Strona 7 z 12
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 14 lut 2007, 17:21
autor: oksal
Coś słyszałem o kobietach (i od kobiet) na pokładzie ;) Nina wspaniały Wiking z prostym kręgosłupem. Gratuluję. I tak jak Stefan mówi wygląda na stary.
Pozdrawiam Adam
PS
Jeśli mogę coś podpowiedzieć? to: Wywal tą palstykową podstawkę.
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 14 lut 2007, 17:29
autor: bryza
Oksal ma rację!
postawka jest .... nie pasuje po prostu.
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 14 lut 2007, 17:47
autor: stefan
oksal napisal
Jeśli mogę coś podpowiedzieć? to: Wywal tą palstykową podstawkę.
Moze taka?...

Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 14 lut 2007, 18:18
autor: Nina
Podstawka jest do kitu, koniecznie muszę zmienić.Tylko jak ją zrobić w warunkach domowych przy minimalnej ilości narzędzi?
Swoją drogą, żeby Billing Boats odstawił taką chałę :angry:
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 14 lut 2007, 18:52
autor: oksal
Nina napisał:
Podstawka jest do kitu, koniecznie muszę zmienić.Tylko jak ją zrobić w warunkach domowych przy minimalnej ilości narzędzi?
Swoją drogą, żeby Billing Boats odstawił taką chałę :angry:
:)
Powyżej Stefan zaprezentowal suepr pomysł. prawdopodobnie zrobił go tak:
Rozwalił żonie kwietnik i zdemolował jedno czoło szuflady. Z kosmetyczki porwał pilnik i piłował, piłował szczelinę pod kil:)
Ninka do tego nie potrzeba warsztatu. Mój warsztat jest bardzo skromny i jakoś mi idzie. Ale zona by mnie za podstawkę wykonaną w sposób jaki Ci podpowiadam z domu wygoniła:)
Pozdrawiam Adam
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 14 lut 2007, 19:21
autor: Nocny_Jastrząb
Nina napisał:
Tylko jak ją zrobić w warunkach domowych przy minimalnej ilości narzędzi?
Żeby zrobić podstawkę, to w sumie wystarczy sama włośnicówka i ewentualnie iglak (jak masz na stanie włośnicówkę, która tnie we wszystkie strony to od biedy można obyć się bez iglarka, choć nie polecam) żeby zrobić żłobienie na kil. Jeśli chodzi o kształt wycięcia podstawki, tak, aby przylegał do kadłuba, to możesz odrysować kształt podstawki, której już masz a następnie przenieść na drewno (pod warunkiem, że będziesz robić z drewna).
A mi podstawka Stefana przypomina fragment kwietnika pokojowego:P
pffffff kiedy ja się w końcu doczekam tego aparatu:angry:
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 14 lut 2007, 19:30
autor: stefan
Nocny_Jastrząb napisal
A mi podstawka Stefana przypomina fragment kwietnika pokojowego
Adam dokładnie opisał sposób wykonania:laugh: :laugh: :laugh:
A ja jestem ciekaw jak włosnicą zrobisz taki "kawałek kwietnika...:P
A poważnie, coś w tym stylu można wytoczyć na zwyklej wiertarce, zamocowanej w imadle.
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 15 lut 2007, 08:31
autor: Nocny_Jastrząb
stefan napisał:
A ja jestem ciekaw jak włosnicą zrobisz taki "kawałek kwietnika...:P
Wow, może nie zauważyłeś, ale zdanie dotyczące kwietnika nie należało do głównego wątku. Co do opisu Adama, to nie czytałem, bo nie śledzę tego tematu regularnie, a kwietnik był tylko luźnym skojarzeniem.
Podstawka wcale nie musi być taka, jaką zaproponowałeś, może być również taka
/images/old_forum/podstawka.jpg
Zrobiłem taką z trzech kawałków drewna przy wykorzystaniu włośnicówki i iglaka (żłobienie na kil, niepokazane na schemacie).

Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 15 lut 2007, 09:21
autor: stefan
Nocny_Jastrząb napisał
Co do opisu Adama, to nie czytałem, bo nie śledzę tego tematu regularnie
No to sugeruje abyś czytał, zanim odpowiesz:)
Nocny_Jastrząb napisałPodstawka wcale nie musi być taka, jaką zaproponowałeś, może być również taka
Jeszcze raz prosze, zanim coś napiszesz to dokładnie poczytaj, ja wcale nie mówiłem ze musi być taka jak moja.
P.S.
Prosze moderatora o usunięcie niepotrzebnych postów aby nie zaciemniac glównego wątku;)
Ino żeby se Marcin zdążyl dokładnie przeczytać:)
Odp:Łódż Wikingów-Billing Boats
: 15 lut 2007, 18:22
autor: Hadżi
Witam!
Najprościej jest iść do sklepu z akcesoriami meblarskimi i wybrać coś, co da się zaadoptować
do własnych potrzeb. Myślę, że zanim skończysz model to Twoja kobieca intuicja podpowie
Ci w jakiej podstawce będzie się najlepiej prezentował ten model.
Pozdrawiam i życzę dużo zadowolenia
"Hadżi"