Halcon 1840

[ataman]

Wróciłem z Tczewa.. a tu chata wolna!:woohoo: . Młody gdzieś w górach, co chwila innych, raz się melduje z Bieszczad, to znów z Łysogór.. Dziewczyny w chatce nad jeziorem.... Więc hulaj dusza, piekła nie ma..:evil: .można do woli bałaganić, szlifować, raszplować, borować.. i nikt nie będzie człowieka przeganiał. No to skwapliwie wykorzystałem takie zrządzenie losu. Na pokładzie pojawiły się już prawie wszystkie elementy wyposażenia. Jeszcze tylko trza jakoś utoczyć dzwon na szafkę.. bagatela, 3 mm wysoki.. no i zabrać sie za talie mocujące lawety... Kogowy sklepik zaopatrzył mnie w bloczki.. pojedyncze i podwójne o zawrotnej wielkości 2 mm :laugh: .. to dopiero będzie zabawa..

[Adam Korobacz]

Hej,
Widzę, że Halcon zwabił także stado żubrów o rzadko spotykanej dziś liczebności :D tego nie można tak zostawić, jeśli tak to działa ;)

pozdrawiam

[ataman]

Jako, że na pokładzie powoli, powoli zaczyna się klarowac, tom wczoraj zaczął zastanawiać sie (wielce perspektywicznie) nad tym, co nad pokładem :) . Niestety, plany, jakimi dysponuje w odniesieniu do olinowania są dość schematyczne. Postudiowałem Wolframa, Riggings Period i pare innych, ale odnośnie szkunera to cieniutko tam.. Mam plany szkunera NewPort z jakiegoś zestawu.. i to wydaje się być dobre, najbardziej pomocne. Można się mniej więcej zorientowac, gdzie na rejach i maszcie powinny wisieć bloczki.. a to ważne, aby wcześniej je tam umieścić, bo w plątaninie zamontowanej już choinki byłoby trudniej dowiązać kolejny bloczek.
Myślę, że na podstawie tego czym dysponuje jestem w stanie stworzyć obraz właściwego olinowania dla tego szkunerka... ale, ale od przybytku głowa nie boli.. więc miałbym prośbę do kolegów, jeśli ktoś dysponuje planami dołączanymi do zestawów, gdzie pokazane jest montowanie olinowania np takich jednostek jak Baltimore Clipper, Harvey, Independence, Black Prince, La Toulonnaise, Le Hussard, Enterprise, Albatros, lub podobnego szkunera i byłby skłonny się podzielić, to prosiłbym o sygnał na PW

[stefan]

Tej, ataman Ty wiesz... co masz...:P
Jak na Ciebie to dość znośnie zrobiłeś kadłub:lol: to pewno dla tego że jest znacznie łatwiejszy od dżonki...
Możesz zrobić fotkę tego zaznaczonego fragmentu? tylko żeby było więcej coś widać.



PS z tymi żubrami to uważaj, jak vegelus zobaczy to zawału może dostać, propagować pijaństwo na kodze? bój się Boga!...

[ataman]

A nie pokaże Stefanku..:P
No.. przyznaje, ... dżonki nie zrobiłem, praktyki z fornirem nie nabrałem, i przy szlifowaniu ździebko za mocno glaspapierem przydusiłem.. Narazie nie mam pomysła co z onym zrobić.. może okucia steru ciut zamaskują..

[ataman]

W moim posiadaniu znalazły sie "kogowo-sklepikowe" ( choć sklepik i Koga to dwie różne rzeczy.. ale.. ) bloczki pojedyncze i podwójne o zawrotnej wielkości 2 mm. No i tu zagłostka: jak obwiązać taki maciupci bloczek??:blink: .. Toż to zginie nawet w delikatnych paluszkach naszej przemiłej nastoletniej koleżanki.. a co dopiero w moich łapskach.. W pincecie też trudno utrzymać tak, aby było jeszcze miejsce na nitkę.. a poza tym jedną ręką wiązać?? No ale główkowałem ..pytałem.. I pewien wielce doświadczony kolega z KOGI podsunął mi pomysł:)

No i tak: zmontowałem sobie przyrządzik z dwóch listewek o grubości ok 0,9 mm (tak aby były nieznacznie cieńsze niż połowa grubości bloczka.. Następnie szukałem pręcika który wszedłby w otwór w bloczku ( chyba najwyżej 0,4 mm). Szpilka za gruba, żadna , nawet najcieńsza igła się też nie nadała.. więc rozplotłem linkę od hamulca rowerowego.. ale drucik, choć odpowiednio sztywny, to i tak za gruby.. ale minimalnie. No tom go pilniczkiem potraktował... Całość wysmarowałem mydłem, coby klej niekoniecznie się imał.



i w taki przyrządzik nadziewam bloczek. listewki dodatkowo (oprócz pręcika) przytrzymują bloczek, a jednocześnie ograniczają "zapadanie się" pętli..



na to nakładam nitkę w pętlę już ukształtowaną, pomaczaną w pattexie ( CA si\e nie sprawdził, zbyt zalewał).


Zaciskam pętelkę, dodatkowo skalpelem formuję właściwe ułożenie nitki... i czekam, aż pattex zaschnie


No i tak to wygląda... Jednak się da!! :woohoo:

[Zbyszek]

Też kiedyś szukałem czegoś bardzo cienkiego a twardego i znalazłem szpilki entomologiczne. Grubości jak na załączonym linku, jeszcze ich nie zastosowałem w modelu ale mogą się przydać.

http://www.paradox.co.pl/akcesoria_do_preparowania.php

[kagra]

Witam

Miałem ten sam problem.Ale jeśli już ten sposób stosujesz, możesz użyć wiertełka 0,4mm.Może być złamane:)

Ja zastosowałem CA (do połączeń elastycznych) w bardzo prosty sposób.Wyciskam kropeleczkę kleju jak najmniejszą.Kładę obok bloczek.Naprężam linkę dwoma palcami,zamaczam delikatnie w kleju i przykładam na bloczek.Przekładam linkę na drugą stronę.Przytrzymuję w palcach(w paznokciach) i lekko maczam czubek bloczka w kleju. Dociskam obie linki do siebie i gotowe.Można zrobić supełek albo też obwiązać zgodnie z zasadami.
Klej w postaci kropli nie tężeje zbyt szybko. Tak,że można kilka bloczków przykleić.

Każdy ma swoje wypróbowane sposoby.Pozwól Bogdanie,że w Twojej relacji zamieszczę i mój sposób aby nie mnożyć bytów bez potrzeby.
Ta mokra plama to CA.
Pozdrawiam.Kazimierz

[ataman]

kagra napisał:

Witam

Miałem ten sam problem.Ale jeśli już ten sposób stosujesz, możesz użyć wiertełka 0,4mm.Może być złamane:)

:) Problem w tym, że moje najcieńsze wiertła, jakich się narazie dorobiłem to 0,53 mm


kagra napisał:

Każdy ma swoje wypróbowane sposoby.Pozwól Bogdanie,że w Twojej relacji zamieszczę i mój sposób aby nie mnożyć bytów bez potrzeby.
Ta mokra plama to CA.
Pozdrawiam.Kazimierz

Moim zdaniem na tym polega ta cała zabawa z forum, aby dzielić się doświadczeniem, (nawet tym negatywnym - ku przestrodze), a nie tylko sie chwalić, więc każde pokazanie pomysłu na... jest korzystne, a gdy mamy dwa różne pomysły obok siebie, to łatwiej na oba trafić

[ataman]

Powiązałem talie.. no i zamocowałem lawety do burt. Zdecydowałem się nie robić słoneczek. Tak prezentują się bloczki 2 mm (otwory na linki to 0,4 mm :silly: )
Oczywiście dojdą jeszcze grubsze liny od amortyzacji odrzutu




Acha, zapomniałem dodać... minął już rok mojej zabawy z tym modelem...:)