Gura przyniesła procesor, wyglądał on tak :
Na zdjęciu dwóch procesorów.
Reszta w ręcach Gury. Jak On to polutuje to ja nie wiem.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
SSN688 1:700
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:700
Witam
Od paru tygodni walczę z malowaniem kadłuba. Farby Motip i Motip Plastic Primier.
Kadłub był przeszlifowany na mokro papierkiem 2000. Tryśnięty Primierem i ciągle coś.
To taśma Tamyja oderwie farbę (jak na zdjęciu), to mniej delikatne dotknięcie spowoduje odprysk,
generalnie jest do dupy. Muszę to pomalować przed pierwszymi próbami, bo planuję
uszczelniać gęstym smarem silikonowym. A kadłub wysmarowany smarem silkonowym
to już pomalować się nie da.
Jestem bliski zmycia wszystkiego i tryśnięcia olejnicą.
Dodatkowo, farby użyłem jako szpachli, więc zmycie spowoduje konieczność powtórnego
szpachlowania.
Może ktoś, z plastikowym doświadczeniem coś poradzi.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Od paru tygodni walczę z malowaniem kadłuba. Farby Motip i Motip Plastic Primier.
Kadłub był przeszlifowany na mokro papierkiem 2000. Tryśnięty Primierem i ciągle coś.
To taśma Tamyja oderwie farbę (jak na zdjęciu), to mniej delikatne dotknięcie spowoduje odprysk,
generalnie jest do dupy. Muszę to pomalować przed pierwszymi próbami, bo planuję
uszczelniać gęstym smarem silikonowym. A kadłub wysmarowany smarem silkonowym
to już pomalować się nie da.
Jestem bliski zmycia wszystkiego i tryśnięcia olejnicą.
Dodatkowo, farby użyłem jako szpachli, więc zmycie spowoduje konieczność powtórnego
szpachlowania.
Może ktoś, z plastikowym doświadczeniem coś poradzi.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: SSN688 1:700
Witam!
Może Maskolem? Jest w płynie i można nanieść pędzelkiem.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Może Maskolem? Jest w płynie i można nanieść pędzelkiem.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:700
Dziędobry
Tu nie jest problem w samym maskowaniu, tylko w sile adhezji farby do paljstiku.
Pazurem to idzie zdrapać. Broniłem się jak mogłem ale fakty są przytłaczające. Motip
do tego celu się nie nadaje.
Już zanabyłem farby dwuskładnikowe do plajstiku, podkład do plajstiku (zderzaków).
Sprzedawca się zarzekał, że nie odpadnie. Się sprawdzi, jeszcze aerograf
zanabyć trzeba i malujemy. Dziś zmywam farbę i szpachluję epidianem. Za trzy dni szlifowanko
i próby malowania.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Tu nie jest problem w samym maskowaniu, tylko w sile adhezji farby do paljstiku.
Pazurem to idzie zdrapać. Broniłem się jak mogłem ale fakty są przytłaczające. Motip
do tego celu się nie nadaje.
Już zanabyłem farby dwuskładnikowe do plajstiku, podkład do plajstiku (zderzaków).
Sprzedawca się zarzekał, że nie odpadnie. Się sprawdzi, jeszcze aerograf
zanabyć trzeba i malujemy. Dziś zmywam farbę i szpachluję epidianem. Za trzy dni szlifowanko
i próby malowania.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- mjg
- Posty: 58
- Rejestracja: 02 maja 2012, 12:18
Re: SSN688 1:700
Witam!
Proponuję dokonać próbnego malowania. Sam przerabiałem podkład do zderzaków (chyba był ten sam sprzedawca, bo zarzekał się, że będzie trzymał) i guzik. Zlazła szybciej od zwykłej podkładówki.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
Proponuję dokonać próbnego malowania. Sam przerabiałem podkład do zderzaków (chyba był ten sam sprzedawca, bo zarzekał się, że będzie trzymał) i guzik. Zlazła szybciej od zwykłej podkładówki.
Pozdrawiam
Mirosław J.Golik
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:700
Witam
Idąc za radą światłych kolegów ( w skrócie grupa SS ) wykonałem co się następuje :
Akryl zmyty.
Farba do zderzaków zakupiona. Koszt 200ml farby i 100ml podkładu to 85 PLN.
Drogie to jak jasny ....n, ale cóż. Co prawda, farby modelarskie nie są dużo tańsze,
tyla, że nie trzeba kupować zaraz 100ml.
Areograf Iwata zamówiony.
Pierwsze próby na plajstiku wykonane. Po jednodniowym przebywaniu na kaloryferze
farba nie daje się zdrapać pazurami i to niezależnie od tego czy był podkład
czy nie. Skłania mnie to do pomalowania bez podkładu. Tym razem wykonam już
stosowne próby na materiale obojętnym (mojemu sercu).
Za wszystkie rady dotyczące malowania i te inne dotyczące życia i zaniechania
wygłupów w internecie (takiemu staremu to już nie przystoi) serdecznie dziękuję.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Idąc za radą światłych kolegów ( w skrócie grupa SS ) wykonałem co się następuje :
Akryl zmyty.
Farba do zderzaków zakupiona. Koszt 200ml farby i 100ml podkładu to 85 PLN.
Drogie to jak jasny ....n, ale cóż. Co prawda, farby modelarskie nie są dużo tańsze,
tyla, że nie trzeba kupować zaraz 100ml.
Areograf Iwata zamówiony.
Pierwsze próby na plajstiku wykonane. Po jednodniowym przebywaniu na kaloryferze
farba nie daje się zdrapać pazurami i to niezależnie od tego czy był podkład
czy nie. Skłania mnie to do pomalowania bez podkładu. Tym razem wykonam już
stosowne próby na materiale obojętnym (mojemu sercu).
Za wszystkie rady dotyczące malowania i te inne dotyczące życia i zaniechania
wygłupów w internecie (takiemu staremu to już nie przystoi) serdecznie dziękuję.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 14:39 przez Andrzej1, łącznie zmieniany 4 razy.
- Tomek.k
- Posty: 21
- Rejestracja: 01 gru 2011, 12:35
Re: SSN688 1:700
Nie wiem Andrzejku jaki lakier do zderzaków kupiłeś ?
Ja do swoich modeli z tworzywa (i nie tylko) używam jako podkładu lakieru do zderzaków firmy "BOLL" (mogę zrobić zdjęcie puszki) poj. 500 ml koszt 20 zł.
Testowałem jako podkład na drewnie pod biały spód żaglowca i też trzyma super.
Kolor czarny ma bardzo fajny kolor w półmacie w Twoim przypadku nawet by nie trzeba by (chyba ?)
tego juz malować.
A jezeli to ma być juz PROFI podkład typowo do modeli to polecam Mr.Surfacer 1200 firmy MR HOBBY występuje w kolorze szarym lub białym - trzyma toto jak .... i nic się nie oderwie.
Puszka spray 170 ml koszt ok. 45 zeta.
pozdrawiam
Tomek
Ja do swoich modeli z tworzywa (i nie tylko) używam jako podkładu lakieru do zderzaków firmy "BOLL" (mogę zrobić zdjęcie puszki) poj. 500 ml koszt 20 zł.
Testowałem jako podkład na drewnie pod biały spód żaglowca i też trzyma super.
Kolor czarny ma bardzo fajny kolor w półmacie w Twoim przypadku nawet by nie trzeba by (chyba ?)
tego juz malować.
A jezeli to ma być juz PROFI podkład typowo do modeli to polecam Mr.Surfacer 1200 firmy MR HOBBY występuje w kolorze szarym lub białym - trzyma toto jak .... i nic się nie oderwie.
Puszka spray 170 ml koszt ok. 45 zeta.
pozdrawiam
Tomek
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:700
Ależ Tomku
Dzięki Ci za uwagi, ale ja muszę do końca doprowadzić próby z tym co kupiłem.
Na razie są obiecujące. Jaka to farba, to ja nie wiem, ale się zwiem i napiszę.
A poza tym, jak coś trzyma się drewna to niekoniecznie plastiku.
Obie zakupione farby są w macie. Rozcieńczane nitro i dwuskładnikowe
(mają utwardzacz). Dopóki zakupione farby nie okażą swojej bezużteczności
nie będę kombinował.
Poprzedni post był właśnie po to, aby, Ci z kolegów, którzy wiedzą więcej na
temat malowania poczekali z kolejnymi propozycjami aż polegnę lub zwyciężę.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Dzięki Ci za uwagi, ale ja muszę do końca doprowadzić próby z tym co kupiłem.
Na razie są obiecujące. Jaka to farba, to ja nie wiem, ale się zwiem i napiszę.
A poza tym, jak coś trzyma się drewna to niekoniecznie plastiku.
Obie zakupione farby są w macie. Rozcieńczane nitro i dwuskładnikowe
(mają utwardzacz). Dopóki zakupione farby nie okażą swojej bezużteczności
nie będę kombinował.
Poprzedni post był właśnie po to, aby, Ci z kolegów, którzy wiedzą więcej na
temat malowania poczekali z kolejnymi propozycjami aż polegnę lub zwyciężę.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:700
Dobranoc ( bo co mam napisaćo 1:50 ?)
Była u mnie Gura. Przyniosła oscyloskop i pomierzyła prądy rozruchu silnika zbiornika
i silnika głównego. Z tych pomiarów wynika, że na czas pracy silnika zbiornika trzeba wyłączać
silnik główny bo baterie nie dadzą rady dostarczyć tyle prądu. Pewnie to będzie tak :
wyłącza silnik główny, nabiera troszkę wody, włącza silnik główny na sekundę, wyłącza,
nabiera wodę i tak do zanurzenia.
Na parę chwil pływania powinno wystarczyć prądu.
Same przebiegi wyglądają tak :
Silnik zbiornika :
Jak widać, prąd rozruchowy zbiornika jest trzykrotnie większy od prądu nominalnego.
Silnik główny :
Pewnie w wodzie silnik główny też będzie pobierał prąd o podobnej wartości co
silnik zbiornika.
Nie jest dobrze.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Była u mnie Gura. Przyniosła oscyloskop i pomierzyła prądy rozruchu silnika zbiornika
i silnika głównego. Z tych pomiarów wynika, że na czas pracy silnika zbiornika trzeba wyłączać
silnik główny bo baterie nie dadzą rady dostarczyć tyle prądu. Pewnie to będzie tak :
wyłącza silnik główny, nabiera troszkę wody, włącza silnik główny na sekundę, wyłącza,
nabiera wodę i tak do zanurzenia.
Na parę chwil pływania powinno wystarczyć prądu.
Same przebiegi wyglądają tak :
Silnik zbiornika :
Jak widać, prąd rozruchowy zbiornika jest trzykrotnie większy od prądu nominalnego.
Silnik główny :
Pewnie w wodzie silnik główny też będzie pobierał prąd o podobnej wartości co
silnik zbiornika.
Nie jest dobrze.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: SSN688 1:700
Dziędobry
I Iwata nie pomogła, jak malarz dupa.
Poczyniłem próby z dwuskładnikowym lakierem do zderzaków.
Wyszło, że lepiej trzyma bez podkładu do plastiku. Ale malowanie odbywało się pędzelkiem.
Uzbrojony w doświadczenie ( jedno, słownie 1) zabrałem się dziarsko do roboty.
Kadłubek przeszlifowany i tryśnięty dwuskładnikową farbą do zderzaków (bez podkładu,
bo było lepiej). Nieszczęściem moim jest to, że trzeba maskować i malować dwoma kolorami.
Przy zdejmowaniu taśmy maskującej farba została na niej. Dalej to już pazurem zdrapywałem wyjąc
głucho przy każdym drapnięciu. Ogólnie do zdarcia.
A wygląda tak :
Teraz próba z podkładem, ale podkład musi dobę poschnąć. O "pokcesach" lub "surażkach" doniesię.
Kiedyś to pokonam.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
I Iwata nie pomogła, jak malarz dupa.
Poczyniłem próby z dwuskładnikowym lakierem do zderzaków.
Wyszło, że lepiej trzyma bez podkładu do plastiku. Ale malowanie odbywało się pędzelkiem.
Uzbrojony w doświadczenie ( jedno, słownie 1) zabrałem się dziarsko do roboty.
Kadłubek przeszlifowany i tryśnięty dwuskładnikową farbą do zderzaków (bez podkładu,
bo było lepiej). Nieszczęściem moim jest to, że trzeba maskować i malować dwoma kolorami.
Przy zdejmowaniu taśmy maskującej farba została na niej. Dalej to już pazurem zdrapywałem wyjąc
głucho przy każdym drapnięciu. Ogólnie do zdarcia.
A wygląda tak :
Teraz próba z podkładem, ale podkład musi dobę poschnąć. O "pokcesach" lub "surażkach" doniesię.
Kiedyś to pokonam.
Z ukłonami
Andrzej Korycki