Orkan zazdrości

Relacje z budowy tych jednostek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rychenko
Posty: 677
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Orkan zazdrości

Post autor: rychenko »

Witam
Endriu piękne działka jak z wojen Gwiezdnych niemal będziesz musiał przy malowaniu uważać co by tej misternej roboty nie zalać.
Pozdrawiam Ryszard
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
Awatar użytkownika
futaba
Posty: 99
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
Kontakt:

Re: Orkan zazdrości

Post autor: futaba »

Super, rośnie nam kolejny wielki mikromodelarz :D
Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Orkan zazdrości

Post autor: Andrzej1 »

Dziękuję wszystkim, którzy zadali sobie trud oglądania i komentowania moich wypocin.
Budowa tych karabinów zajęła wiele godzin i efekt nie jest proporcjonalny do włożonej pracy
niestety.

Jednocześnie chciałbym odpowiedzieć na :
futaba pisze:Super, rośnie nam kolejny wielki mikromodelarz :D


Połączenie słowa "wielki" ze słowem "mikromodelarz" sugeruje, że kol. Futaba ma nadzieję,
że ja zostanę mikromodelarzem i to dobrej jakości.
Otóż nie wiem, czy zostanę modelarzem we w ogóle, a już mikromodelarzem to z całkowitą
pewnością nie. Z całą pewnością nie jestem wielki, ale dość spory (103kg), więc może kol. Futaba
niewłaściewie sformułował zdanie i chodziło Mu o mój wagomiar. Donoszę więc uprzejmie,
że zgodnie z zaleceniami lekarskimi muszę się odchudzać, więc się zmniejszam.
Jakby nie podchodzić do tego wpisu, to doszukiwanie się prawdy w nim jest istną Golgotą.
Nie mniej jednak, ogromnie dziękuję, bo pochwała jest bardziej wyczuwalna niż sarkazm.
A może się mylę jak zwykle ?

Ale tak na serio zupełnie, to skala 1:100 to jeszcze nie mikromodelarstwo, choć upierdliwa
jest chwilami nadzwyczaj, przynajmniej dla mnie (jaki to modelarz).
Model robiony jest ze zwykłej normalnej ludzkiej zazdrości, polistyrenu i laminatu, nie jest duży bo zbudowanie modelu o tych wymiarach jest trudniejsze niż dwa razy większego.
A dla mnie frajdą jest sama budowa a nie gotowy model.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Orkan zazdrości

Post autor: Andrzej1 »

Witam

A do lutowania śrub napędowych Orkana wymodziłem sobie takie trzy ręce :
uchwyt.JPG


Użyte materiały : jabłko z tekstolitu 13mm, pręt nierdzewny 3mm, pręt mosiężny 2mm,
śrubki M2, profil kwadratowy mosiężny 4x4, sześciokąt mosiężny 5mm.

Czy te skutki dadzą jakieś rezultaty przekonamy się nie za długo.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
rekmak
Posty: 48
Rejestracja: 21 lis 2011, 18:53

Re: Orkan zazdrości

Post autor: rekmak »

Do tego jeszcze oś gwintowana do wkręcenia, mocowania piasty i więcej kółek na tekstolicie dla kontroli ustawień. Piastę 3 łopatową nacinałem włośnicą na właściwy skok według szczęk wiertarki.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Orkan zazdrości

Post autor: Andrzej1 »

Witam na stoczni „Orkana”.

Za pomocą wzmiankowanego już przyrządu wymodziłem dwie śruby.
Pierwsza wykazała błędy konstrukcyjne przyrządu, które to błędy
zostały poprawione i na drugiej śrubie już ich nie widać.
sruby1.JPG

sruby2.JPG

Technologia pracy była taka :
Nacięcia wykonane separatorem dentystycznym zakręconym w Proxxona.
Na pręt mosiężny nałożyłem duże kółko z promieniami co 120 stopni szlifowałem nacięcia.
Pióra wycięte tarczą szlifierską na Dremelu i dopieszczone pilnikami.
Wymagane jest jeszcze usunięcie zbędnej cyny, ale to zaś potem.
Otwory w trzonie śruby wykonane tak, aby pręt nierdzewny 1.6 pasował na wcisk.
Nie zdecydowałem się na gwinty, bo to zaraz kłopoty z nieosiowością będą.
Dobór odpowiedniego wiertła rozwiązał sprawę. Fakt, że musiałem
przeglądać ze 20 wierteł i wiercić próbne otwory, ale mam.
Śruba będzie umocowana na wale na Loctita.
Następnie przylutowałem jedno pióro poza przyrządem. Pióro to doskonale
spozycjonowało mi całą śrubę w przyrządzie. Pozostałe dwa pióra już w przyrządzie.

Śruby jedna lewa, druga prawa.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Awatar użytkownika
Slawek Kromer
Posty: 917
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Orkan zazdrości

Post autor: Slawek Kromer »

dwie już som a trzecja ?
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Orkan zazdrości

Post autor: Andrzej1 »

To, wbrew temu co widzisz, jest jedna.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
Awatar użytkownika
rychenko
Posty: 677
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Orkan zazdrości

Post autor: rychenko »

Witam
Andrzeju no powiem Tobie ze jestem pełen uznania ! i to bez szydery :lol: z mojej strony śruby wyszły bardzo ładnie
Pozdrawiam Ryszard
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Orkan zazdrości

Post autor: Andrzej1 »

rychenko pisze:Witam
Andrzeju no powiem Tobie ze jestem pełen uznania ! i to bez szydery :lol: z mojej strony śruby wyszły bardzo ładnie


Ile razy mam powtarzać, że to jest jedna śruba. Druga to śmieć.
Za pochwałę przed frontem dziękuję bardzo.
A co do braku szydery to śmiem ogromnie wątpić, zupełnie nie wiem czemu.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
ODPOWIEDZ