talrepy

[mirek]

Mnie się wydaje , że najlepszy by był do tego bukszpan Ale popróbuj z jakichś owocowych np. gruszka , jabłoń . Wiem , że doskonale toczy się grab . Do toczenia jufersów uzyj takich gatunków które są twarde i mają mocno zbite słoje .
Jest mini giełda więc skorzystaj z niej moze ktoś się odezwie . Krzysiek już ma doswiadczenie i jest chyba zadowolony

[Marecki]

Banderas !

To dobry pomysł z obcięciem jednego wąsa ! :)
Toczysz rowek na linke i wyrównujesz jufers z jednej strony ,
a przy następnym toczeniu (obok) obcinasz pierwszy element i jednocześnie toczysz drugi .
Tak to sobie wyobrażam . (popraw mnie jeżeli się mylę)

[banderas]

Dokładnie tak jak napisałeś (dzięki vegelus) z tym że jeśli średnica jufersa jest większa niż mój nóż to wtedy na wałku natocze krążków i obcinam drugim nożem dlatego właśnie chciałem znać średnicą jufersów do K&M ażeby zrobić odpowiedni nóż.W przypadku obecnego noża i średnicy jufersa 7 mm jest dokładnie tak jak napisałeś. ;)

[Marecki]

Mam pytanie odnośnie tej stali 1010-160 SW7M z której zrobiłeś nóż .
Od razu powiem że na tego typu metalach zupełnie się nie znam
i dotychczas np. nóż do toczenia tralek zrobiłem z pilnika
Mam noże (stalki 3 ; 4 mm grubości) ze stali HSS
i przymierzam się do zrobienia noża kształtowego do toczenia nagli .
Czy w domowych warunkach mogę ją odpuścić (rozhartować) ,
wyszlifować odpowiedni kształt , a następnie zahartować ???
I pytanie szczegółowe jak przeprowadzić hartowanie ? (woda , olej , inne...)
Czy po takim hartowaniu nóż będzie wystarczająco twardy ?

[banderas]

Ze stalą jest tak:ten nóż który srobiłem to profil 15x 15mm który kupuje się na metry lub w kawałkach 10,15 cm to jest specjalny wyrób który kupuje się do robienia noży profilowanych.
Stal o którą się pytasz nie nadaje się do ponownego hartowania po uprzednim rozchartowaniu.Najlepsza jest do tego stal NC6 lub NC10 ewentualnie NZ3 a hartuje się ją w oleju tyle tylko że trzeba nagrzać ją do temperatury 980 stopni i potem odpuścić w 260 stopniach
Mój nóż nie był odpuszczany tylko szlifowany a właściwie wycinany fleksem tarczą do cięcia o grubości 1 mm.
Parametry które podałem dotyczą obróbki w metalu jak chcesz możesz spróbować se stalą HSS nagrzać ją do 800 stopni i sostawić na powietrzu wtedy się odpuści ,a jak już będziesz miał wyprofilowany nóż to znowu 800 stopni i w olej ,jak już ostygnie to 250 stopni i na powietrze do odpuszczenia.
POWODZENIA

[banderas]

Wróciłem z delegacji i pierwszy dzień zabrałem się za toczenie niestety z mizernym skutkiem Drewno to dąb i machoń jednak dąb nie nadaje się do toczenia tak małych elementów z machoniu może jeszcze by wyszło ale chyba jeszcze musze pokombinować z prędkością może ktoś podpowie próbowałem na 2500 2000 i 1250 jak myślicie wolniej czy szybciej???

[Marecki]

Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie (dlatego poniższe uwagi proszę traktować raczej orientacyjnie) ,
ale wydaje mi się że drewno obrabia się przy większych prędkościach niż metal .
Obliczenie prędkości obrotowej uzależnione jest od średnicy obrabianego przedmiotu ,
materiału z jakiego zrobiony jest nóż , rodzaju (kształtu) noża , powierzchni skrawania w mm2 itd...
Prędkość skrawania podaje się w metrach na minutę (m/min)
pomijając pozostałe parametry (w przypadku drewna chyba możemy tak zrobić) wzorek wygląda tak :

v = (Pi x d x n) : 1000

po przekształceniu wzoru obroty możemy obliczyć :

(1000 x v) : ( Pi x d ) = n (obr/min)

gdzie :
v - szybkość skrawania w m/min
Pi - 3,14
d - średnica w mm
n - prędkość obrotowa w obr/min

Jeżeli np. mosiądz toczymy z prędkością około 20 m/min
i zakładając że drewno 2 x szybciej (niestety nie znam prawdziwych parametrów)
to przyjmijmy że będziemy toczyć 40 m/min .

Jeżeli średnica wałka z którego toczysz jufersy ma 10 mm
to prędkość obrotowa powinna wynosić 1270 obr/min
ale jeżeli średnica wałka z którego toczysz jufersy ma 6 mm
to prędkość obrotowa powinna wynosić 2120 obr/min

Mam nadzieje że naświetliłem troszkę ten problem :)
Jeszcze raz powtarzam że jest to tylko takie moje teoretyzowanie
i należałoby sprawdzić w jakiejś literaturze dokładne wartości odnośnie prędkości skrawania różnych materiałów (metal ; drewno)

Co do Twoich prób to moim zdaniem tocznie tak małych elementów z dębu
z góry było skazane na niepowodzenie . (dąb ma za grube słoje)
Podejrzewam że bez problemu wytoczyłbyś jakieś szczebelki do balustrady w domu ,
ale w naszej skali (jufersy) struktura materiału ma ogromne znaczenie)
Mahoń to chyba też nie najlepszy pomysł bo to drewno jest dość łupliwe .

Pewnie najlepszy byłby bukszpan , ale próbuj z innymi twardymi (zwartymi z drobnymi słojami) gatunkami drewna .
Powodzenia ! - z wielką ciekawością czekam na wyniki Twoich prób !

PS. Może na Forum znajdzie się jakiś tokarz który zweryfikuje i poprawi te moje wypociny .

[Zbyszek]

Miałem okazję, kiedyś toczyć w drewnie lampki nocne, ale było to tak dawno że niewiele pamiętam no i rozmiary trochę większe :laugh:

Ale na pewno były to wysokie obroty.

Proponuję urzyć brzozy jest dość twarda i ma dobry układ słoi.

[vegelus]

a polaź po sadach i znajdz ułamaną gałąź wiśnie, jabłoni, śliwy. Ułamana dlatego bo już sucha i wysezonowana. Ja mam zapas w garażu więc mogącoś o tych gatunkach powiedzieć. Gałąź wiśni po 3 latach jest tak twarda, że spaliłem frez do stali na największych obrotach (20 tyś i ciśnięty na maxa) ;) Myślę, że te gatunki trzeba wykorzystywać do toczenia. Sam tego jeszcze nie robiłem bo nie mam czy toczyć i pociąć :)

[Dziadek]

Ten sam efekt daje grusza, a ostatnio eksperymentowałem z morelą. Frezy zlekka kopcą. szczególnie w gruszy. fakt że moja ma około 30 lat z tego ponad połowa sezonowanie naturalne. Ale blat do stolika warsztatowego zrobiony i można na nim gwoździe prostować. Zresztą stare blaty do stołów stolarskich są właśnie z gruszy. Starzy stolarze mają zwykle jakąś dechę z tego drewna.