Dokładnie 2 lata temu (marzec 2014) prenumeratorzy DeA dostali ankiety od wydawcy.
Dziadek napisał :"... Dziś e-mailem dostałem do ewentualnego wypełnienia ankietę pod kątem następnej kolekcji. Z podtekstu ankiety wynika, że następnym modelem DeAgostini będzie Vasa
VASA – NOWA KOLEKCJA DEAGOSTINI
Vasa to wymarzony galeon szwedzkiego króla Gustawa Adolfa i jeden z najpiękniejszych okrętów żaglowych w historii świata. Król Gustaw Adolf chciał wybudować nowy okręt flagowy dla swojej marynarki; miał to być ogromny okręt wojenny z najpotężniejszymi armatami i wybudowany na podstawie pierwszorzędnego projektu. Okręt ten nazwano Vasa, miał on dać szwedzkiej marynarce wojennej przewagę nad wszystkimi możliwymi wrogami. Ten okręt flagowy wyruszył w swój pierwszy rejs w 1628 roku, ale zatonął po przepłynięciu zaledwie jednej mili z powodu problemu ze środkiem ciężkości – problemu spowodowanego nadmierną wagą zbyt wielu dekoracji. Okręt został wydobyty w 1961 roku i aktualnie jest pokazywany w Muzeum Vasa w Sztokholmie. Vasa to najstarszy na świecie okręt, który przetrwał do naszych czasów i stanowi swoistą ‘kapsułę czasu’ z XVII wieku. Model statku DeAgostini to bardzo bogato zdobiona i wierna oryginałowi reprodukcja tego galeonu, który można obejrzeć w muzeum w Sztokholmie.
W kioskach od 4 stycznia, cała masa ozdóbek, trudno będzie go pomalować. Przejrzałem stronę kolekcji i oferta Premium to jakieś nieporozumienie: koszt 685 zł za giętarkę, farby i organizer o wartości około 250 zł Numerów 140, sporo!
Ktoś się decyduje?
Kolekcja składa się z 140 zeszytów co przy kupnie w kiosku da kwotę 4158.60 zł, w podstawowej prenumeracie będzie nieco taniej: 3469.60 zł, ale wybierając "prezenty" w ofercie Premium zapłacimy dodatkowo 675 zł. I nowość za kolejne 278 zł dostaniemy wersję cyfrową do przeglądania kolekcji w dowolnym miejscu, w trybie offline, bez konieczności dostępu do Internetu! (do tej pory darmowe instrukcje w pdf można było pobrać na stronie danej kolekcji - ).
Prezenty w prenumeracie:
i z 15 przesyłką przyrząd do rysowania linii na kadłubie
Jeśli części będą tak dobre (!) jak do tej pory to nie powinno być problemu.
Ludziki na MSW, którzy robią ten model, byli ogólnie pod wrażeniem jakości. Porządnym zgrzytem były dopiero bambusowe listwy poszycia -- krzywe i postrzępione. ...
Obejrzałem tę relację szwedzkiego kol. o nicku puckotred i nie wiem skąd im się wzięło, że są to listewki bambusowe, bo ze zdjęć listew to nie wynika, a że są postrzępione to fakt:
Niestety wiele gatunków drewna z którymi miałem do czynienia czasami się tak "strzępi" m.in. mahoń, meranti, dąb, wawa. Oczywiście nie jest to wielki problem: - listewki będą fazowane na krawędziach żeby na oble dobrze przykleić do sąsiedniej listwy, więc będzie można to zniwelować szlifowaniem; - te listewki zapewne będą na pierwsze poszycie, więc nawet jak ktoś to przegapi to zawsze można będzie trochę podszpachlować, a drugie poszycie i tak to zasłoni; - właściwa selekcja i dobór listewek i albo styknie na poszycie, albo trzeba będzie dociąć lub dokupić kilka listewek.
Faktem jest, że pozostaje to "zgrzytem" jak napisał Mumin bo w materiałach promocyjnych, które właśnie trzymam w rękach, wydawca zapewnia, że "... Po raz pierwszy powstał model "Vasy" stanowiący wierną kopię oryginału zbudowaną z zmateriałów najwyższej jakości ..." i w innym miejscu slogan znany z poprzednich kolekcji "...Dzięki szczegółowej instukcji [...] i wysokiej jakości matriałów nawet początkujący modelarz może podjąć się budowy tego szkutniczego arcydzieła. ..."
Jestem już szczęśliwym posiadaczem pierwszego numeru i jak w poprzednich kolekcjach widać, że elementy są powtórnie w obiegu (ślady odklejania). Do elementów, szczególnie do rzeźb nie mam zastrzeżeń - podobają mi się i już mnie korci, żeby zrobić sekcję rufową .
Styczeń 2017
Na zdjęciach wyposażenia pokładu są widoczne figurki. Otrzymałem info od wydawnictwa że kolekcja nie przewiduje figurek. Nie wiem tylko czy w innych krajach będą dodawane. Podobna sytuacja miała miejsce przy Victory, gdzie w Polsce nie było figurek ale już w UK tak. Ale można przyjąć że zdjęcie wprowadza w błąd i nie odzwierciedla zawartości kolekcji.
Zadałem też pytanie odnośnie podstawki pod model, ale nie udzielono mi odpowiedzi. Czy wiecie może czy będzie dodawana tylko montażowa czy też pokazowa, w poprzednich wydaniach podstawki były dla prenumeratorów?
i małe sprostowanko do podpisu pod zdjęciem narzędzi na stronie 7:
Dawne narzędzia wykorzystywane do wiercenia i zginania drewna.
Do wiercenia jak najbardzej tak, ale heblami (po polsku strugi, bo te są na zdjęciu oprócz wierteł) trudno byłoby cokolwiek "zgiąć" . Hebel wyprofilowany jak na pierwszym planie - krzywak, służył do uzyskania obła wklęsłego (krawędzi łukowych), ale na pewno nie do zginania drewna. W gablocie (pod opisanym strugiem) widać "płaski" hebel żłobnik - dający wklęsły półwałek.
krasik97Vasa jest już w Polsce! :) Pierwszy numer ukazał się bodajże wczoraj. Jakość wykonania elementów jest naprawdę dobra. Czy ktoś będzie składał? :)8 lat temu
Karrexkrasik97 napisał: Vasa jest już w Polsce! :)
No w 1628 nie bylibyśmy szczęśliwi z tego faktu ;)8 lat temu
krasik97Prawda, ale może obecnie okręt będzie solidniej wykonany... :)Z tego co widzę po pierwszym numerze i reklamie De Agostini postarało się jeśli chodzi o części modelu8 lat temu