"Ale po przyjrzeniu się bliżej muszę zwrócić Ci jednak uwagę na dwie rzeczy. Na pierwszy rzut oka wydaje się być coś nie tak z ruchomym takielunkiem żagli .......... – tak na pewno jest na planach?.
Drugim rażącym dla mnie błędem jest „przyszycie” żagli bęclami wokół rej – jak na jakimś XVII wiecznym galeonie........
......poleciłbym Ci lekturę „Masting and Rigging” H. Underhill’a gdzie szczegółowo są omówione (po angielsku niestety) i pokazane na niezliczonych rysunkach elementy takielunku XX-wiecznego żaglowca, .........
Z opisanymi uwagami trudno się nie zgodzić:
- Odnośnie takielunku nie posiadam żadnych planów olinowania tego modelu, większość wiązań i przebieg lin w instrukcji to jedynie marnej jakości fotografie - akurat żagle pokazane są jako wiązane na okrętkę bezpośrednio do reji i tak też zrobiłem. Dobór grubości lin jest takiu jak w założeniu zestawu czyli 0,6; 0,4 i 0,15mm i takie są bo zrobiłem je osobiście własnoręcznie i specjalnie wszystkie w kolorze białym (tak sobie wymyśliłem) Natomiast sposób ich prowadzenia i przebieg przez platformy i wanty to moja radosna twórczość bo schematy modelu nie pokazują przebiegu lin.
Za podpowiedź dot. literatury serdecznie dziękuję, na pewno skorzystam, mogę jedynie się pochwalić moją dotychczasową biblioteczką która przedstawia się następująco:
no ale mówi się trudno, może poczta się wyrobi w tym tygodniu, na malowanie tych gwiazdek jakoś się nie piszę a dostęp do drukarki kolorowej będę miał dopiero za jakiś czas-