Szanowni Koledzy,
Po wielu latach budowania modeli, podglądania waszych poczynań z różnymi modelami, doszedłem do wniosku, że pora w końcu założyć temat z czymś co może wyjrzeć gdzieś dalej niż poza wzrok domowników. Postanowiłem zbudować czarnego kruka, według wycinanki wydawnictwa shipyard, lecz powiększonej do skali 1:48. Spory, ale nie na tyle by to dodawało większych problemów( przynajmniej tak myślę[ pewnie błędnie]). Dotychczas wykonałem szkielet ze sklejki modrzewiowej 2mm. Teraz kolejnym krokiem będzie wstępne sklejenie wręg( ewidentnie leci na lewo burta od rufy), trzeba to naprostować. Następnie wypełniać będę klockami lipowymi cały szkielet. Myśle ułatwić sobie pracę z wypełnianiem i zebrane wymiary międzywręgowe uzyskiwać na frezarce MF70. Powinno wyjść równo. Ale najpierw trzeba opracować technikę klejenia tego prosto, by się nie zwichrował w trakcie
Pozdrawiam i kłaniam się nisko
Czarny Kruk 1:48
- TomekA
- Posty: 446
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: Czarny Kruk 1:48
Przed rozpoczeciem wklejania tych klockow lipowych miedzy wregami (grodziami), wzmocnij caly szkielet pionowymi umocnieniami na dziobie i rufie tak, by cala stepka sie nie skrecala - patrz zalacznik.
Wklejaj po jednym klocku z jednej burty i analogiczny klocek z drugiej burty. Postepuj dalej jw.
Klocki powinny w miare szczelnie wypelniac przestrzenie miedzywregowe, ale na tyle luzno by tam wchodzily na klej.
Po wklejeniu kazdej pary klockow sprawdzaj na oko symetrycznosc kadluba. Utrzymuj kadlub caly czas w tej "stoczni" usztywniajacej calosc i pozwol tam szkieletowi wyschnac zanim go ze stoczni usuniesz.
Podczas kladzenia planek (poszywania kadluba), kladz po jednej plance z kazdej burty i analogicznie planke z drugiej burty raczej niz poszywajac zaraz cala burte i potem przechodzac na druga burte - to zapobiegnie brzydkiemu wypaczeniu sie kadluba,ktory potem juz nadaje sie tylko na smietnik.
Oczywista, chyba nie musze to przypominac, ze zanim zaczniesz wstepnie wyginac planki poza modelem, musisz kazda z nich wyprofilowac (spiling) precyzyjnie pasujaca do oblego ksztaltu kadluba tak, aby idealnie pasowala do swego miejsca na szkielecie - patrz wpisy archiwalne na ten temat, jak to robic.
Planki, zanim polozysz i przykleisz do szkieletu, powinny byc wstepnie uksztaltowane do krzywizny kadluba, na mokro i goraco (np. za pomoca rozgrzanej do 1/2 - 2/3 maks. reostatem (kontrolka) kolby do lutowania) tak, aby przylozone na sucho, bez kleju do szkieletu lezaly tam prawie dokladnie, dotykajac krawedzi kazdej wregi, bez zbednego przyciskania ich czy przybijania gwozdzikami do wreg.
Wyjmij poszyty kadlub ze stoczni dopiero po kompletnym jego poszyciu plankami.
Dobrej zabawy!!!
Wklejaj po jednym klocku z jednej burty i analogiczny klocek z drugiej burty. Postepuj dalej jw.
Klocki powinny w miare szczelnie wypelniac przestrzenie miedzywregowe, ale na tyle luzno by tam wchodzily na klej.
Po wklejeniu kazdej pary klockow sprawdzaj na oko symetrycznosc kadluba. Utrzymuj kadlub caly czas w tej "stoczni" usztywniajacej calosc i pozwol tam szkieletowi wyschnac zanim go ze stoczni usuniesz.
Podczas kladzenia planek (poszywania kadluba), kladz po jednej plance z kazdej burty i analogicznie planke z drugiej burty raczej niz poszywajac zaraz cala burte i potem przechodzac na druga burte - to zapobiegnie brzydkiemu wypaczeniu sie kadluba,ktory potem juz nadaje sie tylko na smietnik.
Oczywista, chyba nie musze to przypominac, ze zanim zaczniesz wstepnie wyginac planki poza modelem, musisz kazda z nich wyprofilowac (spiling) precyzyjnie pasujaca do oblego ksztaltu kadluba tak, aby idealnie pasowala do swego miejsca na szkielecie - patrz wpisy archiwalne na ten temat, jak to robic.
Planki, zanim polozysz i przykleisz do szkieletu, powinny byc wstepnie uksztaltowane do krzywizny kadluba, na mokro i goraco (np. za pomoca rozgrzanej do 1/2 - 2/3 maks. reostatem (kontrolka) kolby do lutowania) tak, aby przylozone na sucho, bez kleju do szkieletu lezaly tam prawie dokladnie, dotykajac krawedzi kazdej wregi, bez zbednego przyciskania ich czy przybijania gwozdzikami do wreg.
Wyjmij poszyty kadlub ze stoczni dopiero po kompletnym jego poszyciu plankami.
Dobrej zabawy!!!
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 lip 2021, 13:08
Re: Czarny Kruk 1:48
Dzień dobry,
Dziękuję Panie Tomaszu za radę, tak też zrobiłem,tak jak na załączonym poniżej zdjęciu( jeszcze nie przyklejone) ,odwróciłem całą stocznie, dzięki czemu deska nabrała jeszcze większej stabilności i wykonałem 3 elementy mocujące, na rufie, dziobnicy i śródokręciu. Dodatkowo wykonałem przystawkę do sprawdzania i kontroli położenia grodzi z podziałką 0,5.Przed rozpoczeciem wklejania tych klockow lipowych miedzy wregami (grodziami), wzmocnij caly szkielet pionowymi umocnieniami na dziobie i rufie tak, by cala stepka sie nie skrecala - patrz zalacznik.