Wanty (shrouds ) biegnące z tych samych punktów zaczepienia na topach co sztagi były zamocowane na burtach nieco ku tyłowi ( w stosunku do pozycji masztu ). Zabezpieczały maszt przed wyginaniem się na boki i do przodu.
Wanty osadzano parami, pierwszą na sterburcie, drugą na bakburcie I dalej na przemian. Wanty naprężano linami talrepu przechodzącego przez jufersy, po dwie dla jednej wanty. Natomiast stenwanty wykonywano z liny o średnicy o połowę mniejszej. Stenwanty były mocowane u dołu poprzez jufersy i ich stropy do relingu marsa lub platformy marsa. Ponieważ konstrukcja marsa, przez który przepuszczano stropy jufersów, nie zapewniała trwałego zamocowania ,od stropów tych przepuszczano naciąg do położonych pod nimi want. Liny te zwane są podwantkami (futtock shrouds). Podwantki spełniały te samą rolę co podwięzie wantowe pod ławami talrepowymi.  Zaczynano naciąg od „oka”, które zaczepiano o strop jufersa, a dolną końcówkę naciągu obwiązywano na skrzyżowaniu wanty z jej wyblinką, po czym kończono dwoma półwęzłami i zabezpieczano opaską. Opisane podwantki wiązano dość luźno by bez potrzeby nie ciągnęły want. Później wynaleziono inne rozwiązanie – na wewnętrznej stronie want przymocowywano beleczkę (futtock stave), do której z kolei mocowano dolne końce podwantek. Spotykamy również mocowanie beleczki do zewnętrznej strony want oraz beleczkę podwójną obejmującą wanty. Oczywiście, aby umożliwić marynarzom poruszanie się na wantach i podwantach wykonywano drabinkę z lin – tzw. wyblinki. Podane rozwiązane stosowano na statkach handlowych. Na okrętach wojennych sytuacja wyglądała następująco. Z uwagi na ilość want – od 9 do 11, dalsze zagęszczanie takielunku byłoby niebezpieczne. Ilość podwantek odpowiadająca ilości want mogłaby ograniczyć obrót rei. Dylemat rozwiązano następująco: dolne końce podwantek łączono pierścieniem (czery przy grotmaszcie, trzy przy innych masztach) Od pierścienia do pokładu przy nadburciu przeciwległym biegła lina wybierana talią. Tak samo postępowano z podwantkami drugiej burty. (Przy takim układzie liny naciągu popdwantek obu burt krzyżowały się). Rozwiązanie te stosowano na okrętach liniowych i fregatach. Na mniejszych jednostkach podwantki z obu burt ujmowano jednym żelaznym pierścieniem, który był usytuowany za masztem, a lina naprężająca biegła wzdłuż masztu i kończyła się talią mocowaną do pokładu. Wiek XIX na kliprach wniósł mocowanie podwantek do pierścienia mocowanego na maszcie.
Stenwanty  - fokstenwanty, grotstenwanty, bezanstenwanty mocowano analogicznie do want poszczególnych masztów.
  Wanty najwyższych steng masztów – ich liczba, zależna była od liczby rej. Na statkach handlowych zakładano dwie lub trzy wanty na grotbombramstendze i fokbombramstendze, a na bezanbombramstendze o jedną mniej. Mocowanie podwantek pozostawało bez zmian. Osobliwie wyglądała wanta i podwantka z jednej liny. Wyblinki rozpinano do pięty bombramstengi.

1.   Fokwanty - Fore shrouds
2.   Grotwanty - Main shrouds
3.   Bezanwanty - Mizen shrouds
4.   Fokstenwanty - Fore topmast shrouds
5.   Grotstenwanty - Main topmast shrouds
6.   Bezanstenwanty - Mizen topmast shrouds
7.   Bomstenwanty - Sprit topmast shrouds
8.   Fokbramstenwanty - Fore topgallant shrouds
9.   Grotbramstenwanty - Main topgallant shrouds
10. Bezanbomstenwanty - Mizen topgallaht shrouds
11. Fokbombramstenwanty - Fore royal shrouds
12. Grotbombramstenwanty - Main royal shrouds


Wolfram zu Mondfeld, Historic Ship Models