KOŁO STEROWE


W kolekcji DeAgostini, jak również w zestawie, koła sterowego niestety nie było, ze względu na uproszczenie w budowie i "zlikwidowanie" wnęki sterowej,


Rozwiązanie wg instrukcji, z metalowymi odlewami drzwi

Ja na gródź nakleiłem fornir egzotyczny (przestał mi się podobać ;-) ) i drzwi wykonałem nieco inne



Brak tego koła (jak również kabestanu) doskwierał modelarzom i widziałem również modele z kołem na rufówce (jak w windjammerach).



Dzięki forom modelarskim doszedłem do planu (wg mnie przygotowanego tylko na potrzeby modelarskie, gdyż jak wiadomo do dziś żadne oficjalne plany nie istnieją), na którym jest wnęka i koło sterowe za bezanmasztem.



Na włoskim forum znalazłem relację z przerobieniem, a właściwie zrobieniem wnęki i montażem (kupnego) koła sterowego,




Jest to co prawda "sztuka dla sztuki" gdyż tego koła i tak raczej nie będzie widać ze względu na maszt i na kąt patrzenia na model, ale nie ukrywam, relacja ta była inspiracją na przeróbkę w mojej ST, którą z wielkimi oporami, ale przeprowadziłem. Wątpliwości, które miałem zostały rozwiane też dzięki kolekcji HMS Victory, gdzie ta wnęka z kołem była (no i ta fornirowa gródź ;-) ).



/div>
Zobacz temat:

SANTISIMA TRINIDAD - STERÓWKA
_________________

Podwójne koło sterowe

Santisima Trinidad skala 1:90



Przed kołami właściwymi zrobiłem dwa prototypy z ośmioma szprychami.
Z podwójnego forniru meranti (sklejki) wykonałem obręcze ø = 8,5 mm (wewnętrzny wymiar jednego ø = 7 i ø = 7,5 mm drugiego),
następnie w połowie obręczy zrobiłem nacięcie (bardzo delikatnie) do połowy i wkleiłem na CA szprychę ø= 0,5 mm z drewna Doussie.
Obrót o 90°, następne cięcie i następna szprycha, obrót o 45°, cięcie, szprycha, aż do uzyskania obręczy z wszystkimi szprychami.
Następnie papierem ściernym podszlifowałem uchwyty (rumby).
Wygląd tych maleństw na tyle mnie zadowolił, że przystąpiłem do wykonania kół właściwych,
z tą różnicą, że dokleiłem jeszcze jedną warstwę forniru i powiększyłem obręcze ø = 9 mm (wewnątrz ø = 8 mm, czyli 1 mm szerokości, a nie 1,5 mm).

Obręcze


W sklejce robię otwór, następnie rozwiercam papierem ściernym (180, 240) nawiniętym na kołek do właściwego rozmiaru,
następnie wycinam jak na fotce i doszlifowuje do okręgu.



Obręcze z prototypami:



Wklejanie szprych




Modelowanie uchwytów (rumbów) proponuję zostawić na koniec,
ja się pośpieszyłem czego konsekwencją było ułamanie dwóch uchwytów w czasie kolejnych nacięć.



Dopiero po wklejeniu wszystkich szprych można podszlifować końcówki na kształt uchwytów.

Całe koło sterowe będzie widoczne tylko z jednej strony (i to jeszcze zasłonięte przez maszt :-/ ),
więc darowałem sobie doklejanie jeszcze jednej obręczy od tyłu.

Kolejne detale - imitacja wewnętrznego walca




W wewnętrznym elemencie wywierciłem otwór ø= 0,5 mm na ośkę,
a po wklejeniu w tylne koło przewierciłem w kole.
Przed wklejeniem elementów walca wyrównałem płaszczyznę szprych na łączeniach (w środku).



I analogicznie wywierciłem w kole przednim.



Z wykonaniem prototypów nie miałem żadnych problemów, jednak z kołami właściwymi już tak nie poszło.
Najpierw złamałem dwa uchwyty, a przy którymś nacięciu rozszczepił się fornir na obręczy,
więc metoda ma jednak swoje wady, ale można wykonać małe koła sterowe.
Myślę, że tradycyjny sposób zrobienia koła przy tej wielkości by się nie sprawdził, a i sposób pana Frolicha opisany przez Tomka też byłby dość trudny.

Wsporniki koła

(stanchiony - podaję za Tomkiem)



Aby ułatwić sobie wklejanie koła do "sterówki", zrobiłem dodatkową podłogę (9 x 11 mm) i wszystkie elementy pociągnąłem szelakiem.



W otwory podłogi wkleiłem obręcze (z nitu parasolki) i po sklejeniu ze wspornikami zmontowałem z kołem (na ośce z drutu mosiężnego). Ostatnim elementem była lina.




Zdjęcia ujawniły nierówne grubości liny, więc linę nawinąłem powtórnie.

W komplecie ze "sterówką"

_________________
Pozdrawiam
Karol