Witaj .
Ty myślisz że ja jestem małolat i będę takie rzeczy pamiętał
Ale Tobie chodzi chyba o takie coś http://www.jbmodel.eu/product_info.php/ ... ts_id/1902
Zgadza się ?
Santisima Trinidad - 140 argumentów
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santisima Tinidad - 140 argumentów
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Borysio
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 gru 2011, 00:56
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
WITAJ !
Dzięki. To jest full wypas. Widziałem jakieś wykonane własnoręcznie, ale to jest extra !
Dobrej nocy, albo miłego dnia jak poszedłeś kimać.
Dzięki. To jest full wypas. Widziałem jakieś wykonane własnoręcznie, ale to jest extra !
Dobrej nocy, albo miłego dnia jak poszedłeś kimać.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2012, 20:46 przez Borysio, łącznie zmieniany 1 raz.
POZDRAWIAM: Ryszard
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santisima Tinidad - 140 argumentów
Skoro już zwróciłeś uwagę na kołkowanie, to zwróć również uwagę na przeskalowaną szerokość desek pokładowych. W zestawie OcCre z którego jest nasz model na pokłady były listwy o szer. 3 mm, w kolekcji DeA listwy (dla ułatwienia początkującym) mają 5 mm (i więcej). Temat był poruszany w jakimś wątku na forum, ale wtedy wszyscy budujący mieli te 5 mm pokłady powklejane (nawet Emil). Ostatnio (po 4 latach od rozpoczęcia budowy ), wymieniałem te listwy na ok. 2,5 mm. Pieruńska robota, dlatego proponuję przemyśleć temat przed klejeniem pokładów.
Zmagania opisałem w relacji:
viewtopic.php?p=51086#p51086
Sposoby robienia kołków są rozrzucone po relacjach, ostatnio nawet trochę pozbierałem "cuzamen do kupy"
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtop ... =2432#2432
Zmagania opisałem w relacji:
viewtopic.php?p=51086#p51086
Sposoby robienia kołków są rozrzucone po relacjach, ostatnio nawet trochę pozbierałem "cuzamen do kupy"
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtop ... =2432#2432
Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo
- Borysio
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 gru 2011, 00:56
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
Jest rzeczywiście dokładnie jest jak mówisz z tą szerokością desek. Jak widać na zał. foto mają dokładnie 5mm (Przesunięcie "fazowe" - nie zamierzone). Sam pewnie doszedł bym do tego tak jak Ty, już po założeniu desek. Jednak wówczas chyba bym się nie zdecydował na demolkę i ponowny ich montaż. Podziwiam Twoją wytrwałość. Teraz - mądry, mądrością innych, przed deskowaniem po prostu przerżnę na krajzedze dokładnie na połowę wszystkie dechy ku uciesze Santisimy.
Co do kołkowania (gwoździowania) - dzięki za linki - fachowe, metodyczne artykuły. Wiedzę tę wykorzystam we właściwym czasie.
POZDRAWIAM: Ryszard
Co do kołkowania (gwoździowania) - dzięki za linki - fachowe, metodyczne artykuły. Wiedzę tę wykorzystam we właściwym czasie.
POZDRAWIAM: Ryszard
POZDRAWIAM: Ryszard
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
Rysiu , a może by tak małą zmiane materiałową ?
Zamiast tego centkowanego dziadostwa dałbyś brzózkę .
Jest szeroko dostępna i pięknie się prezentuje jako deski pokładu .
Wspominałeś ze masz na czym ciąć więc problemów nie będzie .
Zamiast tego centkowanego dziadostwa dałbyś brzózkę .
Jest szeroko dostępna i pięknie się prezentuje jako deski pokładu .
Wspominałeś ze masz na czym ciąć więc problemów nie będzie .
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- Banita
- Posty: 58
- Rejestracja: 15 lip 2011, 15:36
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
Ej, a ta krajzega to jakaś bez rzazu i nie zeżre Ci połowy desek? Ja tam się nie znam, bom teoretyk, ale po mojemu to strata materiału zawsze musi być, nawet jak laserem... no chyba że przełamywałbyś je na pół, ale tak równo to i tak musiałbyś jaką różdżkę mieć od Plotera Horego, czy cóś lepiej chyba już z tej brzozy, co Mystrz myszor radzi
- Borysio
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 gru 2011, 00:56
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
Witajcie !
Mystrz Myszor dobrze radzi, ale i Wygnany Banita też ma rację.
Mam ci ja brzózki dostatek i krajzegę nie lichą...
Obie Sugestie rozważę. Jeżeli skorzystałbym z rady Andrzeja to, deski brzozowe odpowiedniej szerokości należałoby nabyć w drodze kupna, a to
Dla mnie, dla laika w zakresie szkutnictwa każda wskazówka, rada, czy sugestia jest nie do przecenienia.
POZDRAWIAM: Ryszard
Mystrz Myszor dobrze radzi, ale i Wygnany Banita też ma rację.
Mam ci ja brzózki dostatek i krajzegę nie lichą...
Obie Sugestie rozważę. Jeżeli skorzystałbym z rady Andrzeja to, deski brzozowe odpowiedniej szerokości należałoby nabyć w drodze kupna, a to
pozostawić na zaś. Natomiast rżnięcie, jak mówi teoretyk Banita, spowoduje, iż szerokość desek będzie mniejsza niż 2,5mm, a wg Karola to węższe chyba być nie powinny. Byłby sposób na pocięcie wzdłużne skalpelem tych centkowanych desek po uprzednim skonstruowaniu prostej przyrzni. Ot taka zabawa, nawet nie benedyktyńska byłaby...myszor pisze:centkowane dziadostwo
Dla mnie, dla laika w zakresie szkutnictwa każda wskazówka, rada, czy sugestia jest nie do przecenienia.
POZDRAWIAM: Ryszard
POZDRAWIAM: Ryszard
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
- Karrex
- Posty: 1194
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
Borysio pisze:...
szerokość desek będzie mniejsza niż 2,5mm, a wg Karola to węższe chyba być nie powinny.
...
Zanim przejdę do meritum posta małe sprostowanko.
Napisałem:
... wymieniałem te listwy na ok. 2,5 mm.
...
czyli +/- jakieś pole manewru pozostawiam
Nie znana mi jest szerokość desek na pokładzie ST, mogę jedynie odnieść się do szer. desek na Victory podane przez Piotra, z których wynika, że na górnych (widocznych) pokładach szerokość desek wynosiła 8 in, co na nasze daje 203,2 mm (a w skali 1:90 ok. 2,26 mm). Niższe pokłady miały odpowiednio:
Middle Deck od 7 do 10 in, a Lower Deck od 7 do 12 in.
A teraz do sedna.
W mojej relacji pisałem, że brakuje drugiego pokładu (w instrukcji, pod schodnię proponują wkleić klocek, bodajże 20x20x20 mm i to jest cały pokład ).
Emil w swojej relacji zrobił "trochę więcej" tego pokładu.
Nie wiem jak daleko chcesz waloryzować zestaw, ale ja bym proponował zrobić pokład "nieco" szerszy mianowicie pod całym śródokręciem od wręgi 6. Jest to co prawda "trochę" roboty, ale jak dojrzejesz do decyzji robienia "wejścia admiralskiego" vel la puerta del Almirante , będzie jak znalazł.
Ja teraz wstawiam fragmenty tego pokładu i wierz mi wolałbym na tym wczesnym etapie wstawić cały pokład.
Układ deskowania też znajdziesz w relacji Emila.
Druga sprawa to "wnęka sterowa". W kolekcji jest "ściana" z metalowymi odlewami drzwi, a wg planu krążącemu w sieci powinna być wnęka ze sterem (na modelu "pokazowym" też jest).
ta czerwona linia jest nieważna
Mnie na robienie tej wnęki ostatecznie przekonała kolekcja HMS Victory i niezbyt skomplikowany sposób wykonania w relacji na forum brytyjskiego DeA.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2012, 21:14 przez Karrex, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo
Karol
W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux
Pozłotnictwo
- Borysio
- Posty: 17
- Rejestracja: 12 gru 2011, 00:56
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
WITAJ !
Karolu, mam już teraz pełną (tak mi się wydaje) jasność z deskami. Relacje Emila również wcześniej prześledziłem. Jak ta moja wiedza teoretyczna przełoży się na praktyczną, okaże się niebawem. "Wejście admiralskie": Jak tylko zobaczyłem u Ciebie, to postanowiłem podobne wykonać w mojej Santisimie nie zastanawiając się nawet czy oryginał był wyposażony w takie wejście czy też nie.
To wejście admiralskie nadaje wyjątkowego uroku i tajemniczości, a na prawdziwym okręcie jest dla Jego Wysokości Admirała bardzo praktyczne. Admirał, jeżeli zażyczy sobie zwizytować na pełnym morzu moją Santisimę, nie będzie narażał się na pośmiewisko majtków i lazł aż do balustrady na burcie i robił przewrotkę aby dostać się na pokład !
Czy będę waloryzował ? Otóż, w miarę postępu budowy będę starał się na bieżąco oceniać czy jestem w stanie podołać wyzwaniom. W tym miejscu muszę przyznać, że jestem w komfortowej sytuacji, rozpoczynając budowę pierwszego żaglowca, mając tak fachową pomoc.
Na razie chłonę wszystko, "szufladkuję" sobie, w kompie wstawiam zakładki, notuję to i owo, kompletuję narządka i materiały (jedynie brzozy mam pod dostatkiem).
POZDRAWIAM: Ryszard
Karolu, mam już teraz pełną (tak mi się wydaje) jasność z deskami. Relacje Emila również wcześniej prześledziłem. Jak ta moja wiedza teoretyczna przełoży się na praktyczną, okaże się niebawem. "Wejście admiralskie": Jak tylko zobaczyłem u Ciebie, to postanowiłem podobne wykonać w mojej Santisimie nie zastanawiając się nawet czy oryginał był wyposażony w takie wejście czy też nie.
To wejście admiralskie nadaje wyjątkowego uroku i tajemniczości, a na prawdziwym okręcie jest dla Jego Wysokości Admirała bardzo praktyczne. Admirał, jeżeli zażyczy sobie zwizytować na pełnym morzu moją Santisimę, nie będzie narażał się na pośmiewisko majtków i lazł aż do balustrady na burcie i robił przewrotkę aby dostać się na pokład !
Czy będę waloryzował ? Otóż, w miarę postępu budowy będę starał się na bieżąco oceniać czy jestem w stanie podołać wyzwaniom. W tym miejscu muszę przyznać, że jestem w komfortowej sytuacji, rozpoczynając budowę pierwszego żaglowca, mając tak fachową pomoc.
Na razie chłonę wszystko, "szufladkuję" sobie, w kompie wstawiam zakładki, notuję to i owo, kompletuję narządka i materiały (jedynie brzozy mam pod dostatkiem).
POZDRAWIAM: Ryszard
POZDRAWIAM: Ryszard
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
--------------------------
"Zaletą, która należy do najważniejszych, jest duża wartość dydaktyczna modelarstwa ..." - Andrzej Samek
- wurcelstock
- Posty: 270
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: Santisima Trinidad - 140 argumentów
Witaj;
A ileż ta brzoza sobie leży? Tzn. jak długo?
T.
A ileż ta brzoza sobie leży? Tzn. jak długo?
T.