Witam.
To oczywiście inny rodzaj pontonu, ale może Ci się przyda, (widać proporcje linki do pontonu).
Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Ostatnio borykałem się z brakiem taśmy maskującej i by zaoszczędzić tą którą posiadam pomyślałem nad wykorzystaniem do maskowania folii śniadaniowej aluminiowej - efekt kapitalny, można ją formować dowolnie względem modelu, efekty poniżej
do pomalowania został jeszcze tylko niebieski pasek na dziobie (pod żółtym), a następnie położenie kalek
do pomalowania został jeszcze tylko niebieski pasek na dziobie (pod żółtym), a następnie położenie kalek
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Dwa dni i podpory przy nadburciach gotowe.
- ryszardw
- Posty: 898
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Wyszło super ale ile za tym kryje się pracy to ja już wiem.Podziwiam i współczuję .R
- rychenko
- Posty: 677
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Widzę Tomku że poszedłeś inną drogą :P ,malowałeś całe nadburcie po wklejeniu wsporników? I czy wsporniki są klejone tylko do nadburcia czy tez do pokładu?
Wygląda bardzo ładnie choć już kiedyś miałem cie o to spytać bo na zdjęciach widać jakby ten żółtawy kolor nie do końca dobrze krył ,czy to tylko zdjęcie tak przekłamuje i widać odbicie koloru pokładu?
Wygląda bardzo ładnie choć już kiedyś miałem cie o to spytać bo na zdjęciach widać jakby ten żółtawy kolor nie do końca dobrze krył ,czy to tylko zdjęcie tak przekłamuje i widać odbicie koloru pokładu?
Pozdrawiam Ryszard
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Witaj
Coby Rychenko nie narzekał to i tak lepiej niż LAlunia.
To niestety nie może być komplement.
Gratuluję - będę próbował doścignąć.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Coby Rychenko nie narzekał to i tak lepiej niż LAlunia.
To niestety nie może być komplement.
Gratuluję - będę próbował doścignąć.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Żółty kolor kryje dobrze i nie wierz kolorom na zdjęciach, już raz miałeś próbę jak mój aparat potrafi je przekłamać - niestety ma swoje lata i czas zastanowić się nad wymianą. Wsporniki kleiłem do pokładu i nadburcia, wiem że zrobiłem źle klejąc je do farby ale przy tej skali uwzględniając wycięcia we wspornikach nad waterwajesem których wymiary to około 1,5 mm x 1,5 mm maskowanie ich byłoby mordęgą; o ile w ogóle by się udało. Jeśli chodzi o odbicia kolorów to rzeczywiście występują, spowodowane to jest tym że maluje półmatami (ostatni raz).
- rychenko
- Posty: 677
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Tomku to prawda ze aparaty nie zawsze oddają prawdziwy kolor i to chyba główną przyczyną tego jest odpowiednie światło , bo nie raz już sam zaobserwowałem ze robiąc zdjęcie jakiegoś elementu na dworze przy dziennym świetle zupełnie inaczej wyglądają kolory niż przy sztucznym oświetleniu.
Z tymi wspornikami to faktycznie jest zawsze problem jak nie z malowaniem ,maskowaniem to z ich obróbką a jeśli jeszcze maja takie wymiary jak twoje to już robi się kicha.
Nie będziesz malował już półmatami? Dają odbicia to prawda ale są o niebo lepsze w „utrzymaniu” na macie wszystko widać każdy odcisk palucha i plamki po wyschnięciu wody po pływaniu .
Z tymi wspornikami to faktycznie jest zawsze problem jak nie z malowaniem ,maskowaniem to z ich obróbką a jeśli jeszcze maja takie wymiary jak twoje to już robi się kicha.
Nie będziesz malował już półmatami? Dają odbicia to prawda ale są o niebo lepsze w „utrzymaniu” na macie wszystko widać każdy odcisk palucha i plamki po wyschnięciu wody po pływaniu .
Pozdrawiam Ryszard
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Będę malował matami i zaraz potem psikał matowym lakierem bezbarwnym. Jedynym elementem który pomalował matem w tym modelu jest dno i przyznam że wyszło najlepiej.
- Tomasz_D
- Posty: 558
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Odp:Holownik oceaniczny Smit Rotterdam
Kolejny pracowity dzień nad wyposażaniem pokładu zakończony