Barkas z HMY Royal Caroline

[Motyl]

Witam najwyższy czas zacząć coś zbudować. Zamierzam zbudować '"barkas" w oparciu o plany z Modelarza, plany opracował Maciej Roszkowski. Wiem że to nie jest zaawansowany projekt lecz na pierwszy raz chyba OK. Może kiedyś nadejdzie czas i dobuduję żaglowiec do tej szalupy Skala 1:50

[stefan]

Na początek, może być. Jest kilka relacji z budowy szalupy, jest więc się na czym wzorować.
Moim zdaniem, w tym wypadku skala 1:50 jest trochę za mała, sugieruję 1:25.

[Karrex]

Witaj.
Bardzo ładna łódka (moim zdaniem).
Fotki modelu w wersji drewnianej + złocenia

...i w wersji malowanej (skala 1:12)

dulki wg mnie zbyt grube, za szerokie

http://www.modarsenaval.com/Lancia%20Ro ... roline.htm
/na stronce kilkadziesiąt zdjęć/
Może Ci się coś przyda.
Powodzonka

[Motyl]

Dziękuję Karrex za zdjęcia i link na pewno będzie mi pomocny Żałuje trochę że wybrałem skale 1:50 ale wtedy myślałem że to już i tak duża skala w porównaniu z niektórymi którzy podejmują się 1:100 itd.
Spróbuje ten projekt dokończyć i może kolejny będzie większy.
Na razie przykleiłem część wręg, efekt byłby lepszy przy użyciu kopyta...

[stefan]

Na razie przykleiłem część wręg, efekt byłby lepszy przy użyciu kopyta...

UUUUU...porażka, mimo że model jest mały, bez kopyta wyjdzie kaszana. Nie ma szans zrobić prostego szkieletu na kolanie.
Jedyne co teraz możesz zrobić, oprócz kopyta, to jest szkielet, choćby z kartonu.

[Motyl]

Małe postępy.

[mati]

Witaj,
Niestety będę bezwzględny w swojej opinii
... mam nadzieję, że przetrzymasz....

Twoja szalupa jest kompletnie nie do przyjęcia, poszycie jest krzywe, nierówne i ze szparami.
mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę z tego iż czeka Cie duża przeprawa
Zrób sobie chłopie kopyto jak radzil wcześniej jeden z kolegów... a najlepiej to weź przeskaluj te plany i zrób ja np. w skali 1/24, 1/16, 1/12...

Pozdrawiam i liczę na poprawę z Twojej strony i że sie przylożysz bardziej następnym razem
Mateusz

[Motyl]

Wytrzymałem Z poszyciem miałem problem bo listwy w planach mają nachodzić na siebie niczym dachówka i nie ma konkretnego, ustalonego odstępu między nimi. Z jednej strony są inne odstępy a z drugiej inne ?? Czy w takim poszyciu szlifować krawędzie? Czy zostawiać "na kant" ? Szpar nie ma zdjęcie kłamie, nawet patrząc przez łódź na lampę nie widać szczelin
Szkielet z kartonu był...