Witam
W weekend dokończyłem kotwice pomalowałem je na kolor srebrny bo nie mam w tej chwili czarnej matowej farby no i w wycinance kotwice są srebrne.Tylko nie jestem przekonany jakoś tak plastikowo :S A tak to wygląda.
Pozdrawiam.
hms hunter
- Lucek
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Odp:hms hunter
Witam.
Długo nic nie pisałem;) i trochę porobiłem.Przymocowałem ster,trochę nie równa szczelina na zawiasach:whistle: Zawiasy wykonane z blaszki po konserwach i szpilek.Na dziobie przykleiłem kilka słupków i zrobiłem furty działowe czy jakoś tak:huh: Wyrzezbiłem uproszczone zdobienia na rufie,cieżko było ale jak na moje zdolności rzezbiarskie do zaakceptowania :)
Pozdrawiam.
Długo nic nie pisałem;) i trochę porobiłem.Przymocowałem ster,trochę nie równa szczelina na zawiasach:whistle: Zawiasy wykonane z blaszki po konserwach i szpilek.Na dziobie przykleiłem kilka słupków i zrobiłem furty działowe czy jakoś tak:huh: Wyrzezbiłem uproszczone zdobienia na rufie,cieżko było ale jak na moje zdolności rzezbiarskie do zaakceptowania :)
Pozdrawiam.
- Lucek
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Witam
Trochę przybyło na pokładzie.Nagle z wykałaczek piłowane na szlifierce pilniczkami reszta elementów z listewek.Podstawka to karton 2 mm oklejony fornirem.
Pozdrawiam.
Trochę przybyło na pokładzie.Nagle z wykałaczek piłowane na szlifierce pilniczkami reszta elementów z listewek.Podstawka to karton 2 mm oklejony fornirem.
Pozdrawiam.
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Sugeruje abyś zrobił nagle jeszcze raz, powinny być bardziej smukłe, ( te wyglądają jak by je osy pożądliły;) )
Wygląd to jedna sprawa a druga to bedziesz miał problemy przy wiązaniu olinowania.
Wygląd to jedna sprawa a druga to bedziesz miał problemy przy wiązaniu olinowania.
- Lucek
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Witam
Stare nagle poszły do śmieci i na próbę zrobiłem 5 nowych,jeszcze nie pomalowane.Chyba chodziło o coś takiego?
Pozdrawiam.
Stare nagle poszły do śmieci i na próbę zrobiłem 5 nowych,jeszcze nie pomalowane.Chyba chodziło o coś takiego?
Pozdrawiam.
- Lucek
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Witam
No wiec zrobiłem nagle od nowa,nie wiem czy są jeszcze za grube ale tak już zostanie:sick: Lawety zrobione z deseczki sosnowej.Grotmaszt, bukszpryt i bom strugane nożykiem z listewek i szlifowane papierem.Na koniec zdjęcia.
Pozdrawiam.
No wiec zrobiłem nagle od nowa,nie wiem czy są jeszcze za grube ale tak już zostanie:sick: Lawety zrobione z deseczki sosnowej.Grotmaszt, bukszpryt i bom strugane nożykiem z listewek i szlifowane papierem.Na koniec zdjęcia.
Pozdrawiam.
- stefan
- Posty: 1155
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Z daleka wygląda nie zle:)
Możesz zrobić zbliżenie zaznaczonego fragmentu?
Możesz zrobić zbliżenie zaznaczonego fragmentu?
- Lucek
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Mi sie podoba:) 2 zbliżenia.
- Tomek Aleksinski
- Posty: 410
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Lucek napisał:
Mysle ze to juz moze przyslowiowa "musztarda po obiedzie", ale moze przyda Ci sie do nastepnego modelu.
Takze, dla tych wszystkich ktorzy nie byli czy nie mogli byc w Szczecinie na paradzie zaglowcow i ogladac ich detale naocznie, pozwole sobie zalaczyc tu dwie fotki tych tzw. kolkow (nagli) i prawidlowe okrecenie liny wokol nich. Zdjecia te kiedys zrobilem na barku "Star of India" w San Diego.
Ponizsze zdjecie pokazuje zarowno prawidlowe proporcje nagli (szczegolnie ten z prawej), jak rowniez prawidlowy oplot liny wokol nagla.
http://img212.imageshack.us/img212/8678/belayingpin1iu1.jpg
Zdjecie drugie ukazuje sposob okrecenia liny wokol nagla. Najpierw okreca sie cztery czy piec razy "w osemke" wokol obu koncow nagla, zostawiajac ostatnia petle nieokrecona i niezatknieta za dolny koniec nagla a zwisajaca luzno ku dolowi. Na pokladzie lezy dalsza czesc liny ulozona luzno w podluzna petle.
Teraz trzeba uniesc ta petle z pokladu i przez jej srodek przelozyc ta krotsza petle zwisajaca w dol z nagla, po czym zatknac jej koniec przez gorny koniec nagla. Voila!!!
http://img212.imageshack.us/img212/9696/belayingpin2ve3.jpg
Dla celow modelarskich latwiej jest zrobic to w dwoch osobnych etapach.
1- okrecic linke wokol nagla "w osemke" po czym linke odciac przy naglu nasaczywszy naprzod jej koniec rozrzedzonym klejem do drewna aby sie nie odkrecila samoczynnie.
2- okrecic osobny odcinek tej samej linki wokol listewki na ksztalt tej drugiej petli tak, aby jej gorny koniec byl przegiety na krawedzi tej listewki i pomalowac to zagiecie pedzelkiem z rozrzedzonym klejem, aby petla ta zachowala owo przegiecie.
3- zdjac petle z listewki i zawiesic ja na naglu uprzednio okreconym "w osemke" linka, przykleiwszy don ta druga petle. Roznicy z pelnowymiarowa praktyka na modelu nie bedzie widac.
Witam
Stare nagle poszły do śmieci i na próbę zrobiłem 5 nowych,jeszcze nie pomalowane.Chyba chodziło o coś takiego?
Pozdrawiam.
Mysle ze to juz moze przyslowiowa "musztarda po obiedzie", ale moze przyda Ci sie do nastepnego modelu.
Takze, dla tych wszystkich ktorzy nie byli czy nie mogli byc w Szczecinie na paradzie zaglowcow i ogladac ich detale naocznie, pozwole sobie zalaczyc tu dwie fotki tych tzw. kolkow (nagli) i prawidlowe okrecenie liny wokol nich. Zdjecia te kiedys zrobilem na barku "Star of India" w San Diego.
Ponizsze zdjecie pokazuje zarowno prawidlowe proporcje nagli (szczegolnie ten z prawej), jak rowniez prawidlowy oplot liny wokol nagla.
http://img212.imageshack.us/img212/8678/belayingpin1iu1.jpg
Zdjecie drugie ukazuje sposob okrecenia liny wokol nagla. Najpierw okreca sie cztery czy piec razy "w osemke" wokol obu koncow nagla, zostawiajac ostatnia petle nieokrecona i niezatknieta za dolny koniec nagla a zwisajaca luzno ku dolowi. Na pokladzie lezy dalsza czesc liny ulozona luzno w podluzna petle.
Teraz trzeba uniesc ta petle z pokladu i przez jej srodek przelozyc ta krotsza petle zwisajaca w dol z nagla, po czym zatknac jej koniec przez gorny koniec nagla. Voila!!!
http://img212.imageshack.us/img212/9696/belayingpin2ve3.jpg
Dla celow modelarskich latwiej jest zrobic to w dwoch osobnych etapach.
1- okrecic linke wokol nagla "w osemke" po czym linke odciac przy naglu nasaczywszy naprzod jej koniec rozrzedzonym klejem do drewna aby sie nie odkrecila samoczynnie.
2- okrecic osobny odcinek tej samej linki wokol listewki na ksztalt tej drugiej petli tak, aby jej gorny koniec byl przegiety na krawedzi tej listewki i pomalowac to zagiecie pedzelkiem z rozrzedzonym klejem, aby petla ta zachowala owo przegiecie.
3- zdjac petle z listewki i zawiesic ja na naglu uprzednio okreconym "w osemke" linka, przykleiwszy don ta druga petle. Roznicy z pelnowymiarowa praktyka na modelu nie bedzie widac.
- Lucek
- Posty: 85
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:hms hunter
Dziękuje za odpowiedz.Opis wiązania lin na naglach ekstra:) (ostatnio zastanawiałem sie jak to sie wiąże) i zdjęcia nagli na pewno się przydadzą przy następnym modelu.Teraz musiał bym wszystko odklejać.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.