dołączam jeszcze schemacik który świadczy o tym że pachołki są fajnie rozmieszczone względem wyciągarek... 
Obrotowe pachołki wykorzystywane są w momencie kiedy statek oddaje cumę... natomiast pachołki  statyczne są wykorzystywane w momencie kiedy statek bierze cumę... Poprawić mnie proszę jeśli się mylę.
			
							TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Swoją drogą jestem Ciekaw czy są jakieś wytyczne odnośnie cumowania okrętów... gdyby statek zacumować na jednej cumie i na jednej wyciągarce to cuma łatwo by się zerwała a nawet jeśli to wyciągarka mogła by być po prostu wyrwana... jako ciekawostkę dodam że w momencie kiedy statek dużych rozmiarów jest zacumowany do nabrzeża i wieje silny wiatr to wzywa się holowniki aby te pomimo cum dociskały go do nabrzeża.
			
			
									
									
						- TUGER
- Posty: 0
- Rejestracja: 15 maja 2015, 08:21
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
To nie są pacholki tylko pacholy lub polary w dodatku podwójne i służą do mocowania liny cumowniczej pi procesie cumowania żeby odciążyć wciągarki chyba ze jest i uciagu automatycznym. Po drugie to nie pacholki obrotowe tylko rolki kierunkowe służące do naprowadzania luby cumowniczej z bębna roboczego wciągarki na wybraną przewloke lub kluzę.
			
			
									
									
						- sebka35
- Posty: 0
- Rejestracja: 03 gru 2016, 19:52
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Widze ze napęd zrobiłeś na dwuch regulatorach nie masz rożnicy obrotów musiałeś trymować sterem ? Jak rozwiązałeś sterowanie sterem strumieniowym ? .
Gratulacje wytrwałości tam naprawde jest milion drobiazgów które mają ogromne znaczenie w colości .
			
			
									
									
						Gratulacje wytrwałości tam naprawde jest milion drobiazgów które mają ogromne znaczenie w colości .
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie...
Jeden regulator obsługuje śrubę napędową a drugi obsługuje ster strumieniowy... więc w tej konfiguracji dopuszczalna jest różnica obrotów... owszem gdybym miał dwie śruby napędowe a każda z nich miałaby swój własny silnik a każdy z tych silników miał swój własny regulator wówczas prędkość obrotowa miała by znaczenie.
W tym przypadku nie koncentrowałem się specjalnie na ilości obrotów ponieważ są to dwa zupełnie autonomiczne napędy...
Jedyne co kompensowałem to wychylenie płetwy sterowej... w moim przypadku ster wychylał się o 90stopni i skompensowałem jego pracę do 45stopni... lecz tu nie używałem trymerów jako takich... bo trymery służą do drobnej regulacji położenia przy zadanym kącie pracy natomiast ja użyłem odpowiedniej funkcji w aparaturze do zmiany kąta pracy.
Natomiast na pytanie jak rozwiązałem sterowanie sterem strumieniowym odpowiadam że:
Podłączyłem regulator obrotów odpowiedzialny za ster strumieniowy pod odbiornik i już trzeba pamiętać że regulator ma coś takiego jak BEC czyli zasilanie odbiornika więc koniecznym jest uciąć jeden z kabelków aby nie doszło do zwarcia na odbiorniku... (tylko jeden regulator może być master który zasila odbiornik)
 trzeba pamiętać że regulator ma coś takiego jak BEC czyli zasilanie odbiornika więc koniecznym jest uciąć jeden z kabelków aby nie doszło do zwarcia na odbiorniku... (tylko jeden regulator może być master który zasila odbiornik)
			
			
									
									
						Jeden regulator obsługuje śrubę napędową a drugi obsługuje ster strumieniowy... więc w tej konfiguracji dopuszczalna jest różnica obrotów... owszem gdybym miał dwie śruby napędowe a każda z nich miałaby swój własny silnik a każdy z tych silników miał swój własny regulator wówczas prędkość obrotowa miała by znaczenie.
W tym przypadku nie koncentrowałem się specjalnie na ilości obrotów ponieważ są to dwa zupełnie autonomiczne napędy...
Jedyne co kompensowałem to wychylenie płetwy sterowej... w moim przypadku ster wychylał się o 90stopni i skompensowałem jego pracę do 45stopni... lecz tu nie używałem trymerów jako takich... bo trymery służą do drobnej regulacji położenia przy zadanym kącie pracy natomiast ja użyłem odpowiedniej funkcji w aparaturze do zmiany kąta pracy.
Natomiast na pytanie jak rozwiązałem sterowanie sterem strumieniowym odpowiadam że:
Podłączyłem regulator obrotów odpowiedzialny za ster strumieniowy pod odbiornik i już
 trzeba pamiętać że regulator ma coś takiego jak BEC czyli zasilanie odbiornika więc koniecznym jest uciąć jeden z kabelków aby nie doszło do zwarcia na odbiorniku... (tylko jeden regulator może być master który zasila odbiornik)
 trzeba pamiętać że regulator ma coś takiego jak BEC czyli zasilanie odbiornika więc koniecznym jest uciąć jeden z kabelków aby nie doszło do zwarcia na odbiorniku... (tylko jeden regulator może być master który zasila odbiornik)- taganc
- Posty: 40
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Jeśli chodzi o napęd to wtrącę swoje trzy grosze. Przy napędach dwu silnikowych można zastosować jeden regulator, dla przykładu taki jaki zastosowałem u siebie http://www.koga.net.pl/phpbb3/bridge/fi ... &mode=view    Można też inaczej, jeśli ma się regler o odpowiedniej mocy, to jest to tylko kwestia przerobienia kabli zasilających silniki na podwójne.
			
			
									
									Pozdrawiam Tadeusz
						- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
- acdd
- Posty: 0
- Rejestracja: 05 paź 2014, 14:20
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Witam po przerwie...
Dochodzę do wniosku że zrezygnuję jednak z modelu w wersji RC. Głównym powodem jest ogromna masa modelu co powoduje że jakakolwiek forma przeniesienia modelu skończy się tragicznie dla detali które miałby się znaleźć na pokładzie.
Planuję wyciągnąć akumulatory i kontynuować budowę jako model pływający ale nie RC... W obecnej sytuacji modelu nie jestem w stanie samodzielnie podnieść. W między czasie uświadomiłem sobie że to co mnie kręci to budowa model... zabawa nimi jest taka sobie
W kwestii modelu RC to osiągnąłem co chciałem... spowodowałem że statek pływa i jestem zadowolony z samego faktu że się udało.
			
			
									
									
						Dochodzę do wniosku że zrezygnuję jednak z modelu w wersji RC. Głównym powodem jest ogromna masa modelu co powoduje że jakakolwiek forma przeniesienia modelu skończy się tragicznie dla detali które miałby się znaleźć na pokładzie.
Planuję wyciągnąć akumulatory i kontynuować budowę jako model pływający ale nie RC... W obecnej sytuacji modelu nie jestem w stanie samodzielnie podnieść. W między czasie uświadomiłem sobie że to co mnie kręci to budowa model... zabawa nimi jest taka sobie

W kwestii modelu RC to osiągnąłem co chciałem... spowodowałem że statek pływa i jestem zadowolony z samego faktu że się udało.
- Slawek Kromer
- Posty: 976
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Niestety ale nie mogę zrozumieć o co chodzi.
Wyposażenie RC ile może ważyć 1 kg co przy tej wielkości modelu nie sprawia kłopotu Wyciągnięcie akumulatorów nic nie zmieni bo będziesz musiał dać balast(na jedno wyjdzie) chyba że zrobisz model na pułke
			
			
									
									
						Wyposażenie RC ile może ważyć 1 kg co przy tej wielkości modelu nie sprawia kłopotu Wyciągnięcie akumulatorów nic nie zmieni bo będziesz musiał dać balast(na jedno wyjdzie) chyba że zrobisz model na pułke
- ostry_gl
- Posty: 0
- Rejestracja: 06 kwie 2015, 22:18
Re: TMS Seatrout Tankowiec skala H0 1:87
Skoro zdecydowałeś się robić kadłub w ten sposób, zaakceptuj jego wielkość i wagę. To cały "urok" tego kajaka  Możesz też zrobić go jako, na półkę, tylko po co rezygnować z możliwości pływania? Zawsze w dwóch chłopa, jak Cię poniesie fantazja można go wynieść i popływać
 Możesz też zrobić go jako, na półkę, tylko po co rezygnować z możliwości pływania? Zawsze w dwóch chłopa, jak Cię poniesie fantazja można go wynieść i popływać  .
.
Patrząc z boku, wkręć się znów w budowę, a potem decyduj co i jak, bo trochę utraciłeś entuzjazm, którym kiedyś mogłeś obdzielić większość z nas
Pozdrawiam,
Łukasz
			
			
									
									
						 Możesz też zrobić go jako, na półkę, tylko po co rezygnować z możliwości pływania? Zawsze w dwóch chłopa, jak Cię poniesie fantazja można go wynieść i popływać
 Możesz też zrobić go jako, na półkę, tylko po co rezygnować z możliwości pływania? Zawsze w dwóch chłopa, jak Cię poniesie fantazja można go wynieść i popływać  .
.Patrząc z boku, wkręć się znów w budowę, a potem decyduj co i jak, bo trochę utraciłeś entuzjazm, którym kiedyś mogłeś obdzielić większość z nas

Pozdrawiam,
Łukasz
 
                 
						










