategoria
    Historia żeglugi
  • Utworzona
    poniedziałek, 21 luty 2005
  • Administrator grupy