Re: Soleil Royal 1/100 Heller 80899
: 13 maja 2022, 17:26
Proszę o podpowiedź jak mam tu robić cytat zaznaczonego wyrywka wcześniejszej czyjejs wypowiedzi, nie potrafię to złapać...
Witek...witam i fajnie,że to napisałeś o błędach,lekcji i uwadze na przyszłość. Ten właśnie urywek chciałem wkleic z Twej wypowiedzi, bo podobnie podchodzę do takich uwag. I gdyby nie fakt, że obecnie poprawki tych schodów narażą je raczej na zniszczenie niż "remoncik", to może i bym zrobił jak piszecie. Chociaż przyznam, że fakt istnienia poręczy (lub nie) w tamtych czasach jest w moim odczuciu bardzo ale to bardzo dyskusyjny. Przecież to żaden wynalazek. Tym bardziej dyskusyjny jest temat metalowych poreczy, gdyz śmiem twierdzić że są one z osiki (bo to i na wampiry sie przydawało).Ale zostawmy ten temat, na przyszłość mam zagwozdkę pod rozwagę...
Za kibicowanie dziękuję, zawsze się przydaje tak jak i kazda cenna uwaga. I jeśli czyjejś nie zastosuję, nie zrobię czegoś co doświadczeni koledzy podpowiedza, to proszę się nie obrażać
. To nie dlatego że takie uwagi olewam, a dlatego, że albo wykonanie czegoś jest dla mnie za trudne, albo nie wiem w aki konkretnie sposób to wykonać, albo nie mam czym. Mam warsztat chałupniczy mieszczacy się w 2 szufladach, a nie stocznię i stąd się równiez bierze jakiś bład, czy niedokładne wykonanie
Kurczę znowu zaczynam pisać jakieś nowele...
Witek...witam i fajnie,że to napisałeś o błędach,lekcji i uwadze na przyszłość. Ten właśnie urywek chciałem wkleic z Twej wypowiedzi, bo podobnie podchodzę do takich uwag. I gdyby nie fakt, że obecnie poprawki tych schodów narażą je raczej na zniszczenie niż "remoncik", to może i bym zrobił jak piszecie. Chociaż przyznam, że fakt istnienia poręczy (lub nie) w tamtych czasach jest w moim odczuciu bardzo ale to bardzo dyskusyjny. Przecież to żaden wynalazek. Tym bardziej dyskusyjny jest temat metalowych poreczy, gdyz śmiem twierdzić że są one z osiki (bo to i na wampiry sie przydawało).Ale zostawmy ten temat, na przyszłość mam zagwozdkę pod rozwagę...
Za kibicowanie dziękuję, zawsze się przydaje tak jak i kazda cenna uwaga. I jeśli czyjejś nie zastosuję, nie zrobię czegoś co doświadczeni koledzy podpowiedza, to proszę się nie obrażać
. To nie dlatego że takie uwagi olewam, a dlatego, że albo wykonanie czegoś jest dla mnie za trudne, albo nie wiem w aki konkretnie sposób to wykonać, albo nie mam czym. Mam warsztat chałupniczy mieszczacy się w 2 szufladach, a nie stocznię i stąd się równiez bierze jakiś bład, czy niedokładne wykonanie
Kurczę znowu zaczynam pisać jakieś nowele...