Karl und Marie budowa wieskolek

[wieskolek]

Witam

Dokładnie Mirku masz rację, nie wydaje mi się abym dał sobie radę z pokryciem jednowarstwowym. Przeglądnąłem wszystkie relacje z budowy K&M i zawsze nasuwał się ten sam wniosek, że pokrycie dwuwarstwowe jest prostsze. Przy pierwszej warstwie nie muszę się martwić o wymiary listew, ich położenie. Jest możliwość pod szpachlowania nierówności. Zbyszek bardzo ładnie w swojej relacji opisuje proces kładzenia drugiego poszycia. Jego sposób z rozrysowaniem sobie wszystkich listew na pierwszym poszyciu wydaję się być bardzo przydatny. Tak że chyba zostanę przy dwuwarstwowym poszyciu, ale obiecuję że następny model będzie z jednowarstwowym poszyciem, w końcu trzeba iść do przodu i próbować różnych technik.

Dziękuję za zainteresowanie

Pozdr
Wes

[wieskolek]

Witam

Robiłem dziś próby cięcia listewek na mojej maszynce. Drewno olchowe o wymiarach 40mm na 50mm ciąłem na listwy około 7mm na 40mm, następnie listwy te ścierałem (równałem) do grubości 6mm a następnie listwy te były cięte na paseczki 2mm na 6mm. Efekt jest zadowalający.

[wieskolek]

Mam też inne drewno, którego nie mogę zidentyfikować, listwy o wymiarach 6mm na 30mm z odzysku ze starej boazrerii. Jasne praktycznie jednorodne w barwie. Miał być z tego pokład. Niestety po pocięciu na listewki grubości 2mm okazało się że drewno nie jest jednorodne...

[wieskolek]

Z drewna olchowego zrobiłem próbkę pokładu. Na tekturkę 0,5mm nakleiłem listewki, pomiędzy które wkleiłem paski czarnego brystolu. Efekt mnie zadowolił. Poniżej fotki..

[wieskolek]

Część pokładu nasączyłem pokostem lnianym. Efekt jak dla mnie super. Zastanawiam się czy czarne wypełnienia nie są zbyt grube, co myślicie? Przepraszam, że walę tyle postów, wolałbym to napisać w jednym dużym poście, ale chcę aby poszczególne fotki miały swój opis a nie za bardzo mogę zaskoczyć jak można wstawiać opisy pomiędzy zdjęciami, może mi to ktoś wyjaśni? Poniżej fotki z napokostowanym pokładem

Pozdrawiam
Wes

[mirek]

No istotnie trochę napisałeś
Post piszesz tak :
Tekst

Po zdjęciu edytuj , wpisujesz tekst. potem zdjęcie i znowu edytuj
I tak dalej
Myślę , że nic nie pomieszałem

[wieskolek]

Witam

Dzisiejszy dzień upłynął na szlifowaniu szkieletu, dokleiłem wypełnienia na rufie i oszlifowałem, następnie przykładałem jedną listewkę poszycia na sucho, próbując włapać wszelkie niedoskonałości. Niestety szkielet nie był sklejony idealnie więc powstało szereg problemów. Niektóre wręgi były lekko "utopione" w stosunku do pozostałych, więc w niektórych miejscach podklejałem je paskami tektury 0,5mm. Poprawiania było sporo ale wydaje mi się że w tym momencie jest w miarę OK.

Idąc za namowami Mirka podjąłem decyzję o poszyciu JEDNOWARSTWOWYM. Nie wiem czy to dobry pomysł, ale jak coś będzie nie tak, to zawsze można nakleić drugą warstwę z forniru.

Listwy poszycia będą miały około 18-19cm długości co w przeliczeniu daje około 6m długości. Listewki będą miały różne długości ponieważ chcę połączenia listewek obić na wręgach.

Narazie przykleiłem dwie listewki poszycia na prawej stronie (pierwsza listwa poniżej poziomu pokładu). Teraz chwila przerwy, może później jeszcze coś dłubnęto na koniec dnia wstawię kilka fotek.

Pozdrawiam
Wes

[RomekS]

wieskolek napisał:

Witam
......Niektóre wręgi były lekko "utopione" w stosunku do pozostałych, więc w niektórych miejscach podklejałem je paskami tektury 0,5mm. Poprawiania było sporo ale wydaje mi się że w tym momencie jest w miarę OK. .....podjąłem decyzję o poszyciu JEDNOWARSTWOWYM. Nie wiem czy to dobry pomysł, ..

To samo miałem z pokładem. Ratowałem sie w sposób przedstawiony na rysunku.
Z poszyciem jednowarstwowym jest dwa razy mniej pracy. To dobry pomysł.
Trzeba tylko trochę więcej uwagi poświęcić na dopasowanie listew poszycia.
Poszycie rób koniecznie symetrycznie, po obu stronach burt.

[wieskolek]

Witam

Przedstawiam zdjęcia z wczorajszego poszywania kadłuba. Tak jak pisałem wcześniej, poszycie będzie jednowarstwowe, więc podczas poszywania muszę trzymać się długości desek poszycia i nie mogę pozwolić sobie na poszywanie długimi listewkami na całej długości kadłuba.
I tu pojawił sie pierwszy problem. Mianowicie podczas kładzenia pierwszego rzędu listewek (tych na poziomie pokładu), okazało się że na dziobei nie mam za bardzo do czego przykleić listewki która biegnie od 3 wręgi w kierunku dziobu. Jak wiemy (wiedzą ci, którzy sklejali już ten model lub ci, którzy przeglądali relacje) że listewki te wznoszą się ku górze i idą ponad linię pokładu, a jak wiadomo części wręg które są ponad pokładem, bedą obcinane, więc nie można listewek kleić do tych wystających kawałków wręg. Zmuszony byłem zatem zacząć następny rząd listewek poniżej po to aby możliwe było wykończenie pierwszego rzędu listewek. Będzie można po prostu skleić te dwa rzędy listewek ze sobą.

Tak to wygląda.

[wieskolek]

Na poniższym zdjęciu widać połączenia poszczególnych planek (planków?). Specjalnie ustawiłem tak model do swiatła by widać było, że połączenia nie są idealne. Myślę że to nie problem. Połączenia te zaznaczyłem czerwonymi strzałkami. Zielone strzałki pokazują wręgi, które musiałem poprawiać, ponieważ były "utopione" w stosunku do innych wręg.



Aha zapomniałem dodać że plan jest taki że przyklejam dwa rzędy listewek poszycia na każdej stronie a dopiero później podzielę resztę obszaru na wręgach na równe części i będę kombinował z szerokością listewek na poszczególnych wręgach. Mam nadzieję że mi to wybaczycie jako początkującemu modelarzowi.