HMS Victory 1/72

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
kbuczen
Posty: 107
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: kbuczen »

Dziękuję Oksal . Mozolna praca przy olinowaniu trwa dalej ;) Z powodu braku dostępnych w sprzedaży bloków gejtawy spróbowałem je sam wykonać . Zrobiłem je w dwóch wymiarach tzn 3 i 5 mm . Będą to już ostanie bloki jakie powieszę na rejach . W dalszym etapie czeka mnie wieszanie rei na masztach .
Poza tym zdjęcia z największymi blokami służącymi do podnoszenia rei
Załączniki
IMG_8820.jpg
IMG_8820.jpg (160.76 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8822.jpg
IMG_8822.jpg (147.68 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8821.jpg
IMG_8821.jpg (105.23 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8816.jpg
IMG_8816.jpg (113.03 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8817.jpg
IMG_8817.jpg (58.01 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8806.jpg
IMG_8806.jpg (62.28 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8800.jpg
IMG_8800.jpg (146.62 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8812.jpg
IMG_8812.jpg (66 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8813.jpg
IMG_8813.jpg (66.29 KiB) Przejrzano 3450 razy
IMG_8814.jpg
IMG_8814.jpg (68.84 KiB) Przejrzano 3450 razy
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: TomekA »

Fenomenalne odwzorowanie detali na Twym modelu! GRATULACJE!!!
Jak dalej postępujesz z fabrykowaniem Twych bloczków?
Chodzi mi o technikę zaokrąglania ich kantów.
Z jakiego są drewna?
Awatar użytkownika
kbuczen
Posty: 107
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: kbuczen »

Dziękuję TomekA .
Bloczki na początku zgrubnie wycinane tarczą diamentową założoną na miniwiertarkę po zaznaczonych ołówkiem liniach . Podobnie z rowkami dla lin . Ostateczne opracowanie rowków wykonuję wiertłem 0,5 .
Zaokrąglenie i ostateczne nadanie kształtu to praca pilnikiem i papierem ściennym naklejonym na listewkę
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kbuczen
Posty: 107
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: kbuczen »

Powiesiłem wszystkie reje na fokmaszcie. Zawiązałem sling ,więźbę , windy , topenanty dla fokreji oraz więźbę , cięgła i topenanty dla dwóch pozostałych . Teraz będę wieszał reje grotmaszcie
Pozdrawiam
Załączniki
DSC_0001.JPG
DSC_0002.JPG
DSC_0003.JPG
DSC_0004.JPG
DSC_0005.JPG
DSC_0006.JPG
DSC_0008.JPG
DSC_0009.JPG
Awatar użytkownika
kbuczen
Posty: 107
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: kbuczen »

Witam .
Po kolejnych miesiącach nieśpiesznej pracy powiesiłem wszystkie reje , dodałem gordingi , nokgordingi niektóre gejtawy i szoty .
Pozdrawiam
Załączniki
20211107_192923.jpeg
20211107_192949.jpeg
20211107_193543.jpeg
20211107_193616.jpeg
20211107_193707.jpeg
20211107_194112.jpeg
DSC_0036.JPG
DSC_0039.JPG
DSC_0040.JPG
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: TomekA »

WOW!!! Robota firste klasse (cytat z filmu "Ci wspaniali mezczyzni...")!!! :o
Szkoda tylko, ze Twe olinowanie ruchome jest takie biale. Lepsze byloby ciemniejsze, bezowe. Ale, moze to tylko zdjecia tak przeklamuja...?
GRATULACJE!!!
Awatar użytkownika
kbuczen
Posty: 107
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: kbuczen »

Dziękuję Tomek :)
Faktycznie liny na zdjęciach wydają się prawie białe , w rzeczywistości wygląda to mniej kontrastowo . Zwinięte na szpuli są szaro- beżowe .
W kolejnym modelu z pewnością użyję ciemniejszych :)
Awatar użytkownika
Stożek
Posty: 19
Rejestracja: 02 gru 2014, 18:32
Lokalizacja: {"name":"Polska Rzesz\u00f3w","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: Stożek »

Pełne uznanie dla autora tematu. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Prześledziłem cały temat i czytam inne tematy doświadczonych kolegów, np. Tomka o francuskim 74 działowcu (ale to jeszcze co innego, bo Tomek robi z planów). Wiem ile trzeba włożyć pracy w budowę modelu okrętu. Ja nigdy nie budowałem żadnego żaglowca. Zawsze budowałem nowocześniejsze okręty z XX wieku. pancerniki, czy lotniskowce. Jestem pod wrażeniem Twojego projektu, prezentuje się bardzo dobrze. Ja zbieram doświadczenie podczas pracy z moim Bismarckiem w budowaniu kadłuba z drewna, listewek. Nie potrafię porównać stopnia pracochłonności w robieniu dział, czy olinowania żaglowca, do nadbudówek i drobnicy przy pancerniku. Od kilku lat korciło mnie żeby zbudować jakiś żaglowiec. Wybór też padł na HMS Victory. Kupiłem kilka miesięcy temu zestaw z "mantua model". Trochę w mniejszej skali, bo 1:78. Zacznę nad nim pracować, gdy skończę Bismarcka. Już widzę że Twój zestaw jest nieco bardziej dopracowany. Chodzi o ozdoby na rufie okrętu, okna itd. No ale Twój zestaw jest jakieś trzy razy droższy i to też przekłada się na jakość jakby nie było. Na pewno będę się opierał na Twojej relacji gdy zacznę go robić. Gratuluję precyzji cierpliwości i precyzji, ponieważ jak dla mnie efekt Twojej pracy jest piorunujący.

Przemek
Awatar użytkownika
kbuczen
Posty: 107
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: kbuczen »

Dziękuję za zainteresowanie i dobre słowo:)
Widzę, Stożek ,że wybieramy podobne modele .
Budowa Bismarcka na pewno nie należy do łatwych. Problem stanowi dopasowanie niezbyt precyzyjnie wykonanych elementów. W tym modelu największą trudnością było dla mnie zamaskowanie łączenia i faktury różnych, użytych do budowy materiałów ( blaszki fototrawione , tworzywo sztuczne , i drewno )
W modelu żaglowca raczej takich problemów mieć nie będziesz . Prawdopodobnie Viktory to dość trudny model na start z żaglowcami , ale skoro Bismarck wychodzi Tobie tak ładnie to i z tym dasz radę 😀
Nie ma również zestawów idealnych - podczas budowy nawet tych najdroższych trzeba niektóre elementy wymienić bo poprostu nie przystają :)
Praktycznie wymaga tego cały etap budowy masztów i olinowania .
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Stożek
Posty: 19
Rejestracja: 02 gru 2014, 18:32
Lokalizacja: {"name":"Polska Rzesz\u00f3w","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: HMS Victory 1/72

Post autor: Stożek »

No właśnie widziałem Twój temat z Bismarckiem. Fajnie Ci wyszedł. To prawda, niektóre rzeczy niedopasowane. Zwróciłem uwagę że też miałeś problem z dopasowaniem blaszek artylerii głównej. Tak samo z przodu spiłowałeś, że nitów nie ma. Także to nie moje błędy, tylko konstrukcyjne :). Tak naprawdę to stwierdziłem, że chyba fajnie zajmować się nie tylko jednym modelem na raz. Po prostu, czasem mam ochotę porobić coś innego. Teraz robię Bismarcka, mam tego Victory, kupiłem też krążownik "Maya" z GPM. Szarpnąłem się i kupiłem wszystkie detale i blaszki podlegające do tego modelu. Działka też z blaszek itd. Kiedyś to takich rzeczy nie było. Ja polubiłem te blaszki. "Maya" będzie taką odskocznią. Natomiast Victory po Bismarcku. Kiedyś dawno temu skleiłem min. Titanica 1:200. Model przepadł gdzieś dawno temu i nie chce mi się go znów sklejać z kartonu, a chciałbym go mieć. Pomyślałem więc, że za jakiś czas jak nie będę miał co ze sobą zrobić to kupię z Trumpetera i jakiś zestaw detalizujący. Jestem ciekawy modeli Trumpetera. Jakości, wykonania itd.
ODPOWIEDZ