przyszłość Kogi

[radek]

Maciejza jeżeli piszesz o filtrowaniu wątków to dotyczy to przepisania silnika forum, lub zmiany silnika.
Jedno i drugie to chyba wiesz, że zajmuje mnóstwo czasu.
Chyba że pisałeś o czymś innym. Jakoś dziś muszę się dużo domyślać - ustosunkowywać się do innych wątków, szukać spisków. Strasznie to enigmatyczne.

Ale, co do ustosunkowania się i moich propozycji, proszę:
- poruszyłem temat podręcznika - moja inicjatywa - kilka osób podjęło się coś napisać - cisza. Ja teraz nie mam jak tego ciągnąć. Nawet konkurs zachęcił nie za dużo ludzi - dzięki Jerry za inicjatywę konkursu.
- Jeżeli ktoś zna Joomlę i ma ochotę trochę podłubać w skryptach żeby poprawić to i owo - zapraszam.
- Grzesiek jest za regulaminem forum - ustosunkowuję się - tak, w takiej sytuacji jestem za.

Co do reszty - napisałem - ma być ankieta i zgłoście swoje propozycje.

[jerry_bee]

chciałbym dodać jedną rzecz - zaczynam żałować, że zacząłem tę dyskusję. idzie to w zupełnie innym kierunku, niż myślałem. zamiast rzeczowych propozycji na poprawę działania tego naszego wspólnego dzieła zaczęły się niepotrzebne wątki i wycieczki osobiste.

chcę wszystkich przeprosić za ten niepotrzebny pewnie zamęt, nie mam nic do powiedzenia na swoją obronę. nie mam zamiaru się na nikogo obrażać, nie mam zamiaru znikać stąd, obiecuję ograniczyć swoją działalność do pokazywania swojego mizernego dorobku, ewentualnie pozwolę sobie czasem kogoś zmoderować...

rację mają ci wszyscy, którzy pisali że najlepszym lekarstwem na niechciane posty jest ignorowanie takich autorów. czego wszystkim nam życzę.

[Rafal]

Witam,

Tak jak już wcześniej pisałem, mam 31 lat, udzielam się na kilku forach modelarskich, w tym również od roku na Kodze. Nie jest to dużo, ale czytałem Kogę praktycznie od początku jej istnienia. Dlaczego mi się spodobało - bo jest forum typowo szkutnicze. Nie ma tutaj "kolejarzy" czy "figurkowców", co nie oznacza, że coś do nich "cierpię". Sam sklejam modele wozów bojowych i buduję dioramy - ale wiem gdzie szukać jeśli mam jakiś problem. Koga - skupia się tylko na szkutnictwie i chwała jej za to! Jest ukierunkowana i spotykają się tutaj ludzie o bardzo podobnych zainteresowaniach. Dlatego mi się to podoba. Ja sam może za dużo nie pokazałem, ale głównie dlatego, że nie chciałem rozpoczynać relacji z połowy budowy, albo z końca (jeśli jest ktoś zainteresowany moge podać linki do moich relacji na innych forach). Natomiast rozpocząłem niedawno relację z budowy łodzi wikingów i zostałem bardzo miło zaskoczony - pomocą z Waszej strony. Zostałem dosłownie zawalony materiałami. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł się jakoś odwdzięczyć.
Jeśli chodzi o zmiany na forum - nie wiem czy da się coś zmienić. Na początku było Was po prostu mniej, bo o samym forum się mało słyszało. Czasy sie jednak zmieniają - ludzi na forum przybywa i pewnie raczej będzie przybywało niż malało. Dlatego zdarzają sie jakieś posty nie na miejscu, bo i ludzi jest wiecej, a nie każdy z nich będzie modelarzem szkutnikiem. Ale co zrobić? Zamknać forum, filtrować użytkowników - ten może być, a ten nie? Chyba nie tędy droga. Nie rozumiem tego całego zamętu, tej dyskusji. Nie widzę tu nikogo kto podkłada nogi, wyśmiewa się z innych, gdzie jest niezdrowa rywalizacja - wyścig szczurów. Na prawdę tego nie widzę :silly: Mam pytanie do Atamana - dlaczego na forum mamy podziękować osobom, którzy chcą się popisać wiedzą, albo gotowymi modelami. Co jest w tym złego?
Tym postem pewnie narażę się sporej części osób ... mam nadzieję, że jednak nie. To co napisałem jest MOIM ZDANIEM W TYM TEMACIE, a ja zostałem wywołany do tablicy - jako 'kadet" na Kodze. Nie biorę i nie brałem udziału w żadnej "przepychance" na tym forum. Lubię krytykę (konstruktywną :-) i cieszę sie, jesli ktoś zwraca mi uwagę, że coś zrobiłem źle, bo wiem, że w kolejnym modelu błędu takiego nie popełnię.
Piszecie, że było fajnie ... był klimat...teraz nie wiadomo w którą stronę zmierza forum ... a mnie wydaje się, że w dobrą. Nie każda krytyka jest negatywna, a same pochwały nie pozwalają uczyć sie na błędach - i swoich i cudzych.
To chyba tyle ... trochę się rozpisałem :whistle:
Pozdrawiam
Rafał.

[radek]

Dziadek napisał:

Traktuję to jednoznacznie jako zachętę do odejścia na emeryturę, wielce naprawdę zasłużoną. Niechaj więc młodsi tworzą nowe jakości w modelarstwie okrętowym czego Wam bardzo serdecznie życzę. Powodzenia - idę bawić wnuki

Nie Dziadek - bardzo cenię Twoją obecność i o żadnej emeryturze nie ma mowy.
Ja zrobiłem wobec Ciebie tylko to, o co mnie prosiłeś - zwróciłem uwagę, że "zjeżdżasz" z wątku, a już Ci ciśnienie skoczylo ;)
Masz pięknego awatarka, nie denerwuj się już.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do polemiki.

[oksal]

To się porobiło...

A moze nic nie zmieniać? Wystarczy zachować się jak to ktos kiedyś powiedział:

W chodząc do Rzymu zachowwuj sie jak Rzymianin...

Temat cięzki....

Pozdrawiam Adam

[ataman]

Rafal napisał:

Witam,


gdzie jest niezdrowa rywalizacja - wyścig szczurów. Na prawdę tego nie widzę

Nie widzisz, bo jej rzeczywiście nie ma.. i dlatego też to forum jest takie fajne, przynajmniej dla mnie.. i pisząc o przyszłości Kogi piszę,że sie tego obawiam, aby się nie pojawiła...

Mam pytanie do Atamana - dlaczego na forum mamy podziękować osobom, którzy chcą się popisać wiedzą, albo gotowymi modelami. Co jest w tym złego? Rafał.

To trochę wyrwane z całego kontekstu... wydaje mi się, że czytając całość łatwo wywnioskować, co miałem na myśli.. .. ale mogę jeszcze sprecyzować.. pisałem o jasnym postawieniu sprawy czym jest Koga.. i sugerowałem, że Koga jest miejscem "wzajemnej pomocy" przy budowie modeli, a nie miejscem w którym pokazujemy, zadzieramy nosa i mowimy: "patrzcie i podziwiajcie... i tak nikt z was nie zrobi tak dobrze jak ja.... a jak zrobiłem to nie pokaże, bo jeszcze czasem coś zrobicie prawie tak dobrze jak ja..."

Nie ma nic złego w pokazywaniu gotowych modeli, ktore juz zrobiliśmy, pod warunkiem, że nie jest to sensem samym w sobie zaistnienia na forum (bo bedzie to czymś takim, jak napisałem własnie wyżej o zadzieraniu nosa), ale że za tym pójdzie dalsza aktywnośc.. , koleżeńskość..
Co do wiedzy... gdy się ją ma, można się popisywać, że się ją ma.. a można się nią dzielić w sposób przystępny.. wykorzystać pro publico bono ( Ja Tobie o archeologii moge opowiadać w sposób taki, że nie zrozumiesz 3/4 z tego.. lub to samo tak przedstawić, że wszystko będzie dla Ciebie jasne..)

[DTHCHC]

Jako początkujący modelarz szkutniczy "Kadet", zauważyłem, że jesteście trochę nerwowi i przewrażliwieni... Fakt, faktem, że jest kilka osób piszących głupoty nic nie wnoszące do tego pięknego hobby, ale nikt na siłę nie każe czytać tego co oni wypisują... Gdzieś mi się obiło o uszy powiedzonko, nie obrażając nikogo, "Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy"... Więc może trochę więcej postów napisanych konkretnie, a kłótnie przenieść na PW, GG, Skypy itp.. Ewentualnie zrobić drugie forum, RzeźniaForum ;) Jeśli chodzi o mnie, to stosuję się do pomocy, jakiej udzielają starsi, bardziej doświadczeni koledzy, w postaci rad, lub nawet pojechania po mnie, bo wtedy takie coś motywuje mnie do dalszej pracy przy moich modelach... Moimi guru są przede wszystkim Mirek i Adaś, za porady... Ataman, który już na początku mojego istnienia na tym forum wyciągnął pomocną dłoń... Romek, który ma zabójcze tempo budowy pływadeł, a i tak wszystko jest poskładane nieziemsko :) A poza tym jeszcze parę osób, które pokazują wysoki poziom... Szkoda by było gdyby się to wszystko rozpadło, bo dzięki temu forum, początkujący, m.in. tacy jak ja, mogą się wiele nauczyć...

Make love, not war ;)

pozdrawiam :)

P.S. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem tym postem, bo nie to miałem na celu... Ale jeśli ktoś się poczuł obrażony to z góry przepraszam...

[bryza]

amen

[JurekBin]

Wolność słowa, wolnością słowa.... ale czasami trzeba przykręcić kurek.

Jestem za moderowaniem i gonieniem durnoty i pisania nie na temat.
Kiedyś sam coś napisałem na kartonie i mnie wycieli i po krzyku.

Ostatnio mamy sporo nowych userów, sam byłem takim kiedyś. Z nową falą pojawiają się jak w życiu różne elementy i tego się nie zmieni. Ale jeśli ktoś nie pasuje do formy to albo się dopasowuje do reguł, albo fora. Ciąć tekst (moderować), maila do gościa... jak nie działa blokować usera. Ja nie widze innej rady inaczej za chwilę z NASZEGO forum/portalu/strony zrobi się jarmark z przekupkami a ja nie chcę tego. Ja chcę pokazać Zenita, Wodnika i parę jeszcze innych mam pomysłów. Chcę wymieniać WIEDZĘ!

Jeśli Koga pozostanie przyjazna i merytoryczna to dalej będzie przyciągać odpowiednich userów. Ale ważne by przyciągała odpowiednich userów. Na Kartonie, sorry że wymieniam nazwę, niestety jest mnóstwo różnego elementu i tam się z nimi nie patyczkują... i sądzę że podobnie trzeba będzie zadziałać tutaj.

Co do zmian to proponuję:
- oczywiście regulamin prosty i zwięzły ponieważ sam nie lubie takich rzeczy czytać.
- pokazanie przy nicku Imienia i Nazwiska i wieku.... przykro mi ale taka jest moja opinia. Czasami taka liczba moze zwrócić komuś z młodych... ej uważaj co piszesz do gościa, bo ten starszy może coś wie bo coś przeżył już. Co do pokazania danych imiennych... chyba nie trzeba się tłumaczyć... Ja chcę rozmawiać z Mirkiem, Tomkiem Aleksińskim, Radkiem, Adamem itd. a na przykład nie wiem kto lub co to jest XXXXXX. O ile przyjemniej się rozmawia z osobą i jeszcze jak widać jakieś zdjęcie twarzy.
- ostrzejsze moderowanie i zawieszanie. bzdurne tematy ciąć bez ostrzeżenia. I od razu maila do autora bez śladów na Kodze.

To idę do Wodnika robić furty!

Jurek

[golasz]

Jak mieli mówić kadeci, więc piszę:

Jestem za tym co napisał Jurek. Może wyznaczyć jakąś osobę X co będzie odpowiedzialna tylko za usuwanie takich wpisów, no i ew. jak Radek nie ustawi nam słownika do postów :P to by z grubsza, największe błędy poprawiała :P Tak sobie gdybam....

Pozdrawiam

Maciek