O kto mi da Mercedesa najnowszej klasy Bo już mi moje Audi się znudziło to bardzo chciałbym wozić swój tyłek w takie limuzynie tylko szybko koledzy potrzebuję bo jest mi niezmiernie potrzebny do budowy Victory, będę nim przewoził materiał na budowę okrętu a możne mi da Brat Albert Plany Victory co prawda zajmuje się modelarstwem 15-sty rok życia ale jeszcze nie czuje się na siłach aby dokonać Victory z rocznym modelarstwem kolegi(X) no ale jak będę miał plany to zrobię nappppewnooooo:laugh:
Artur L
Do Brata Alberta przychodzę o pomoc???
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Do Brata Alberta przychodzę o pomoc???
Kocham Laubzegę
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Do Brata Alberta przychodzę o pomoc???
Błagam, nie przesadzaj z żubrami.
- marten_kuna
- Posty: 182
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Do Brata Alberta przychodzę o pomoc???
Spokój, spokój i jeszcze raz spokój! Powoli policzyć do dziesięciu: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10! powtórzyć tyle razy , żeby ciśnienie spadło do normy i już! Nasze forum od początku szczyci się bardzo przyjacielską postawą wobec wszystkich początkujących modelarzy. Wiem , że te teksty o planach "V" za friko, najlepiej z dodanymi wyciętymi wręgami , pojawiają się co jakiś czas, i zapewne będą pojawiać się zawsze. Niektórzy z "młodych" sami pojmą niestosowność swoich próśb, znajdą odpowiedni sposób na dotarcie do planów i pomocy, niektórzy zmienią obiekt zainteresowania. Bądźmy opanowani, uprzejmi inie dajmy się zwariować. Uśmiechnij się , Arturze!
- Hadżi
- Posty: 472
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Do Brata Alberta przychodzę o pomoc???
Witam!
marten_kuna napisał:
A to dopiero - nawet w Hyde Parku pofolgować sobie nie można!!!
Uprzejmie donoszę, że ostatnio "Cenzorów" zmuszają do dymisii [naprzykład w Olsztynie].
Radzę więc uważać.
A tak na poważnie. Kolego pnmarek 1 wpisz sobie w googlach słowo
Shipyard i tam znajdziesz do kupna wycinankę VICKA. Spróbój najpierw skleić ten model z kartonu. Możesz go nawet budować w kombinacji z fornirem. Jak go ukończysz pomyślimy o całkowicie drewnianym.
Jak na razie to życzę powodzenia w budowie z kartonu.
Pozdrawiam
"Hadżi"
P.S. Mówią, że za darmo, to nawet w mordę nie można oberwać. Najpierw trzeba zasłużyć, a co dopiero mówić o planach.
marten_kuna napisał:
Spokój, spokój i jeszcze raz spokój! Powoli policzyć do dziesięciu: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10! powtórzyć tyle razy , żeby ciśnienie spadło do normy i już!
A to dopiero - nawet w Hyde Parku pofolgować sobie nie można!!!
Uprzejmie donoszę, że ostatnio "Cenzorów" zmuszają do dymisii [naprzykład w Olsztynie].
Radzę więc uważać.
A tak na poważnie. Kolego pnmarek 1 wpisz sobie w googlach słowo
Shipyard i tam znajdziesz do kupna wycinankę VICKA. Spróbój najpierw skleić ten model z kartonu. Możesz go nawet budować w kombinacji z fornirem. Jak go ukończysz pomyślimy o całkowicie drewnianym.
Jak na razie to życzę powodzenia w budowie z kartonu.
Pozdrawiam
"Hadżi"
P.S. Mówią, że za darmo, to nawet w mordę nie można oberwać. Najpierw trzeba zasłużyć, a co dopiero mówić o planach.
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.