wytrawna nalewka z suszonych owoców

Tu opisujemy sprawy techniczne, ważne dla każdego poważnego wypijacza nalewek. Prosimy dzielić się tylko sprawdzonymi przepisami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

wytrawna nalewka z suszonych owoców

Post autor: stefan »

25 deko suszonych jabłek
25 deko susz. gruszek
25 deko susz moreli
25 deko susz śliwek kalifornijskich bez pestek
litr czystej gorzałki 45%

Owoce posiekać, włożyć do dużego słoja i zalać wódką.
Owoce powinny być przez wódke przykryte, zakorkować, odstawić na miesiąc w ciepłe miejsce.
Nalewkę zlać z nad owoców, przefiltrować, owoce zalać nie wielką ilością wrzątku, po kilku godzinach przefiltrować, połączyć z nalewką.
Taką nalewke można od razu degustować, ale jak powiadają doświadczeni, warto ją troche poleżakować.
Awatar użytkownika
Borek
Posty: 379
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}

O:wytrawna nalewka z suszonych owoców

Post autor: Borek »

Ja tam wytwarzam inny specyfik:) na 0,5 litra spirytusu 1-1,5 kilograma cytryny(zalezy jak kto lubi) do tego około 0,5-1 kg cukru(wedle uznania). Smakuje przepuysznie no i ma moc :P :P :P A jakie modele po tym wychodzą:laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Pozdrawiam serdecznie Piotr
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:wytrawna nalewka z suszonych owoców

Post autor: stefan »

BOrek, ja proponuje aby w tym dziale zamieszczac tylko przepisy, nie zaś sugestie typu "A jakie modele po tym wychodzą"
Mnie to nie przeszkadza, i każdemu normalnemu modelarzowi za pewne też nie, ale może sie trafić jakiś nawiedzony...co se pomyśli że bez picia sie modelu nie zbuduje:)
Awatar użytkownika
Borek
Posty: 379
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}

O:wytrawna nalewka z suszonych owoców

Post autor: Borek »

No tak Stefan masz racje... w sumie czytałem temat na kodze o wychowaniu w tzrezwosci:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: nie bede tego komentował. Oszołomów nie brakuje. mimo wszystko przepis jest jak najbardziej ok:)
Pozdrawiam serdecznie Piotr
ODPOWIEDZ