Tak jak pisali koledzy, uczynny, koleżeński z wielkim poczuciem humoru i równie wielką kulturą. Odszedł Andrzej NAJpierwszy. W mojej pamięci pozostanie zawsze uśmiechnięty jak na zdjęciach ze Zjazdów, sypiący dowcipami, cytujący fraszki Sztaudyngera. 
Wyrazy współczucia dla najbliższych, rodziny i przyjaciół. 
Spoczywaj w pokoju.
			
			
									
									Kolega Andrzej
- Karrex
 - Posty: 1195
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Kolega Andrzej
Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

						Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo

- Benio13
 - Posty: 2
 - Rejestracja: 28 lut 2016, 13:59
 
Re: Kolega Andrzej
Nie znałem tego Pana, ale z przyjemnością czytałem jego posty. Zawsze zostaje żal, że odchodzą ludzie, którzy powinni z nam i zostać, a zostają ci, którzy powinni odejść. Szkoda, że odszedł Człowiek, który miał to coś, co zbliżało ludzi do siebie. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.
Niech spoczywa w pokoju i modeluje tam "na górze".
			
			
									
									
						Niech spoczywa w pokoju i modeluje tam "na górze".
- oksal
 - Posty: 1895
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: Kolega Andrzej
Bardzo smutna wiadomość. Poznałem Andrzeja na jednym z pierwszych zjazdów... widzieliśmy się na kilku. Dusza Człowiek, taki sercem na dłoni. Mam od Andrzeja kilka upominków. W sumie na zjazdach był jak św. Mikołaj z prezentami. Rozdawał każdemu modelarskie drobiazgi ułatwiające pracę. Wyrazy współczucia dla Rodziny
			
			
									
									
						- Witek...
 - Posty: 103
 - Rejestracja: 16 gru 2016, 15:07
 - Lokalizacja: {"name":"Polska Zb\u0105szy\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
 
Re: Kolega Andrzej
Czytając Wasze wpisy o tym jakim dobrym i sympatyczym człowiekiem był Pan Andrzej żałuję, że nie miałem okazji poznać go osobiście a jedynie z relacji na forum. 
Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
			
			
									
									
						Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
- awas
 - Posty: 434
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Kolega Andrzej
Tak smutno się zrobiło.  Miałem to szczęście spotkać Andrzeja i  razem z innymi cieszyć się jego humorem.  A chciałbym przypomnieć, że Andrzej budował model okrętu podwodnego.  I dzielił się opowieściami o swoich zmaganiach z 
urzędem miejskim bo chciał ten model testować legalnie w miejskiej fontannie.
Najgłębsze wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
			
			
									
									
						urzędem miejskim bo chciał ten model testować legalnie w miejskiej fontannie.
Najgłębsze wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
- Zbyszek
 - Posty: 1001
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: Kolega Andrzej
Jest to przykre, jak odchodzą od nas za wcześnie ludzie, którzy mieli wielką sympatię wśród kolegów, popartą dużą wiedzą i umiejętnościami w budowie tych miniaturowych okręcików. Modeluj kolego dalej, w tej innej rzeczywistości.
			
			
									
									Pozdrawiam!!!
						- krzysztof
 - Posty: 975
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 
Re: Kolega Andrzej
Poczywaj w spokoju Kolego. Kiedyś się spotkamy.
			
			
									
									pozdrawiam Krzysztof
krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
						krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
- Kon_Bar
 - Posty: 371
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Kolega Andrzej
Po długiej nieobecności zajrzałem na forum a tu takie wiadomości :’(
Pamiętam Andrzeja ze zlotów - żal, że się już nie spotkamy
			
			
									
									
						Pamiętam Andrzeja ze zlotów - żal, że się już nie spotkamy
- RomekS
 - Posty: 3211
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
 - Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
 
Re: Kolega Andrzej
Bardzo to smutne. Wielki żal pozostał....
			
			
									
									
						- wurcelstock
 - Posty: 270
 - Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
 
Re: Kolega Andrzej
Będzie mi  brakowało dowcipnych komentarzy i relacji Andrzeja1-wszego... 
I Lala nie doczeka się realizacji...
Szkoda bardzo szkoda, że odszedł...
			
			
									
									
						I Lala nie doczeka się realizacji...
Szkoda bardzo szkoda, że odszedł...
                
						