Spaliłem "proxxona" KS 230

Czyli warsztat szkutnika
Awatar użytkownika
sferoida
Posty: 158
Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27

Re: Spaliłem "proxxona" KS 230

Post autor: sferoida »

Columbus, dzięki jeszcze raz.
Ten podlinkowany dławik zakupiłem, wymieniłem i piłka ruszyła. Przy okazji pozbyłem się klina z osłoną. Mam nadzieję, że paluchów mi nie pourywa.
pozdrawiam Radek
Awatar użytkownika
bartes123
Posty: 771
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Spaliłem "proxxona" KS 230

Post autor: bartes123 »

oksal pisze: 03 sty 2017, 20:19 Jak w tytule. Spory kawałek czasu temu spaliłem "małego proxxona" Pilarkę KS 230. Silnik słabiutki 85W ale narzędzie rewelacyjne przy cieciu listeweczek. Telefon do serwisu pod Wrocławiem sugerował orientacyjny koszt naprawy ~180zł bez kosztów wysyłki.

Jakiś czas temu sam do tego siadłem bez żadnych widoków na samodzielną naprawę, rozkręciłem włącznie z obudową silnika...

A tu niespodzianka, że Niemcom takie buble się udają:) Może i oto chodzi aby interes się kręcił. Problem tkwił w tym, że to się kabel odlutował. Kabel jest końcówką uzwojenia . Wrzucę kiedyś tam wykonaną fotkę o jakie miejsce chodzi.

Kuźwa dacie wiarę? Dokładnie to samo co u Adama!!!

Adam, powiedz no, u Ciebie było widać końcówke drucika w tej czarnej otulinie? Bo u mnie ino otulina i chyba trzeba będzie ciąć...
Załączniki
nwVrhm-K.jpg
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 463
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Spaliłem "proxxona" KS 230

Post autor: TomekA »

Ten Proxxon ktory masz, to wg. innych modelarzy z roznych forow, taka zabaweczka, moze nadajaca sie dla jubilerow...
Dla modelarzy pracujacych w drewnie znacznie lepszym narzedziem jest pilka Proxxon FET, ktora m.in. ma mocniejszy silnik i mozliwosc wznoszenia tarczy, jak rowniez ustawiania jej pod roznymi katami. Starszy model FKS mial tez mozliwosc ustawiania roznych obrotow silnika, w modelu FET z tego zrezygnowano, nie wiem, dlaczego.
Awatar użytkownika
bartes123
Posty: 771
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Spaliłem "proxxona" KS 230

Post autor: bartes123 »

Z całą pewnością Tomaszu masz rację, natomiast fakt niezaprzeczalny na pewno jest taki, że cena tej, przez Ciebie "reklamowanej" maszynki będzie na pewno wbijała w fotel. I ja rozumiem, że modelarstwo to hobby elitarne, więc musi kosztować, ale nie dawajmy zarabiać na sobie sępom, którzy zrobili sobie z tego model biznesowy (no chyba że nie ma już innego wyjścia).
Póki co, szukając różne opcje naprawy tego proxxonika, trafiłem na maszynkę od chinczyków, łudząco z kształtów przypominającą owego proxxona ks 230, przy czym z silnikiem 480W oraz obrotami rzędu 8800RPM. Na początku za cenę 370 złotych, czyli podobną co ów nieszczęsny mój proxxon, który z silniczkiem 80W faktycznie do niewielu rzeczy się nadaje, a dioda przy włączniku częściej świeci na czerwono alarmując zbyt duże wobec niej oczekiwania właściciela, niż na zielono.Nie zrażałem się i szukałem dalej i znalazłem kolejny, nowszy model od wschodnich specjalistów do spraw kopiowania technologii za niższą cenę, a jego cena to całe 217 ziko z wysyłką z Niemiec.
No i tę pilarkę zamówiłem. A raczej mini-piłę, bo pilarka okazuje się ma prowadnicę i łańcuch i służy do pozyskiwania drewna na deseczki ;)
W zasadzie fakt, że takie urządzenie alternatywne zamówiłem skłonił mnie do bardziej śmiałego poczynania z owym nie do końca działającym jak bym chciał (czyli w ogóle) proxxonikiem. No i wyszło - to samo co u Adama, co wprawiło mnie w zdziwienie, bo obstawiałem że będzie to samo co u kolegi Sferoida. Na szczęście nie jestem hazardzistą i nie obstawiam, bo źle by to mogło wyrokować na moje ewentualne wygrane ;)
O dalszych postępach będę informował, w zasadzie admin, jeżeli nie widzi problemu, mógłby skleić mój wątek odnośnie proxxona ks230 z tym wątkiem, po co mają się dublować, skoro przyczyna awarii taka sama.
O dalszych losach mojej nowej maszyny, która zmierza do mnie z Germanii też będę informował.
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 173
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: Spaliłem "proxxona" KS 230

Post autor: ralfee3 »

Pod tym linkiem jest fajny sklep, gdzie można kupić każdą pojedynczą część do urządzeń Proxxon. Części są bardzo dobrze opisane na rysunkach, każda a nich ma swoje oznaczenie, tak, aby nie było wątpliwości co zamówić. Ja już korzystałem dwa razy. Zamiast oddawać do serwisu, kupiłem części zamienne i wymieniłem samodzielnie.

https://www.fluidonline.de/en
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
ODPOWIEDZ