Witam
Przedstawiam Wam kolejny model jakim się zajmuję od jakiegoś czasu. Jest to znany model łodzi, jakie pływały po Rodanie, autorstwa Tomasza Weremko "Seahorse" .
Kupiłem wycinankę i skleiłem szkielet ale po tym stwierdziłem, że zrobię model o 50% większy. Szkielet ma teraz wymiary około 41cm długości bez bukszprytu (oryginalny miał niecałe 27cm) i 11 cm szerokości czyli skala wychodzi około 1:65
Model będzie na szkielecie tekturowym oklejony fornirem. Prace zacząłem po ukończeniu poprzedniej łódki ale dopiero teraz mam coś konkretnego do pokazania.
Niektóre części w tej skali można trochę zdetalizować, dlatego wymyśliłem sobie taki układ elementów składowych dziobnicy (wzorowany częściowo na monografii Ancre).
Z tego samego źródła pochodzi układ klepek dna.
Szkielet wypełniam styrodurem na kleju do drewna. Trzyma się bardzo dobrze
Wydruk szkieletu kleiłem na tekturze klejem w spreju. Pierwszy raz tego spróbowałem i jestem bardzo zadowolony. Papier nie zmienia wymiarów, nie trzeba się spieszyć z jego ułożeniem bo trochę trwa zanim klej zacznie wiązać a trzyma się bardzo dobrze.
Tyle na dzisiaj.
Do zobaczenia
Allege d'Arles - przeskalowany WAK
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Ostatnio zmieniony 01 mar 2023, 13:38 przez gieber, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Witam
Dzisiaj klepki burt.
Na fornirze rysuję ołówkiem zarys klepki, naklejam następnie zwykłą przeźroczystą taśmę klejącą na rysunek i delikatnie (na kilka razy) wycinam skalpelem. Taśma pozwala precyzyjnie prowadzić ostrze które nie przeskakuje na słojach forniru.
Na tym zdjęciu widać pozostałość po ołówku, na wewnętrznej stronie klepki. Potem odklejam taśmę i mozolnie szlifuję, iglakiem diamentowym, do żądanego kształtu. W trakcie szlifowania wielokrotnie przymierzam do wcześniej przyklejonej klepki. I cała klepka oszlifowana i wygięta do kształtu burty. Tak samo zrobiłem poręcze wieńczące burty od góry, tyle że wykonane są z obłogu grubości ok 1,6mm.
Klepki kleję patexem do drewna.
Dziób Rufa Do następnego
Dzisiaj klepki burt.
Na fornirze rysuję ołówkiem zarys klepki, naklejam następnie zwykłą przeźroczystą taśmę klejącą na rysunek i delikatnie (na kilka razy) wycinam skalpelem. Taśma pozwala precyzyjnie prowadzić ostrze które nie przeskakuje na słojach forniru.
Na tym zdjęciu widać pozostałość po ołówku, na wewnętrznej stronie klepki. Potem odklejam taśmę i mozolnie szlifuję, iglakiem diamentowym, do żądanego kształtu. W trakcie szlifowania wielokrotnie przymierzam do wcześniej przyklejonej klepki. I cała klepka oszlifowana i wygięta do kształtu burty. Tak samo zrobiłem poręcze wieńczące burty od góry, tyle że wykonane są z obłogu grubości ok 1,6mm.
Klepki kleję patexem do drewna.
Dziób Rufa Do następnego
Pozdrawiam
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
- Bartek_W
- Posty: 245
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Świetna technika. Bardzo mi się to podoba. Tak trzymaj 

-
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Witam
Dziękuję Bartku - szkoda że Ty ostatnio nie wystawiasz - było co oglądać.
Dzisiaj pokład. Na dziobie jeszcze nie szlifowany. Deski z brzozy - fornir 0,6mm szerokości ok 3mm.
Ładownia Bliżej rufy częściowo przeszlifowany Natomiast tylny pokład wyszlifowany na gotowo W tych zaznaczonych ołówkiem miejscach mają być słupki burt.
Do zobaczenia.
Dziękuję Bartku - szkoda że Ty ostatnio nie wystawiasz - było co oglądać.
Dzisiaj pokład. Na dziobie jeszcze nie szlifowany. Deski z brzozy - fornir 0,6mm szerokości ok 3mm.
Ładownia Bliżej rufy częściowo przeszlifowany Natomiast tylny pokład wyszlifowany na gotowo W tych zaznaczonych ołówkiem miejscach mają być słupki burt.
Do zobaczenia.
Pozdrawiam
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Witam
Zbliżam się do końca z poszywaniem burt.
Miałem z tym problem bo w wycinance nie ma profilu burt powyżej pokładu dlatego klepki musiałem kleić "w powietrzu".
W końcu zrobiłem tak: wszystkie klepki wewnętrzne oraz najniższą zewnętrzną klepkę burty nakleiłem na brązowy karton.
Dopiero ten kawałek burty dopasowałem do pokładu i obu stew. Taka "kompozytowa" konstrukcja jest bardzo elastyczna i pozwala jeszcze się wyginać do odpowiedniego kształtu (karton dobrze nasączyłem BCG żeby się nie rozwarstwiał).
Potem okrągłym pilnikiem zrobiłem otwory odprowadzające wodę z pokładu.
Następnie przykleiłem całość do kadłuba. Dopiero wtedy kleiłem kolejne dwie klepki zewnętrzne, ostatnią dopasowując do ostatecznego profilu góry burty.
W następnej kolejności mocowałem słupki burt, każdy osobno dopasowany do krzywizny podkładu i burt. Rozstaw według wycinanki, całość klejona Patexem do drewna.
Każdy słupek wystawał minimalnie nad burtę i dopiero jak wszystkie były na miejscu i klej dobrze złapał, pilnikiem wyrównywałem je do krawędzi w taki sposób że jeden koniec pilnika leżał na słupku a drugi na przeciwległej burcie. Dzięki temu poręcz będzie leżała poziomo.
Teraz jestem na etapie klejenia poręczy.
Te dwie które wyciąłem wcześniej musiałem podzielić na odcinki i osobno dopasować do burt. W całości okazały się za krótkie a i profil nie pasował do burt.
Tak to wygląda aktualnie.
Zbliżam się do końca z poszywaniem burt.
Miałem z tym problem bo w wycinance nie ma profilu burt powyżej pokładu dlatego klepki musiałem kleić "w powietrzu".
W końcu zrobiłem tak: wszystkie klepki wewnętrzne oraz najniższą zewnętrzną klepkę burty nakleiłem na brązowy karton.
Dopiero ten kawałek burty dopasowałem do pokładu i obu stew. Taka "kompozytowa" konstrukcja jest bardzo elastyczna i pozwala jeszcze się wyginać do odpowiedniego kształtu (karton dobrze nasączyłem BCG żeby się nie rozwarstwiał).
Potem okrągłym pilnikiem zrobiłem otwory odprowadzające wodę z pokładu.
Następnie przykleiłem całość do kadłuba. Dopiero wtedy kleiłem kolejne dwie klepki zewnętrzne, ostatnią dopasowując do ostatecznego profilu góry burty.
W następnej kolejności mocowałem słupki burt, każdy osobno dopasowany do krzywizny podkładu i burt. Rozstaw według wycinanki, całość klejona Patexem do drewna.
Każdy słupek wystawał minimalnie nad burtę i dopiero jak wszystkie były na miejscu i klej dobrze złapał, pilnikiem wyrównywałem je do krawędzi w taki sposób że jeden koniec pilnika leżał na słupku a drugi na przeciwległej burcie. Dzięki temu poręcz będzie leżała poziomo.
Teraz jestem na etapie klejenia poręczy.
Te dwie które wyciąłem wcześniej musiałem podzielić na odcinki i osobno dopasować do burt. W całości okazały się za krótkie a i profil nie pasował do burt.
Tak to wygląda aktualnie.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2023, 11:53 przez gieber, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Witam
Zakończyłem poszywanie burt wraz z odbojnicami i poręczami.
Odbojnice są z forniru barwionego bejcą.
Następnie przykleiłem wzmocnienia i słupki na dziobie – wykonane są z tego samego drewna co poręcze.
Kolejnym elementem jest kratownica dziobowa.
Belki kraty wykonane są z listewek brzozowych 2x2mm barwionych bejcą na kolor zbliżony do koloru poręczy i wzmocnień dziobu.
Belki poprzeczne wsunąłem w otwory w dziobnicy i wtedy dopasowywałem te podłużne. Potem skleiłem całość która doskonale usztywniła dziób. Dopiero potem wkleiłem wzmocnienia dziobnicy (te poniżej kratownicy) ponieważ są równoległe do kierunku kratownicy.
Teraz zabrałem się za belkę kotwiczną i przednią pokrywę ładowni. Belka z wspornikami wycięte z listewki o grubości ok. 4mm pocieniłem do ok. 3mm i zabarwiłem na kolor odbojnic.
Pomiędzy wsporniki wkleiłem przednią pokrywę luku i cały element przykleiłem do pokładu
Wszystkie elementy drewniane odrysowane są od kserówki oryginalnych części.
Następnie jarzmo masztu i kolejne dwie pokrywy ładowni. Uchwyty na pokrywach zrobione z drutu o średnicach 0,4mm (kółka) i 0,6mm (haki mocujące). Drut stalowy, ze sklepu ogrodniczego w osłonce plastikowej, do wiązania roślin. Oskórowany z osłonki i wyżarzony nad zapalniczką. Kółka zrobiłem nawijając drut na trzpień ok. 1mm a następnie rozcinając taką sprężynkę na pojedyncze kółka. Haki są z grubszego drutu bo najcieńsze wiertło jakie mam ma 0,5mm średnicy i ten cienki drut wypadał z otworów.
Na dzisiaj łódka wygląda tak – większe pokrywy i jarzmo masztu są tylko położone na sucho do zdjęcia.
Zakończyłem poszywanie burt wraz z odbojnicami i poręczami.
Odbojnice są z forniru barwionego bejcą.
Następnie przykleiłem wzmocnienia i słupki na dziobie – wykonane są z tego samego drewna co poręcze.
Kolejnym elementem jest kratownica dziobowa.
Belki kraty wykonane są z listewek brzozowych 2x2mm barwionych bejcą na kolor zbliżony do koloru poręczy i wzmocnień dziobu.
Belki poprzeczne wsunąłem w otwory w dziobnicy i wtedy dopasowywałem te podłużne. Potem skleiłem całość która doskonale usztywniła dziób. Dopiero potem wkleiłem wzmocnienia dziobnicy (te poniżej kratownicy) ponieważ są równoległe do kierunku kratownicy.
Teraz zabrałem się za belkę kotwiczną i przednią pokrywę ładowni. Belka z wspornikami wycięte z listewki o grubości ok. 4mm pocieniłem do ok. 3mm i zabarwiłem na kolor odbojnic.
Pomiędzy wsporniki wkleiłem przednią pokrywę luku i cały element przykleiłem do pokładu
Wszystkie elementy drewniane odrysowane są od kserówki oryginalnych części.
Następnie jarzmo masztu i kolejne dwie pokrywy ładowni. Uchwyty na pokrywach zrobione z drutu o średnicach 0,4mm (kółka) i 0,6mm (haki mocujące). Drut stalowy, ze sklepu ogrodniczego w osłonce plastikowej, do wiązania roślin. Oskórowany z osłonki i wyżarzony nad zapalniczką. Kółka zrobiłem nawijając drut na trzpień ok. 1mm a następnie rozcinając taką sprężynkę na pojedyncze kółka. Haki są z grubszego drutu bo najcieńsze wiertło jakie mam ma 0,5mm średnicy i ten cienki drut wypadał z otworów.
Na dzisiaj łódka wygląda tak – większe pokrywy i jarzmo masztu są tylko położone na sucho do zdjęcia.
Pozdrawiam
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
- Jarek
- Posty: 537
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Oglądam Twoją relację i widzę, że znasz temat.
Twoja praca budzi zachwyt. Czysto i dokładnie. Jedynie do czego mogę się przyczepić to gatunek drewna jaki wybrałeś. Buk i jego centki niezbyt efektownie się prezentują. Gdybyś użył np jesionu, klonu lub dębu z wyraźnym rysunkiem słoi ten model prezentowałby się bardziej profesjonalnie.
Twoja praca budzi zachwyt. Czysto i dokładnie. Jedynie do czego mogę się przyczepić to gatunek drewna jaki wybrałeś. Buk i jego centki niezbyt efektownie się prezentują. Gdybyś użył np jesionu, klonu lub dębu z wyraźnym rysunkiem słoi ten model prezentowałby się bardziej profesjonalnie.
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Witam
Dziękuję Jarkowi za komplement ale jest on niezasłużony bo jest kilka elementów w tym modelu które inni potrafią wykonać znacznie lepiej.
Ale odnosząc się do kwestii materiału - buk oczywiście nie jest najlepszym materiałem do wykonywania modeli. Zdaję sobie z tego sprawę ale moje modele to typowe półkowce które oglądam ja z rodziną, no i użytkownicy Kogi oczywiście i nigdy nie będą wystawione na żadnym konkursie. Dodatkowo z fornirem bukowym jest tak, że kupiłem go dawno temu bardzo tanio, w dużej ilości i po prostu chcę go wykorzystać. Z biegiem lat zdobyłem jeszcze inne gatunki i te również wykorzystuję. A ostatni powód to taki, że chcę pokazać, zwłaszcza młodym (stażem) modelarzom, że efektowny model można wykonać stosunkowo niewielkim kosztem. Nie będzie on porównywalny z np. Enterprize'm Rafała, bo to nie ta liga, ale wstydu też nie przyniesie.
Wracając do modelu, ostatnio udało mi się ulepić:
Pompę - zmieniłem trochę oryginał z wycinanki - drewno jest jasne, dodałem obejmy i wylot na ściance bocznej. Zmieniłem też kształt wajchy.
Kabestan - według wycinanki choć dorobię jeszcze zapadki.
Obudowę zejściówki na rufie - dodałem uchwyt na lewym skrzydle
Tak na dzisiaj wygląda pokład
I jeszcze płetwa steru - wydłużyłem obręcze skrajne i dodałem środkową której nie było w wycinance Wszystkie te elementy przykleję później, na razie poczekają w pudełku.
Dziękuję Jarkowi za komplement ale jest on niezasłużony bo jest kilka elementów w tym modelu które inni potrafią wykonać znacznie lepiej.
Ale odnosząc się do kwestii materiału - buk oczywiście nie jest najlepszym materiałem do wykonywania modeli. Zdaję sobie z tego sprawę ale moje modele to typowe półkowce które oglądam ja z rodziną, no i użytkownicy Kogi oczywiście i nigdy nie będą wystawione na żadnym konkursie. Dodatkowo z fornirem bukowym jest tak, że kupiłem go dawno temu bardzo tanio, w dużej ilości i po prostu chcę go wykorzystać. Z biegiem lat zdobyłem jeszcze inne gatunki i te również wykorzystuję. A ostatni powód to taki, że chcę pokazać, zwłaszcza młodym (stażem) modelarzom, że efektowny model można wykonać stosunkowo niewielkim kosztem. Nie będzie on porównywalny z np. Enterprize'm Rafała, bo to nie ta liga, ale wstydu też nie przyniesie.
Wracając do modelu, ostatnio udało mi się ulepić:
Pompę - zmieniłem trochę oryginał z wycinanki - drewno jest jasne, dodałem obejmy i wylot na ściance bocznej. Zmieniłem też kształt wajchy.
Kabestan - według wycinanki choć dorobię jeszcze zapadki.
Obudowę zejściówki na rufie - dodałem uchwyt na lewym skrzydle
Tak na dzisiaj wygląda pokład
I jeszcze płetwa steru - wydłużyłem obręcze skrajne i dodałem środkową której nie było w wycinance Wszystkie te elementy przykleję później, na razie poczekają w pudełku.
Ostatnio zmieniony 24 maja 2023, 15:50 przez gieber, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
- Hadżi
- Posty: 471
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Witam!
Cosik mnie się wydaje, że tego steru się nie da założyć. Dolny sworzeń powinien być skierowany w dół a nie do góry.
Identycznie jak górny. Owszem podczas prac szkutniczych taki "zamek" można wykonać. Ja bym zrobił odwrotnie, bo
cały ciężar działałby na dolny masywniejszy sworzeń.
Pozdrawiam
"Hadżi"
Cosik mnie się wydaje, że tego steru się nie da założyć. Dolny sworzeń powinien być skierowany w dół a nie do góry.
Identycznie jak górny. Owszem podczas prac szkutniczych taki "zamek" można wykonać. Ja bym zrobił odwrotnie, bo
cały ciężar działałby na dolny masywniejszy sworzeń.
Pozdrawiam
"Hadżi"
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
-
- Posty: 121
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Allege d'Arles - przeskalowany WAK
Witam
Hadżi - sam się zastanawiam czy na pewno tak jest poprawnie, ale rysunki w wycinance nie pozostawiają wątpliwości. Wygląda na to, że najpierw wsuwa się ster od dołu tak by górny sworzeń wskoczył na swoje miejsce. Następnie opuszcza się ster do momentu oparcia się górnego sworznia na obejmie stewy rufowej.
Szukam jeszcze w internecie potwierdzenia a czasu mam do momentu składania wszystkiego w całość.
Hadżi - sam się zastanawiam czy na pewno tak jest poprawnie, ale rysunki w wycinance nie pozostawiają wątpliwości. Wygląda na to, że najpierw wsuwa się ster od dołu tak by górny sworzeń wskoczył na swoje miejsce. Następnie opuszcza się ster do momentu oparcia się górnego sworznia na obejmie stewy rufowej.
Szukam jeszcze w internecie potwierdzenia a czasu mam do momentu składania wszystkiego w całość.
Pozdrawiam
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]
Grzesiek
Bounty [url]https://www.koga.net.pl/forum/524/31443.html[/url]
Łódź Oseberg [url]https://www.koga.net.pl/forum/523/45549.html?p=59205#p59205[/url]
Allege d'Arles [url]https://www.koga.net.pl/forum/7/47745.html?p=92327#p92327[/url]