Kołkowanie pokładu i kadłuba / Treenails

Karrex Dyskusja rozpoczęta przez Karrex 5 lat temu

Treenails

Temat opracowany przez Emiliusa.

Emilius napisał:
Kolekcje zeszytowe pomijają kołkowanie pokładów (jak również poszycia kadłuba) lub proponują wykonanie imitacji za pomocą ołówka lub kredki. Aby wprowadzić nieco realizmu możemy kołkowanie (treenails) wykonać samemu. Przedstawię jedną z metod.



Treenails jest wykonany z pasemka forniru olchowego. Od wyrównanej krawędzi odcięty pasek o szerokości około 1 mm po czym przepuszczony przez otworki aż do średnicy 0,6 mm. Zabawy przy tym że hoho Otwory w pokładzie wywiercone na średnicę mniejszą czyli na 0,5 mm.
Po kilku godzinach "tłuczenia młotkiem" z klejem ukazał się obraz moim oczom.






Nawet zadowalający efekt, choć z pewnymi wyjątkami, ale jako armator pobłażliwy dla siebie samego, przełknąłem te kilka błędów i obrobiłem zejściówkę listwami zrobionymi z patyczków do lodów.

[Patyczki do lodów - przydatny materiał modelarski - też często stosuję :lol: K.]

_________________


Koledzy budujący modele z kolekcji m.in. HMS Victory, Sovereign of the Seas i Black Pearl staną przed możliwością zrobienia treenails (gwoździowanie, kołkowanie), więc pozwolę sobie wrzucić to co znalazłem w necie na temat.

Treenails cd.

Przed przystąpieniem do kołkowania należy zorientować się jaki układ "obowiązywał" w danej epoce i marynarce, bo jak wiadomo te układy były różne i zależały od szerokości desek.




Warto na marginesie dodać, że prawdziwe kołki były robione w poprzek słoi drewna, dzięki temu bardzo łatwo dawały się ścinać dłutem równo z pokładem. Metoda Emiliusa jak i podane przeze mnie poniżej pokazują "kołeczki" wzdłóż słoi (będą ciemniejsze po werniksowaniu niż te w poprzek).

Jak już określimy jaki układ zastosujemy, przystępujemy do wykonania "kołeczków".
Emilius napisał/a:
...
Od wyrównanej krawędzi odcięty pasek o szerokości około 1 mm po czym przepuszczony przez otworki aż do średnicy 0,6 mm.
...

Wyjaśniam co znaczy "przepuszczony przez otworki".
Służy do tego "blacha stalowa" (może być z brzeszczota) z otworkami (np. mogą być średnice ø=0,9 mm, 0,8 mm, 0,7 mm, 0,6 mm, 0,5 mm) do przeciągania patyczków:


http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/01.jpg

Gotowe blachy można też nabyć w sklepach internetowych np.
http://www.jbmodel.eu/pro...roducts_id/1902
[2018 - niestety strony pod tym linkiem już nie ma]




http://www.mo-na-ko.net/p...chetnice/26.jpg

Przeciąganie zaczynamy od największych średnic


http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/03.jpg

i dochodzimy do takich jakie nam odpowiadają


http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/05.jpg

http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/06.jpg

Końcówkę w klej i w otworek na pokładzie.










http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/08.jpg
http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/09.jpg
http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/10.jpg
http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/11.jpg
http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/15.jpg

EDIT 2016.06.01
(obecnie mam problem żeby wejść na stronę)

Do kołkowania możemy użyć również wykałaczek ;-)


http://farm4.staticflickr...87f8428f6_z.jpg

jednak trzeba pamiętać, że końcówki są stożkowate i muszą być "wciskane" na taką samą głębokość, gdyż "wbite" raz głębiej raz płyciej dadzą niejednakową śrenicę, jedne będą większe a inne mniejsze - efekt mało profesjonalny ;-)


Na zamieszczonym zdjęciu są 3 może 4 (te najmniejsze okrągłe) do przyjęcia reszta wygląda oględnie mówiąc nieciekawie. To niestety nie jest już do nieinwazyjnego poprawienia, więc zwracam uwagę na tę metodę.

Materiałem na gwoździowanie może być również drut mosiężny czy miedziany (w "modelach kominkowych" modelarz może sobie pozwolić na ten luksus ;-) )

W ten sam sposób gwoździujemy planki dennoburtowe.
» Gwoździowanie poszycia / Treenails
http://santisimatrinidad....php?p=2668#2668


Zobacz też:
» Dyskusje modelarskie » Treenails
http://santisimatrinidad....php?p=1514#1514
» Deskowanie pokładu
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?t=16
» HMS Victory / Pokłady / Deskowanie
http://santisimatrinidad....topic.php?t=538


_________________



Gwoździowanie poszycia / Treenails



Gwoździowanie występuje również na poszyciu dennoburtowym. Możemy je wykonać za pomocą drewnianych kołków lub wykałaczek.






http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/12.jpg
http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/13.jpg
http://www.mo-na-ko.net/p...9/Koliky/14.jpg


http://shipmodeling.ru/up...7c263074ae5.jpg

I tak samo jak przy pokładach do gwoździowania może być użyty drut mosiężny czy miedziany (nikt nam głowy nie urwie :lol: )



Z literatury wynika, że np. na Vasie (1628 r.) było mieszane gwoździowanie planek burtowych (obok gwoździ drewniane kołki).


ilustracja z książki The Royal Warship VASA

Również Francuzi to stosowali (XVII w. ? - tu już dokładnie nie pamiętam :oops: )


Przykład treenails zrekonstruowany z wraku La Belle

Na pokładach rozrysowanie układu otworków nie jest zbyt trudne, bardziej skomplikowane jest to na plankach dennoburtowych.
Uproszczony opis:
Na kadłubie wyznaczamy punkty przez które będą narysowane linie (pokrywające się z wręgami) po których będzie przebiegać gwoździowanie.
Kadłub w stoczni ustawiamy w pionie i przyrządem z ołówkiem (przydatny do wyrysowania linii wodnej) rysujemy linie od wyznaczonego punktu do kilu.

Zobacz też:
» Dyskusje modelarskie » Treenails
http://santisimatrinidad....php?p=1514#1514
»[Vasa] Gwoździowanie poszycia / Treenails
http://santisimatrinidad....p?p=14934#14934

» Deskowanie pokładu
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?t=16
» HMS Victory / Pokłady / Deskowanie
http://santisimatrinidad....topic.php?t=538


_________________




WIERCENIE OTWORKÓW



Niejako w uzupełnieniu tematu wypadałoby napisać zdanie o wierceniu otworków.
Do wiercenia mikro otworków ø = 0,3; 0,5 mm można posłużyć się urządzonkami takimi jak furkadełka




Ja takich nie stosowałem, więc posłużę się cytatem opiniującym ;-) :

jelo_86 napisał/a:
...
Ja używam tę drugą wiertarkę (firmy Amati). Jedynym zastrzeżeniem są luzy przy wierceniu, tzn. ta spirala metalowa nie jest idealnie dopasowana do tego czarnego uchwytu (chyba ze względów konstrukcyjnych, aby możliwe było dosyć łatwe "kręcenie"), przez co trzeba się postarać żeby równo zacząć wiercić oraz żeby zachować odpowiednie piony. Jak na ręczną wiertarkę do naszego hobby jest dobra.
...

Tradycyjny uchwyt do nożyków (Olfa, nie markowe) mają jedną szczelinę na nożyk. Ja zaopatrzyłem się w uchwyt do nożyka (Excel), który ma dwie szczeliny (X)


01exc1.jpg

i oprócz nożyka


02exc1.jpg

i brzeszczota,


http://santisimatrinidad....?pic_id=296.jpg

idealnie trzyma mini wiertełka czy igłę krawiecką.


http://santisimatrinidad.....php?pic_id=297

Wykonanie kilku czy kilkudziesięciu otworków za pomocą ww. jeszcze ujdzie, ale do wiercenia kilku tysięcy otworków :shock: , to już lepiej się zmechanizować.
Widziałem kilka "samoróbek" do wiercenia (ale to dla majsterkowiczów z doświadczeniem i warsztatem ;-) ), myślę, że przydatna będzie ręczna miniaturowa szlifierka wysokoobrotowa




zdjęcia z relacji Kazia (kagra).

Przed wierceniem igłą osadzoną w uchwycie lub jakimś szpikulcem nakłuwamy w miejscu wiercenia żeby wiertło nie "błądziło" po drewnie (nie wyskakiwało, każdy kto wiercił w drewnie wie o co chodzi).


kilka igieł i szpikulców

Aby wiertło nie wchodziło za głęboko i żeby mieć jednakową głębokość wszystkich otworów Kaziu nawinął na wiertło drucik. Nie polecam, przy wierceniu pozostanie ślad na drewnie, ja nakładam dystans z korka (gumka do mazania lub recepturka jeżeli brak korka ;-) ).


05exc.jpg