Silnik

Czyli warsztat szkutnika
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Silnik

Post autor: kagra »

Witam

Szukałem odpowiedniego silnika,który by miał moc i obroty.I chyba znalazłem na Allegro 1350W.i 2950 obr./min.Pilarka była w cenie 189 PLN.Silnik ma rzeczywiście"kopa".Do tokarek, pilarek itp. w sam raz.Po wymontowaniu, zostało jeszcze dużo pożytecznych części:talerzyki,dwie podkładki fi 22 pasujące do frezów,metalizowana folia z podziałką,prowadnica i mnóstwo śrubek,podkładek itp.Nawet pasuje do niego kółko pasowe z silnika pralki. Piła się do niczego nie nadaje.Wygląda odstraszająco.:angry:

Silnik z pięknym wł./wył.Jedyny mankament,że trzeba było usunąć fabryczną wadę i ustawić odpowiednio wentylator bo tarł o korpus.Silnik jest cichy i tylko pomrukuje z niecierpliwości kiedy zacznie pracować.W sumie zakup jedynie do tego celu bo na tej pilarce z taką piłą,jak zęby rekina za skarby nie chciałbym pracować.

Pozdrawiam.Kazimierz

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Silnik

Post autor: RomekS »

kagra napisał:
1350W.i 2950 obr./min.


To na nasze będzie chyba około 200 VA.
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Silnik

Post autor: kagra »

Nie,nie Romek.Wydaje mi się,że nie ma tu przesady.Musi to być taka moc znamionowa jak na tabliczce.Inaczej ten silnik nie poradził by sobie z przecięciem 5 cm.dechy przy takiej szerokiej pile jak zęby rekina.Próbowałem, zanim zdemontowałem tą pilarkę.Ten silnik wydaje mi się w porządku.Oczywiście musi trochę popracować jałowo aby wszystkie mechaniczne części się podocierały.

Pozdrawiam.Kazimierz
Awatar użytkownika
Budrys
Posty: 577
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Silnik

Post autor: Budrys »

kagra napisał:
. . . Wydaje mi się,że nie ma tu przesady. Musi to być taka moc znamionowa jak na tabliczce.

Kazimierz jeśli masz to amperomierz w szereg i lekko przyhamować i już widać prąd pobierany pod obciążeniem (a z niego moc).;)
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Silnik

Post autor: Andrzej1 »

kagra napisał:
Nie,nie Romek.Wydaje mi się,że nie ma tu przesady.Musi to być taka moc znamionowa jak na tabliczce.Inaczej ten silnik nie poradził by sobie z przecięciem 5 cm.dechy przy takiej szerokiej pile jak zęby rekina.Próbowałem, zanim zdemontowałem tą pilarkę.Ten silnik wydaje mi się w porządku.Oczywiście musi trochę popracować jałowo aby wszystkie mechaniczne części się podocierały.
Pozdrawiam.Kazimierz


Witam
Co do silnika (jakości pracy, przydatności), to ja nic nie mam.
Ale na oko, z fotki, to on się mieści w dłoni (dużo nie wystaje). To te tysiąc VA to "letka" przesada.
300, 350 i to góra (moje zdanie elektryka, co to prądu się nie tyka).
Ale amperomierz prawdę Ci powie.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
A czy to w końcu takie ważne ile to to ma ?
Ważne jest, że rżnie jak trza i się nadaje.

I tu jest zasadniczy wniosek z mojego postu : Nie czytaj tabliczki, tylko montuj maszynę i używaj.
I wreszcie, nie słuchaj żadnych rad w sprawie mocy, skoro on działa i nie wywala bezpieczników w domu.
Nie swędzi - nie drap :).
Awatar użytkownika
Leon27
Posty: 543
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Silnik

Post autor: Leon27 »

Wybaczcie ale nie kumam chyba cos dziś. Miał Kagra piłę którą kupił. na Allegro. I co dalej??? Rozebrał i co z nią będzie w tym stanie robił oprócz tego że ma nowy taboret i kupę klamotów???? Co za wyrafinowane ustrojstwo z tego ma powstać??? Jakiś mini proxxon???
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Silnik

Post autor: Andrzej1 »

Leon27 napisał:
Wybaczcie ale nie kumam chyba cos dziś. Miał Kagra piłę którą kupił. na Allegro. I co dalej??? Rozebrał i co z nią będzie w tym stanie robił oprócz tego że ma nowy taboret i kupę klamotów???? Co za wyrafinowane ustrojstwo z tego ma powstać??? Jakiś mini proxxon???


[Treść oryginalna]
Na tym "forumnie", nie ma żadnego całkiem normalnego.
Zresztą o definicję normy trudno. To i działania nie są standardowe.
RomekS zbudował sobie supermaszynę, Kazimierz mu jej pozazdrościł, a że chłopina zmęczona bywa, to
chciałby sobie przy niej posiedzieć - stąd stołek :).

[Treść zmodyfikowana po uzyskaniu informacji od Kazimierza post z 16:15]
Ze Szczecina wygląda to tak, że na Forum Modelarskim Koga występują osoby pozytywnie zakręcone.
To zakręcenie (pozytywne oczywiście) skutkuje tym, że od czasu do czasu każdy wykonuje sobie coś.
Zainspirowany zbudowaną przez RomkaS supermaszyną, Kazimierz, zabrał się do konstruowania swojej.
A, że czasem bywa znużony pracą zawodową, chciałby móc gdzieś wygodnie przysiąść - stąd stołek.

[Dalej Kazimierz nie miał uwag]
Oni tu budują takie maszyny, że główka malutka. Potem za pomocą tych ustrojstw, pocieniają nieco kartkę papieru i sklejają dwie takie cienkie warstwy żeby było grubsze i bardziej wytrzymałe.
Na końcu tego wszystkiego (tych wszystkich, wydaje się, bezsensownych operacji) wyłania się piękny
model żaglowca.
Czy dobrze wyjaśniłem proszę Pana ?

Z ukłonami
Andrzej Korycki
myszor
Posty: 1061
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Silnik

Post autor: myszor »

Witam . Andrzeju święte słowa . Lepiej tego nie można było wyjaśnić :laugh:
Pozdrawiam . Andrzej :)

Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Silnik

Post autor: kagra »

Witam

Na początku pisałem,że szukałem silnika który by miał moc i obroty.A że go znalazłem

zamontowanego w pilarce, której bałbym się obsługiwać,takim więc sposobem mam silnik,taboret i

mnóstwo klamorów.A kto nie kuma żartów nie moja wina.:)

Co do mocy,nie będę się spierał.Ale skoro pilarka przeznaczona była do cięcia dech to nie nie

może mieć 300W.No i silnik nie jest taki mały.To zależy od tego jaką kto ma dłoń.Jak mówią,

może mały ale byk...Tak dla ciekawości sprawdzę przy okazji ampery.

Andrzej1 napisał:A czy to w końcu takie ważne ile to to ma ?
Ważne jest, że rżnie jak trza i się nadaje.

Andrzeju1 i tu trafiłeś w samo sedno

Leon27 napisał:
Co za wyrafinowane ustrojstwo z tego ma powstać??? Jakiś mini proxxon???


No coś powstanie. Mini Proxxon napewno nie.Może coś lepszego.;)

Andrzeju1.Co do normalności czy też nienormalności to też zależy od punktu widzenia a raczej

siedzenia-stąd stołek.I aby się o tym przekonać konieczny niekiedy jest zakup pilarki.:laugh: Tak na

marginesie. Nie przeczę,że Romek inspiruje mnie czasem do pewnych działań ale nie jest to

napewno zazdrość lecz motywacja.

P/s.A tymczasem silnik wytoczył sobie kółko pasowe.

Pozdrawiam wszystkich uczestników dyskusji.Kazimierz

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

O:Silnik

Post autor: RomekS »

Mój silnik od Wiatki ma 180 W...
Chociaż z tabliczki znamionowej wynika też,
że ma
3,85 A x 230 V = 885 W.

Jest dwa razy większy od silnika szlifierki.
Większy też jest od silnika pilarki. (fotka)
O ciężarze nie wspomnę.
Tylko gabaryty mogą nie mieć znaczenia.

No to ile może mieć ten silnik???
Mnie wygląda na 800 W.
Może WATY
ze wschodu są inne od tych zachodnich,
nie mówiąc już o dalekowschodnich,
bo tam liczą jakoś inaczej.
No sam już nie wiem.
Ten ruski silnik jest mocny, bardzo mocny.

Ponieważ Kaziu założył temat silnik no to "silnikuję".
Nie chodzi o spieranie się, nadaje się, nie nadaje się,
ale o zwykłe matematyczne określenie i odpowiedź na
pytanie:
co to są za waty te dalekowschodnie?


P.S. "Chińczyki" na tym silniku od Wiatki zapewne napisali by ze 3 KW.
I jeszcze pytanie jedno pytanie.
Ten silnik ma kondensator rozruchowy. Jak go podłączę to silnik ma lewe obroty.
Natomiast bez kondensatora, wystarczy lekko obrócić w prawo i silnik
po małej chwili nabiera obrotów optymalnych. Czy Kondensator rozruchowy
pełni jakąś rolę po rozruchu? Zmiana podłączenia powoduje duży pobór prądu i brak rozruchu.
Lewe obroty nie bardzo mi pasują do głowicy
wiertarskiej i prawego gwintu.


Obrazek



Obrazek



Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ