Karl und Marie budowa wieskolek

[wieskolek]

Na poniższym zdjęciu widać że listewka poszycia delikatnie wcina się w kadłub. Niestety źle wyprofilowana wręga i efekt od razu widać.



Zastanawiam sięc o z tym zrobić w tym miejscu na pokładzie będzie brzydkie zagłębienie. Muszę sprawdzić czy tak się będzie działo na całej długości wręgi czy tylko na fragmencie. Zastanawiam się czy po prostu oderwać listewkę od tej wręgi i to poprawić (podkleić), czy spróbować naprawić później. Widziałem raz na jakimś foum (nie pamiętam gdzie), jak modelarz naprawiał takie miejsca nakładając na te miejsca dodatkowe planki (cienkie np. na 1mm) zachowując oczywiście przebieg poszycia i potem szlifował cały kadłub. Listewka zeszlifowywała się tyle i le było potrzeba i te brzydkie zagłębienia znikały. Mam nadzieję, że opisałem to w miarę jasno.

Na drugiej stronie dopiero jedna listewka



Tu również widać jedną poprawianą wręgę



I kilka zdjęć od dziobu. Na pierwszym zaznaczyłem strzałki równoległe planki poszycia na każdej stronie. To tyle na dziś
Pozdr
Wes

[kagra]

Cześć
Na Twoim miejscu Sprawdziłbym za pomocą dłuższej listwy wszystkie wręgi i pozaznaczał miejsca gdzie są zapadnięcia albo wybrzuszenia.Wtedy będziesz wiedział gdzie nadłożyć a gdzie szlifować.Jeżeli robisz poszycie jednowarstwowe wręgi muszą być idealnie symetryczne.Przy poszyciu dwuwarstwowym problem niedokładności rozwiązuje np.szpachla albo podklejanie.Nie nakładałbym na miejsca wgłębione dodatkowej listewki bo obszar tego wgłębienia napewno wychodzi też poza listewkę.

Pozdrawiam.Kazimierz

[wieskolek]

Witam
Dzięki za odpowiedź, miło, że ktoś tu zerka i czyta moje wypociny. Tak właśnie myślę, że chyba trzeba będzie oderwać tę listewkę i jeszcze raz obejrzeć tę wręgę. Reszta wygląda w porządku, dużo pracy włożyłem w to szlifowanie i wydaje mi się OK. Wogóle podczas szlifowania miałem mieszane odczucia, głównie jeżeli chodzi o dziób i rufę. Jakoś mi to nie chciało spasować. Chodzi o to, że podczas mierzenia listewką wychodziło mi, że niektóre listewki powinny być dużo więcej przyszlifowane, na tyle, że zmieniał się ich kształt. Trudne jest też wyczucie, z jaką siłą mam dociskać tę listewkę. Wiadomo, że przy użyciu odpowiednio dużej sily można tak docisnąć listewkę że dolegnie do każdej wręgi ale może nie przebiegać wtedy w naturalny sposób. Największe problemy są na rufie. Jedno jest pewne: IM DOKŁADNIEJ WYPROFILOWANY KADŁUB, TYM MNIEJ KŁOPOTÓW PRZY POSZYWANIU.

Pozdrwiam
Wes

[pIORT]

witam
sorki że w twoim wątku ale mam propozycję, zauważyłem że aktualnie kilku użytkowników Kogi buduje K&M (w tym i ja) w dużej mierze pomocne jest oparcie na relacjach z budowy "Karola i Marysi" prekursorów takich jak np Romek czy Mirek. Niestety nie wszystkie zdjęcia (choć niektóre bardzo istotne) wyświetlają się w Relacjach dlatego mam propozycję do administratora może by tak w dziale K&M umieścić katalog ze zdjęciami, które były by pomocne, wiem że Romek ma już przygotowane zestawy zdjęć wystarczyłoby je tylko wstawić. Z pewnością było by to pomocne przy budowie modelu a jednocześnie możnaby uniknąć pytań na które odpowiadać trzebaby w kilku postach a jedno czy dwa zdjęcia rozwiewałyby wszelkie wątpliwości.

pozdrawiam pIORT

[RomekS]

Komplet fotek jest u Radka.
Niestety mailem indywidualnie ciężko to wysłać ,bo waży ok. 4 x 14 MB.
Fotki z opracowania "Wspomnienia z budowy K&M) są do dyspozycji Kogowiczów
(sorry Radek ale musiałem Cię "podmeldować")
......
Co do poszycia, to o ile pamiętam pierwszą listwę
przebiegającą na poziomie pokładu układałem w całości.
Powinna ona swobodnie układać się na wręgach i wypełnieniach.
Jest to dokładnie pokazana na fotkach, (w relacji ich brakuje)
Nie można jej naginać poprzecznie, bo potem może być tylko gorzej.
Natomiast listwy krótsze są zdradliwe.
Takie zakładki układane na cegiełkę mogą powodować
szpary trudne do wyrównania.
Co trzy lub 4 listwy "sztukowane" potrzebna jest w związku z powyższym listwa
"wyrównująca" biegnąca po całej długości, albo zastosuj battensy.....

[wieskolek]

Witam
Zgadza się, ale listwa biegnąca przez całą długość kadłuba to w rzeczywistości 30-metrowa decha. Hmm... Romku masz rację kładzenie 4 listew do duże ryzyko. Już na samym połączeniu łatwo strzelić byka i następna listwa może nie przylegać. Ja sróbowałem przykleić kilka listew wg tej metody i już mam dość. Jest to niesłychanie trudne. Ale powolutku do przodu. Właśnie męczę się z listwą na rufie (tą pierwszą).

Pozdr
Wes

[RomekS]

wieskolek napisał:

Witam
Zgadza się, ale listwa biegnąca przez całą długość kadłuba to w rzeczywistości 30-metrowa decha. ..

Możesz zrobić imitację łączenia poprzez nacięcie po przyklejeniu. Kilka pociągnięć nożem w poprzek listwy
i masz ją podzieloną na kawałki jakie chcesz. Jakiej długości to nawet nie wiem...
Tylko po co...?
A odnośnie dziobu to radziłem sobie w sposób przedstawiony na fotce poniżej.
Pineski trzymały listwy (nawierć otworki bo pineski rozłupią wzmocnienie dziobowe.)




Trochę mnie dziwi, że nie zaczynasz poszycia od dziobu. Nie wiem czym się kierujesz, że zostawiasz wolne niepokryte miejsca w tak newralgicznym miejscu jak dziób.

[RomekS]

Może te fotki rufy będą przydatne i ułatwia poszywanie..

[RomekS]

No i dziobu ....

[wieskolek]

Witam

Romek dzięki za fotki. Co do rufy to miałem problem z naklejeniem tej pierwszej listwy. Problem polega na tym że ciężko jest trafić z listwą w miejsce, w którym będzie on przebiegać równo z pokładem, robi się to trochę na czuja. Chodzi mi tu o wręgę 18.

Trochę mnie dziwi, że nie zaczynasz poszycia od dziobu. Nie wiem czym się kierujesz, że zostawiasz wolne niepokryte miejsca w tak newralgicznym miejscu jak dziób.

No tak mi niestety wyszło z długości listewek, jakie zastosowałem. Trochę tego nie przemyślałem, mogłem zaczą po prostu poszycie na innej wrędze, ale już tak zostawiam. Po położeniu jeszcze jednej warstwy poniżej tych dwóch, które już są, dojdę z poszyciem do dziobu i wtedy pouzupełniam te brakujące kawałki na dziobie idąc od dołu i przyklejając je do poniższych warstw.

Mam pytanie do Ciebie Romku
Jestem na etapie rozrysowywania grubości listew poszycia na poszczególnych wręgach. Na jednym z Twoich zdjęc zauważyłem że pierwsza listewka nie idzie zaraz przy stępce. Czyżbyś odsunął się o 2mm z każdej strony (kil ma mieć 8mm)? Ja myślałem że ta pierwsza listewka nabliżej kilu ma przylegąć do sklejki-stępki a potem kil zasłoni tę listewkę (te 2mm). Możesz to wyjaśnić?

Pozdr
Wes


PS. Dziś wieczorem nasepne zdjęcia z budowy.