Przywitalnia

[myszor]

Witaj .
Lubie takie duże wymiary
Też się przymierzam do budowy w skali 1:24 .
Baw się u Nas dobrze i zachęcam do relacji .

[1endrju]

Witam ! Jestem nowym- narazie obserwatoren prac spoleczności na tym forum. Nosze się z zamiarem budowy żaglowca w skali 1:70 Cutty Sark lub HMS Victory. Jestem jak na razie na etapie zbierania dokumentacji, a z tym jest nie lad problem.Moje doświadczenie modelarskie opiera sie na pracy z modelami jachtów zaglowych wykonywanych z żywic poliestrowych( od kopyt - słonkowe szpachlowane, przez formy po gotowe skorup modeli).

[Tyberjasz]

Re: Przywitalnia

Postprzez PanLipazMiodem » 35 minuty temu
Witaj na pokładzie.

Prosimy o normalne zdjęcia (każde osobno) a nie taką mozaikę.

Czy planujesz jakąś budowę? Jeżeli tak to co?

Pozdrawiam
Przemek

Na razie to wykonuje konserwacje większego z pokazanych na zdjęciu okrętów i małą modernizacje,
bardziej związaną z wyglądem . ,,Charon'' bo taką ma nazwę ,był wykonany z drewna ,włókna szklanego, modeliny ,blachy duralowej . Po za tym armaty były toczone na tokarce. Po konserwacji mam zamiar się zabrać za okręt z 18 wieku coś na wzór fregaty angielskiej Kleopatra. Może to was zdziwi ale ja nie replikuje konkretnej jednostki jaka istniała tylko opieram się na tym jak dana jednostka wyglądała wymiary wygląd co do epoki i robię na tej podstawie swój żaglowiec. Jednak nie większy niż do 20 dział na pokładzie i nie dłuższy niż do dwóch metrów.

[Angoku]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
Również i ja powinienem się przedstawić. Mam na imię Maciek, mieszkam w Gdyni, lat 24. Jak chyba większość tutaj osób jako dziecko sklejałem modele albo papierowa albo plastikowe. Potem długo nic a teraz od kilku porządnych tygodni chciałem powrócić i spróbować swoich sił w czymś dużo trudniejszym, czyli modelarstwie szkutniczym. Oczywiście jak wszyscy radzą - rozpocznę od dżonki chińskiej Mam nadzieję, że będę mógł liczyć na pomoc i wsparcie.
Pozdrawiam serdecznie życząc miłego dnia.

[projectps]

Witam - od lat (od zawsze) interesowałem się statkami i sprawami morskimi. W młodości popełniłem wiele kartonowych jednostek (prawie cala przedwojenna polska flota wojenna), potem nadszedł czas "plastiku". Kilka lat temu wróciłem do modeli morskich.
Niestety brak czas nie pozwala na kontynuowanie zaczętego kilka lat temu modelu holenderskiej lodzi rybackiej - na razie "się kurzy".
Ale jak tylko się "odrobię" to się pochwale postępami w budowie.

PS - mam problem z polskimi znakami, przepraszam.

[Gelerth]

Witam
Pozdrawiam wszystkich pasjonatów modelarstwa szkutniczego i nie tylko.
Pora na przedstawienie się:
Mieszkam w Szczecinie, mieście gdzie jest 1,5 sklepu modelarskiego.
Jak większość zaczynałem od modeli kartonowych z Małego Modelarza, potem krótki romans z modelami plastikowymi i długa przerwa.
Od jakiegoś czasu śledzę poczynania kolegów na tym forum i postanowiłem sam spróbować.
Nie mając żadnego doświadczenia w budowaniu modeli z drewna, zacząłem od budowy Dżonki.
Obecnie pracuję nad modelem łodzi faraona Cheopsa znalezionej w Khufu.
W latach 50-tych ubiegłego wieku wznowione zostały badania kompleksu piramid w Gizie. Podczas badań w maju 1954 roku w niedaleko południowej ściany piramidy Cheopsa, ekspedycja kierowana przez Kamala el-Mallaha dokonała odkrycia szczątków pięciu przepalonych łodzi. Sama jednostka mierzyła prawdopodobnie 43 metry długości, 5.9 metra szerokości. Maksymalne zanurzenie to 1.48 m. Natomiast ładowność to około 45 ton. Wykonana była tradycyjnie z libańskiego drewna cedrowego, powszechnie wówczas stosowanego do budowy łodzi. Do 1955 roku wydobyto 1224 fragmenty statku Cheopsa 1, dzięki czemu możliwe było dokonywanie analiz jego konstrukcji. Poszycie, otwory czopowe i wpusty połączeń "na pióro"(na "jaskółczy ogon"), jak również otwory na sznury uwidocznione są w częściach służących zamocowaniu żeglowania. Po skończonych badaniach przestąpiono do czasochłonnego przedsięwzięcia - wykonania rekonstrukcji Statku Cheopsa nr 1. Zadanie okazało się niełatwym, wykonanie jego zajęło bowiem 17 lat. Poszczególne części dopasowywano na zasadzie prób i błędów, aż do skutku.
Z braku planów muszę opierać się na zdjęciach i szczątkowych opisach w książkach opisujących pracę nad odtworzeniem łodzi. Obecnie buduje bardzo uproszczony model testując różne techniki modelarskie i uczę się na błędach. Powoli kompletuję dokumentacje i opracowuje plany konstrukcyjne łodzi Cheopsa potrzebne do zbudowania dokładnego modelu.

[hayling]

Witam serdecznie
ciesze się ze dołączam do tak wyśmienitej grupy @szkutników@ oczywiście daleko mi do większości z Was.Mam na imię Wojtek,40 lat.mieszkam z zona i 7 dziećmi od 6 lat w Anglii w gosport niedaleko Portsmouth .na codzien obcuje wiec z Wariorem, Victory i kilku innymi żaglowcami.Modelarstwem zajmuje się od lat chyba 26.najpierw był karton potem duuuużo plastyku jakieś drewniaki tez się zdarzały teraz planuje rozpocząć budowę the Hooda- wiem to nie żaglowiec ale drewniak z plankowym poszyciem itd.gdyby ktoś chciał zobaczyć cóż to za wynalazek to tu jest link: http://www.buildabattleship.co.uk/ Właśnie będę rozpoczynał kładzenie plank i szukam jakiegoś wyczerpującego artykułu na ten temat,gdybyście mogli skierować mnie w odpowiednie miejsce na forum to z góry dziękuje.Chce to zrobić wyjątkowo porządnie bo to ma być model RC.
Serdecznie pozdrawiam
Wojtek

[ramol]

A panowie to chyba do przedstawiania, powinni pozakładać swoje tematy przywitalne.

[Switala18]

Witam wszystkich
Mam na imię Bartosz pochodzę ze Żnina. Kleiłem już kiedyś modele i samolotów i statków wszystko z kartonu.
W tej chwili postanowiłem powrócić do starego hobby i sklejam okręt ORP Iskra.
Nie jest łatwo, model pochodzi z MM z 97r.
Pozdrawiam wszystkich.

[Rybol]

Witam wszystkich.
Jestem Krzysiek. Pochodzę z Kalisza. Przygodę z modelami zacząłem od małego modelarza który w dzieciństwie dostałem od dziadka. potem miałem troche przerwy, a teraz czas podziałać od nowa