Jak wiadomo w modelarstwie bez odpowiednich narzędzi praca idzie nie tak jakbyśmy sobie tego życzyli, a kiedy przyjdzie moment kiedy mamy to wymarzone, to można się pochwalić.
Właśnie dzisiaj przyszły dwie paczusie - wyrzynarka i obłóg. Owszem cieszę się bardzo i już myślę jak tu z dala od męża to narzędzie trzymać, a obawy są nie bez powodu, ponieważ moją wyrzynarkę Dedry po prostu sobie przywłaszczył


Co do obłogu to chyba popełniłam błąd , bo zamówiłam go na stępkę, ale się nie nadaje, sklejka chyba byłaby lepsza, a może się mylę?