XVII-wieczne holenderskie bandery wojenne

Karrex Dyskusja rozpoczęta przez Karrex 13 lat temu

"XVII-WIECZNE HOLENDERSKIE BANDERY WOJENNE"


Różnorodność bander, proporców i wimpli używanych we flocie wojennej Republiki Zjednoczonych Prowincji w XVII wieku zasługuje na szczególną uwagę, zwłaszcza, że w pozornym zamieszaniu można dostrzec dosyć jasny system ich stosowania służący nie tylko określeniu przynależności narodowej, ale także określeniu przynależności okrętów do poszczególnych admiralicji, jak i eskadr.

Bandera narodowa

Do 1581 r. Niderlandy Północne i Południowe używały bandery burgundzkiej. Po ogłoszeniu niepodległości przez siedem północnych Prowincji i proklamowaniu Republiki Zjednoczonych Prowincji, nowe państwo zaczęło używać własnej bandery narodowej.
Burgundzki krzyż na białym tle zastąpiono barwami Holandii – najbardziej wpływowej z prowincji tworzących młodą Republikę. Na wczesnych banderach występowało trzy, sześć lub siedem poziomych pomarańczowo-biało-niebieskich pasów. Klasyczna trójbarwna pomarańczowo-biało-niebieska bandera, składająca się z trzech pasów, nazywana była banderą książęcą. Bandera ta szybko rozpowszechniła się wśród okrętów należących do pięciu admiralicji.


Klasyczna trójbarwna bandera narodowa, składająca się z trzech pasów, nazywana była banderą książęcą.

Możliwe warianty bandery narodowej.

6 i 7 poziomych pasów


Kolory pomarańczowy, biały i niebieski były barwami noszonymi przez wojska księcia holenderskiego Wilhelma I Orańskiego hrabiego von Nassau w okresie wojny Holandii o niepodległość. W XVII wieku zamiast koloru pomarańczowego zaczął być używany także czerwony, prawdopodobnie dlatego, że używany barwnik pomarańczowy nie był trwały i z czasem zmieniał barwę na czerwoną.
W 1653 Stany Generalne wprowadziły rezolucję nakazującą zastąpienie koloru pomarańczowego w trójkolorowej banderze książęcej, kolorem czerwonym. Był to niewątpliwie policzek dla książąt orańskich (kolor pomarańczowy był tradycyjnym kolorem książąt orańskich). Decyzja o zamianie pomarańczowego pasa na czerwony jeszcze przez wiele lat była punktem spornym pomiędzy zwolennikami książąt orańskich, a regentami dążącymi do zwiększenia wpływów Stanów Generalnych kosztem ograniczenia władzy książąt orańskich pełniących funkcję stadhoudera.
Skutkiem wprowadzenia powyższej rezolucji przez Stany Generalne są występujące zamiennie w wielu opracowaniach bandery pomarańczowo-biało-niebieskie i czerwono-biało-niebieskie.
Kwestia ta jednak jeszcze przez dwa stulecia nie była prawnie rozstrzygnięta, aż do dekretu królowej z 1937 roku, który rozstrzygnął kontrowersję na rzecz czerwieni.


Bandera Stanów Generalnych

W 1596 roku Stany Generalne wprowadziły oficjalnie tzw. banderę Stanów Generalnych, mającą prawdopodobnie służyć jako oficjalny symbol narodowy. Co do jej wyglądu nie ma pełnej zgodności. Początkowo na złotym tle znajdował się wspięty czerwony lew trzymający w jednej łapie srebrny miecz, a w drugiej pęk siedmiu złotych strzał z niebieskimi grotami i piórami symbolizujący siedem prowincji wchodzących w skład Republiki.



Około roku 1648 odwrócono barwy, w taki sposób, że lew był złoty, na czerwonym tle. Niemniej jednak na okrętach wojennych częściej podnoszono trójkolorową banderę książęcą jako banderę narodową.


Bandera Stanów Generalnych 1648

Bandera admiralska

Obok funkcji bandery narodowej trójkolorowa bandera książęca pełniła rolę flagi admiralskiej. W XVII wieku nie wykształciła się jeszcze odrębna flaga admiralska, jej rolę pełniła podniesiona na odpowiednim maszcie bandera narodowa.
Podczas bitew oficerowie flagowi (admirałowie, wiceadmirałowie i kontradmirałowie) musieli dawać przykład postępowania pozostałym okrętom. Odkąd zaczęto staczać bitwy według zasad taktyki liniowej, ruchy okrętów flagowych musiały być naśladowane z wielką precyzją przez pozostałe okręty. Aby zapewnić dobrą komunikację podczas bitew konieczne było zastosowanie bander (flag), proporców i wimpli, w taki sposób, by uczestnicy bitwy bez problemu mogli zauważyć, gdzie znajdują się okręty poszczególnych admirałów, za którymi mają podążać.
Bandery admiralskie były zazwyczaj bardzo duże (czasem ich rozmiary wydają się wprost zaskakujące), aby można było je bez problemu dostrzec z dużej odległości bądź w dymie prochowym. Standardowy stosunek długości do szerokości bandery wynosi 3:2.
W XVII-wiecznym traktacie Carela Allarda poświęconym w większości banderom, autor podaje następujące wymiary:
bandera admirała (wysokość 12 kleed, długość 18 el = 11,692 m x 6 m),
bandera wiceadmirała (wysokość 9 kleed = 4,5 m),
bandera kontradmirała (wysokość 7½ kleed = 3,75 m).

Podczas II wojny angielsko-holenderskiej (1665-1667) za banderę admiralską służyła tzw. bandera książęca (trójkolorowa, w poziome czerwono-biało-niebieskie pasy). Oznaczała ona różne rangi, zależnie od masztu, na którym ją podniesiono. Standardowo bandera admirała powiewała [na flagsztoku K.] na grotstendze, wiceadmirała na fokstendze, a kontradmirała na bezanstendze. Dopiero podczas III wojny angielsko-holenderskiej dowodzący strażą tylną admirał Cornelis Tromp (począwszy od bitwy pod Schooneveld – 7 czerwca 1673 roku) posługiwał się banderą admiralską złożoną z większej ilości poziomych czerwono-biało-niebieskich pasów. Jeżeli podnoszono bandery admiralskie o większej ilości pasów, to ilość pasów miała także znaczenie. Tzw. podwójna bandera książęca (sześć poziomych pasów) była banderą kontradmirała. Podobnie jak w przypadku standardowej bandery książęcej podnoszonej przez kontradmirała miała ona wysokość 3,75 m. Potrójna bandera książęca (dziewięć pasów) podnoszona była na okręcie wiceadmirała, jej wysokość to 4,5 m. Poczwórna bandera książęca (dwanaście poziomych pasów) podnoszona była na okręcie admiralskim. Jej wymiary to 6 m x 11,692 m.


Potrójna bandera książęca (dziewięć pasów) podnoszona była na okręcie wiceadmirała


Poczwórna bandera książęca (dwanaście poziomych pasów) podnoszona była na okręcie admiralskim

Wimple

Na wszystkich okrętach (nie tylko admiralskich) wywieszano wimple, w trzy poziome czerwono-biało-niebieskie pasy. Koniec wimpla był rozszczepiony.



Wimple określały przynależność do poszczególnych eskadr.
Wimpel powiewający na topie grotmasztu oznaczał przynależność okrętu do pierwszej eskadry tj. sił głównych.
Wimpel na topie fokmasztu oznaczał przynależność okrętu do drugiej eskadry tj. straży przedniej.
Wimpel powiewający na topie bezanmasztu oznaczał, że okręt należy do trzeciej eskadry, czyli straży tylnej.

Proporce

W 1695 roku opublikowano w Amsterdamie dzieło Carela Allarda o zbyt skomplikowanym tytule aby go przytaczać, w którym Allard przedstawił m.in. siedem proporców powszechnie stosowanych w Republice Zjednoczonych Prowincji:
proporzec Stanów Generalnych (krzyż stworzony z trójkątnych pomarańczowo-biało-niebieskich fragmentów materiału, po środku herb Stanów Generalnych),


Proporzec Stanów Generalnych

trzy różne wersje proporca książęcego (krzyże stworzone z różnych konfiguracji trójkolorowych
trójkątów pomarańczowo-biało-niebieskich lub czerwono-biało-niebieskich, ale bez herbu),


Proporzec książęcy - pierwszy wariant


Proporzec książęcy - drugi wariant


Proporzec książęcy - trzeci wariant

• Proporzec z Vlissingen (srebrny dzban na czerwonym polu, nad dzbanem złota korona),

jest to współczesna wersja z godła Vlissingen, dzban Allarda jest nieco inny

• Proporzec z Middelburga (złota wieża na czerwonym polu),


• Proporzec z Ter Veerse (herb w trzy poziome pasy czarny-biały-czarny na czerwonym polu).


Wszystkie proporce były prostokątne, bez wcięcia. Proporców używano niejednokrotnie (na przykład we wspomnianej wcześniej bitwie czterodniowej) do odróżnienia, z której z pięciu admiralicji pochodzi dany okręt.

Na pozostałych masztach, na których nie powiewała bandera admiralska bądź bandera narodowa w przypadku gdy nie był to okręt flagowy, zawieszano małe najczęściej trójkolorowe bandery (w poziome pasy, przy czym ilość pasów była zmienna), które służyły głownie celom estetycznym. Nie przypisywano im takiego znaczenia jak pozostałym banderom, wimplom i proporcom. Nie były ani specjalnie cennym łupem o znaczeniu symbolicznym, ani nie miały znaczenia praktycznego (nie oznaczały ani eskadr, ani okrętów flagowych, ani nie były banderą narodową), można je więc uznać za swoistą ozdobę okrętu.

Zdarzało się, że podnoszono na tychże masztach bandery nadmorskich miast i prowincji Republiki.
Carel Allard przedstawił kilka bander w swoim dziele:
• Bandera Amsterdamu (prowincja Holandia), była podzielona na trzy poziome pasy czerwony, biały i czarny. Pośrodku białego pasa widniał herb Amsterdamu.

• Bandera Hoorn (Północna Holandia), również była podzielona na trzy poziome pasy czerwony, biały i czerwony. Pośrodku białego pasa widniał czerwony róg ze złotymi wykończeniami i złotą wstęgą.

• Bandera Der Schelling i Vlieland (Fryzja Zachodnia) składała się z dziesięciu poziomych pasów, licząc od góry czerwonego, białego, niebieskiego, czerwonego, niebieskiego, żółtego, zielonego, czerwonego, białego i niebieskiego.

bandera wykonana na podst. opisu

• Bandera Zelandii była trójkolorowa, w poziome pasy: pomarańczowy, biały i niebieski. Pośrodku białego pasa widniało godło Zelandii.

bandera wykonana na podst. opisu - herb Zelandii z wiki



Bandery, flagi i wimple na obrazach z epoki (bandery na flagsztoku rufowym są rzeczywiście duże).



Z artykułu Anny Pastorek zamieszczonym w dwumiesięczniku "Okręty wojenne" nr 3/2011,

I w uzupełnieniu recenzja pana Krzysztofa
http://www.timberships.fo...wojenne,75.html

_________________
Pozdrawiam
Karol