Sovereign of the Sas 1637r 1:50
- ryszardw
- Posty: 916
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Sovereign of the Sas 1637r 1:50
Zabieram się za coś o czym marzyłem od dawna .Korzystam z opracowania John Mc Kay .Niezle opracowana książka tylko problem ze skalą .Każdy rysunek w innej skali .Boję się czy sobie poradzę .Masa detali ,olbrzymia czasochłonność .Zaklinam życie .Kadłub wykonany tradycyjną metodą z wypełnieniem między wręgami .Metoda czasochłonna ale pozwala na eliminację błędów .Będę miał zajęcie na wiele lat ale lepsze to niż nuda .Pozdr.R
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
Powodzenia Ryszard.Znając Twój dotychczasowy modelarski dorobek poradzisz sobie znakomicie.Pozdrawiam serdecznie.
- Mirek77
- Posty: 544
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
No to będzie czym cieszyć oko na Kodze. Ksiązkę posiadam i te porozrzucane skale to duży minus. Oczywiście, u autora można zamówić plany w jednej skali, ale to dodatkowy koszt. Robota na wiele lat, więc życzę dużo zdrowia i cierpliwości.Będę wiernie kibicował.
- ralfee3
- Posty: 164
- Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
Czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy. Powodzenia!
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
- ryszardw
- Posty: 916
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
To prawda mam świadomość ogromu pracy jaka mnie czeka .Nie chcę o tym myśleć ,robię krok po kroku a potem się zobaczy .Oby życia starczyło .Mirek piszesz że można nabyć plany .Podaj jakąś dokładniejszą informację gdzie i za ile .Pozdr.R
- TomekA
- Posty: 443
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
Ryszardzie, w tej samej ksiazeczce z serii AOTS, o ktorej wspominasz, jest podany adres do autora, ktory, za dodatkowa oplata, podesle Ci te same plany, tylko w wiekszej skali, wydrukowane na papierze, z ktorych bedziesz mogl sobie zbudowac swoj model.
Przejrzyj dokladniej strony.
Ale, o ile wiem, John Mc Kay juz od paru lat nie zyje, wiec nie wiem, jak z tymi planami bedzie? Moze jego syn by odczytal Twoj list i Ci te plany podeslal? Sprobuj tam napisac!
Poza tym fama niesie, ze te plany zawieraja szereg bledow, m.in. nieprawidlowy ksztalt rufy i oplankowanie kadluba... wiec trzeba do nich podchodzic z pewna rezerwa...
A projekt jest monumentalny, znam osobiscie pewnego faceta (Kanadyjczyk), ktory z wielkim uporem podchodzil do swego modelu SOS i brnal przez szereg lat z wlasnorecznym rzezbieniem niezliczonych ornamentacji, ale w koncu model go zwyciezyl i ten Bill polegl ze swym projektem. Do dzis nie wiem, czy go ukonczyl, czy nie, pewnie sie wypalil i zmienil hobby, bo na forum MSW juz sie nie udziela.
Tak czy siak, zycze ogromnej wytrwalosci i trzymam za Ciebie kciuki!
Przejrzyj dokladniej strony.
Ale, o ile wiem, John Mc Kay juz od paru lat nie zyje, wiec nie wiem, jak z tymi planami bedzie? Moze jego syn by odczytal Twoj list i Ci te plany podeslal? Sprobuj tam napisac!
Poza tym fama niesie, ze te plany zawieraja szereg bledow, m.in. nieprawidlowy ksztalt rufy i oplankowanie kadluba... wiec trzeba do nich podchodzic z pewna rezerwa...
A projekt jest monumentalny, znam osobiscie pewnego faceta (Kanadyjczyk), ktory z wielkim uporem podchodzil do swego modelu SOS i brnal przez szereg lat z wlasnorecznym rzezbieniem niezliczonych ornamentacji, ale w koncu model go zwyciezyl i ten Bill polegl ze swym projektem. Do dzis nie wiem, czy go ukonczyl, czy nie, pewnie sie wypalil i zmienil hobby, bo na forum MSW juz sie nie udziela.
Tak czy siak, zycze ogromnej wytrwalosci i trzymam za Ciebie kciuki!
- ryszardw
- Posty: 916
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
Rzeczywiście z rufą miałem wielkie problemy ale jakoś sobie poradziłem .Plankowanie dopiero przede mną .Muszę te plany skonfrontować z planami zestawu ale czy mi to coś da Zobaczę .Pozdr.R
- ryszardw
- Posty: 916
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
Część rufy i pokład dziobowy pokryte .Stewa dziobowa i rufowa zdemontowane .Umożliwia mi to bezkonfliktowe szlifowanie listew .Teraz przymiarki do poszywania .W dok. są błędy i muszę to krygować .Pozdr.R
- Marc
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 sty 2022, 16:27
- Lokalizacja: {"name":"France","desc":"France,fr","lat":"46.603354","lng":"1.8883335"}
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
To bardzo dobra robota.
- ryszardw
- Posty: 916
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Sovereign of the Sas 1637r 1:50
Bardzo żmudna robota .Kadłub poszywam listwami olchowymi o gr 1,5mm klejem wikol .Czas schnięcia to kilka godzin i z tego wynika duża czasochłonność .Pozdr.R