Santa Maria - początki

Jeżeli Dżonka nie jest Ci obca czas na drugie wyzwanie.
Awatar użytkownika
Alex Forex
Posty: 0
Rejestracja: 09 paź 2016, 07:16

Santa Maria - początki

Post autor: Alex Forex »

Sklejając sobie modelik Santa Maria (plastik), oraz rozglądając się po forum. Czytając relacje nie tylko o tym modelu, doszedłem do jednego wniosku że na początek powinienem zająć się modelami kartonowo – fornirowymi.
Spróbuję pobawić się, na miarę moich możliwości finansowych...
Jóź widzę wpisy „nie próbuj tylko buduj”, „Hobby to, nie jest zabawą chociaż ma dawać dużo frajdy”, „Modelarstwo szkutnicze do tanich Hobby nie należy”.
Jak pisałem w przywitalni trochę coś tam dłubałem, więc jakieś tam narzędzia po piwnicy się walają. Dlatego już odpada wydatek na ich zakup.
Szukając planów trafiłem na kilka...
oraz rysunków (wręgi, grodzie, podłużnica) nie bardzo jeszcze łapie to nazewnictwo (szkielet kadłuba) taki jak u RomkaS w relacji Krok po Kroku.
Mając kilka planów przymierzyłem do....(tych wykresów rufy, dziobu), i się okazało że się różnią od tych na planach, nawet jak zastosuje metodę pomniejszenia, zmiana skali to i tak nie to. Wiem,Wiem, kup oryginalne...

SHIPYARD ma model do sklejania,
http://model-shipyard.com/pl/zaglowce/3 ... nr-36.html zrobisz skany i po problemie... właśnie w tym problem.
mk000-santa-maria-i-nina-nr-36.jpg


Shipyard poleca kilka sklepów i … nie znalazłem.
A tak przy okazji... bardziej dla siebie niż reklamując, mam zamiar to kupić... a niech ma jak wydał.

Relacja z budowy modelu żaglowca SANTA MARIA w skali 1:48 cz. 1. 17 stron,
Relacja z budowy modelu żaglowca SANTA MARIA w skali 1:48 cz. 2. 10 stron
Relacja z budowy modelu żaglowca SANTA MARIA w skali 1:48 cz. 3.
Relacja z budowy modelu żaglowca SANTA MARIA w skali 1:48 cz. 4.

na których krok po kroku opisany jest sposób budowy modelu z forniru i drewna w oparciu o tradycyjną wycinankę kartonową wyd. Shipyard. W założeniu ma to być poradnik dla wszystkich budujących modele żaglowców, a zwłaszcza dla początkujących.

… na tej stronce znalazłem plany do Santa Marii w pdf, a wycinanki nadal nie mam. Wracam do zdejmowania z planów, tylko których, na każdych jest inny.

kadłobSM.png

Jak na załączonym obrazku są różne rufy.

IrfanView, Paint, i stary poczciwy ołówek z kalką techniczną tak oto powstało szkaradzieństwo,

szkielet_0115_.jpg


szkielet_0116_.jpg


Ręce mi opadły, mam pomysła dokleić kawałki karki by wypełnić i dodać przy całym, Skan, Paint, druk. Ale na razie spokój, idę malować kadłub SM (plastik) Pozdrawiam.
Hobby to nie praca, nie trzeba tego zrobić na jutro ani na wczoraj.
Jak uważasz że MOŻE BYĆ!!! to na pewno to wywal i zrób jeszcze raz.
orkan
Posty: 48
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Santa Maria - początki

Post autor: orkan »

Pomijając jakość druku ''!'' użył bym co najmniej 2mm kartonu- choć to niezbyt wielki szkielet.
Awatar użytkownika
Jarcio
Posty: 90
Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Jarcio »

Przyznam się, że czytając Twój post trochę pogubiłem się w zawiłościach Twojej wypowiedzi co do tego co zamierzasz budować i na podstawie czego (planów, wycinanki Shipyardu?). Z tytułu wnioskuję, że ma to być Santa Maria, ale pewności nie mam. Czy mógłbyś to jakoś jaśniej, po żołniersku wyjaśnić, najlepiej w jednym zdaniu, no może dwóch? ;)
Odnośnie samej konstrukcji szkieletu, który pokazałeś, to mam nadzieję, że jest to jedynie jakaś luźna koncepcja na temat szkieletu, a nie jego właściwa wersja. Na tak cienkich podstawach, do tego poskręcanych nie zbudujesz żadnego okrętu. Szkielet musi zostać wykonany co najmniej z tektury o grubości 1 mm i wymaga dobrego spasowania elementów. Dobrze wykonany szkielet stanowi bowiem o jakości późniejszej bryły kadłuba. Proponuję zakupić oryginalne wydanie modelu, nie kombinować ze ściąganiem planów niewiadomej jakości, ewentualnie, jeśli wycinanie szkieletu uważasz za nudne i niepotrzebne zajęcie kup szkielet cięty laserowo. Zaoszczędzisz czasu i nerwów.
Awatar użytkownika
Alex Forex
Posty: 0
Rejestracja: 09 paź 2016, 07:16

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Alex Forex »

Może faktycznie za bardzo pomieszałem - Santa Maria - szkielet to dla zabicia czasu i ćwiczeń z planami ściąganie wymiarów z linii teoretycznych i przeskalowanie. Szukam właśnie tej wycinanki Shipyard i chciałbym to robić jak u RomkaS w relacji Krok po Kroku. między czasie sklejam plastikową Santa Marię jak mi poradzono w przywitalni.

Pozdrawiam i dzięki.

P.s.
Shipyard z wycinanką właśnie został zakupiony, tektura też, tyle że 3 mm, oraz 1,5 mm nie mieli innej która będzie lepsza na szkielet?
Hobby to nie praca, nie trzeba tego zrobić na jutro ani na wczoraj.
Jak uważasz że MOŻE BYĆ!!! to na pewno to wywal i zrób jeszcze raz.
Kiloas
Posty: 0
Rejestracja: 31 lip 2011, 23:01

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Kiloas »

Cześć żeby osłodzić Twoje poszukiwania to kliknij w ten link...
może nabierzesz wiatru w żagle
http://www.modelarstwookretowe.pl/downl ... kladka.pdf
Awatar użytkownika
Jarcio
Posty: 90
Rejestracja: 17 lut 2011, 13:43

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Jarcio »

Nie do końca jestem pewny w jakiej skali ma być wykonany Twój model, ale jeśli w 1:96 to trzymilimetrowej grubości tektura jest zdecydowaną przesadą. Wystarczy tektura grubości 1 mm. Jeśli ma to być model w skali 1:48 to tektura o grubości 2 mm byłaby w sam raz. Co jednak najistotniejsze, powinieneś budując model uwzględniać grubość tektury, jaką zgodnie z projektem przewidział wydawca modelu. Grubość tektury przewidziana w projekcie ma bowiem istotne znaczenie dla prawidłowego spasowania elementów szkieletu.
Awatar użytkownika
Alex Forex
Posty: 0
Rejestracja: 09 paź 2016, 07:16

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Alex Forex »

Pragnę przeprosić za zwłokę w odpowiedziach. W związku z charakterem mojej pracy często mnie nie ma, a pisać mogę na komputerze w domu. O ile mogę czytać posty to nie bardzo mogę się logować na tablecie z którego czasem korzystam (pożyczony) który zapisuje hasła do stron.
Chciałbym podziękować za linka do planów, oraz zwrócenie uwagi na grubość tektury. Lecz jak wspomniałem wyżej tekturę już kupiłem, tylko takie grubości mieli w formatach większych niż A4. Romek S pisze ze format A0 cóż dostałem A1... damy rade … Jednak jak rozumiem to muszę dopasować wcięcia w szablonie kadłuba do grubości tektury, - wycinanka jeszcze nie doszła więc tego nie widzę jak to rozwiązać.

W oczekiwaniu na SHIPYARD z wycinanką bawię się SM (plastik).

SMplastik3.jpg


Pomalowałem w całkowitym uproszczeniu kadłub, 3 kolory (takie miałem), teraz dopiero widzę dlaczego pokład powinien być jaśniejszy od poszycia kadłuba.
SMplastik4.jpg


SMplastik5.jpg



Przeglądając zasoby tego forum zastanawiam się jaki fornir zakupić na budowę Santa Marii skala 1:48 wzorowanej na relacji RomkaS.
Na poszycie kadłuba myślałem o mahoniu, w relacjach znalazłem jeszcze: brzoza, czereśnia amerykańska, grusza, olcha.
Jakieś sugestie , mile widziane.
Pozdrawiam wszystkich

P.s.
Przepraszam wszystkich za ten model z plastiku. Do wycinanki z SHIPYARD jest komplet masztów z akcesoriami oraz żagle, i tak sobie myślę by zakupić je do tego plastika.
Maszty i Żagle SM.jpg


Jeszcze raz pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość

[Edit]

Po negocjacjach z drugą połową , gdzie ma stać Ten SM (plastik) ustaliliśmy że: jako iż mi się nie podobają te plastikowe wytłoczki żagli, to jakoś nie widzą tych płóciennych przy tym plastiku. Chociaż przemknęło mi by jednak zakupić komplet żagli i zamocować je zwinięte, bo same maszty i takielunek hmmm... jakoś to tak jakby po plażowemu do kościoła ...
doradźcie coś bo stoi kadłub i czeka na ostateczną decyzję o sposobie wykończenia...
Ostatnio zmieniony 25 paź 2016, 13:43 przez Alex Forex, łącznie zmieniany 1 raz.
Hobby to nie praca, nie trzeba tego zrobić na jutro ani na wczoraj.
Jak uważasz że MOŻE BYĆ!!! to na pewno to wywal i zrób jeszcze raz.
Awatar użytkownika
Tomasz 1976
Posty: 34
Rejestracja: 05 lut 2011, 14:00

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Tomasz 1976 »

Witam.
Na poszycie kadłuba jak najbardziej olcha lub brzoza, gruszę ciężko znaleźć, mahoń odradzam. Powodzenia w budowie.
Pozdrawiam Tomasz S.
w porcie; Dżonka, Koga Elbląska 1:75,
w stoczni;
w planach; Santa Maria
Awatar użytkownika
Alex Forex
Posty: 0
Rejestracja: 09 paź 2016, 07:16

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Alex Forex »

Tak oto posiadam już plany pobrane z linka
przez Kiloas » 18 Paź 2016, 18:13
Cześć żeby osłodzić Twoje poszukiwania to kliknij w ten link...
może nabierzesz wiatru w żagle
http://www.modelarstwookretowe.pl/downl ... kladka.pdf


O ile mój znajomy mający dostęp do wielkoformatowego wydruku, plany SM ładnie wydrukował w A1 dzieląc PDF (dwie strony) na 4 arkusze A1, o tyle szablony z wycinanki kadłuba w A3 powiększenie o 200% , wyszło mu na A1.

xero_0132_.jpg


porażka muszę swój szkielet dalej męczyć. Dobrze że nie dałem całości przeskalować bo bym miał model w skali 1:34 ha, ha, ha...

Rozrysowując sobie szkielet, wyszło mi że Santa Maria będzie w skali 1:54

Skalowanie_0129.jpg

No i mam pomoc w rysowaniu, a potem gdzie ten ołówek
pomocnica_0127.jpg


Tak oto zaczynam wycinać szkielet z tektury. Oraz pasowanie wszystkiego w całość.

szkielet_0138.jpg


szkielet_0141.jpg


fajnie , komuś już się spodobał mój kadłub... albo i nie...

ocena_0142.jpg


KLW =1950cm skala 1:54 około 36cm +/- oto mi chodziło by nie był za duży (szczegółowość) a większy od SM(plastik).

Teraz jeszcze pozostaje znaleźć firmę która mi tą wycinankę SHIPYARD-u powiększy 157%.

Hobby to nie praca - nie trzeba tego robić na wczoraj, ani na jutru. Ale jakoś chce się to robić na JUŻ.

Pozdrawiam wszystkich to czytających. Czytając to forum często zauważyłem wpisy - „jesteś obserwowany” ;-)
Hobby to nie praca, nie trzeba tego zrobić na jutro ani na wczoraj.
Jak uważasz że MOŻE BYĆ!!! to na pewno to wywal i zrób jeszcze raz.
Awatar użytkownika
Alex Forex
Posty: 0
Rejestracja: 09 paź 2016, 07:16

Re: Santa Maria - początki

Post autor: Alex Forex »

Używane narzędzia to nożyk łamany, pęseta, linijka i klej do papieru.

Jak zauważył Jarcio w relacji Re: Notschelpper "Nordic" 1:250 » 23 Paź 2016, 13:35
... Zamiast tego nożyka polecałbym zakup skalpela Olfy AK-1 lub AK-3. AK-1, z uwagi na grubsze i dłuższe ostrze nadaje się bardziej do cięcia twardej tektury, natomiast AK-3 jest idealny do wycinania drobnych elementów. Te skalpele mają przy tym znacznie bardziej ergonomiczne uchwyty, a to jest ważne przy cięciu kartonu, zwłaszcza drobnych elementów, (...). Poza tym w zestawie ze skalpelem kupujesz od razu zapas 25 wymiennych ostrzy.


Zostałem właśnie posiadaczem skalpela OLFY troszkę kosztował... ale jak informował sprzedawca to do tej rękojeści najwięcej różnych ostrzy można dokupić hmm... niech mu będzie... pożyjemy zobaczymy...

skalpel_0001.jpg


no cóż mój skalpel za 67PLN ma tylko 4 rodzaje ostrzy po 1 sztuce. Ciekawe czy zdarł zemnie wciskając najdroższy jaki miał w regale?

ostrza_0006.jpg


hmm... który to który nie ma wytłoczki który to AK-1 … czy AK-3 ...
Czy faktycznie będę potrzebował aż tak rozbudowanego zestawu ostrzy... podobno do tej rękojeści jest piłka hmm...

Co się tyczy zakupów to jeszcze musiałem sobie zakupić suwmiarkę, ponieważ zakup tektury nie był teki prosty jakby się mogło by wydawać. Pani w sklepie dla plastyków wcisnęła mi tekturę 1,5mm mówiąc że to 2mm dopiero w domu zorientowałem się że coś jest nie tak, (miałem 1,5mm oraz 3mm). Jak zakupiłem suwmiarkę to się okazało że faktycznie, i teraz uzbrojony w stosowne narzędzie zjawiłem się z reklamacją, lecz PANI twierdziła że taką chciałem (nie dała paragonu, jak udowodnić) no cóż zakupiłem właściwą którą pani przyniosła z zaplecza.

Jeszcze ta podkładka OLFY samo naprawiająca, jednak szyba może i dobrze się sprawdza przy użyciu nożyka, ale skalpel się niestety dość szybko tępi i rysuje szybę. Jak na dzisiaj to jednak nożyk do cięcia zgrubnego a do wycinań precyzyjnych to skalpel.
Pewnie Ameryki nie odkryłem tak jak i Kolumb, ale on gdzieś jednak dopłynął, za ocean, tak i ja powoli wnikam w ten Nawiedzony Model Santa Marii znalazłem 21 wątków i tylko 6 ukończone.

Wycinając szkielet tak, jak umiem posługiwać się nożykaiem i skalpelem, stworzyłem coś takiego...

szkielet_dziób_003_.png
szkielet_dziób_003_.png (494.97 KiB) Przejrzano 10378 razy


szkielet_dziób_005_.png
szkielet_dziób_005_.png (425.76 KiB) Przejrzano 10378 razy


szkielet_rufa_008_.png
szkielet_rufa_008_.png (510.07 KiB) Przejrzano 10378 razy


szkielet_rufa_0011_.png
szkielet_rufa_0011_.png (487.44 KiB) Przejrzano 10378 razy


szkielet_015_.png



czytając relacje i wycinając ręcznie, hmm... rzeczywiście krągłości Santa Mari są doskonałe (nie w moim wykonaniu) ale w projekcie...

Jak wyżej wspomniałem zakupiłem suwmiarkę chociaż już posiadałem, lecz o ile się orientuję (ślusarz zemnie żaden) to ta moja stara nadaje się ale hmmm...

suwmiarka_przeswit_13.jpg


suwmiarka_przeswit_18.jpg


suwmiarka_przeswit_23.jpg



Jak to ktoś powiedział „Modelarstwo to takie multi-hobby”.(chyba RomanS).

Coś z tymi zdjęciami moimi nie tak.. ???
Hobby to nie praca, nie trzeba tego zrobić na jutro ani na wczoraj.
Jak uważasz że MOŻE BYĆ!!! to na pewno to wywal i zrób jeszcze raz.
ODPOWIEDZ