Kompresorek i problema...

Czyli warsztat szkutnika
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Kompresorek i problema...

Post autor: Kapitansio »

Witam.
Od 3 lat tłoczę powietrze do aerografu takim oto kompresorkiem. Do wczoraj pracował uczciwie, ale się mu odechciało. Przedtem włączał się automatycznie przy 3 barach i wyłączał przy 4 barach. Teraz ani myśli. Chodzi nonstop. Przy 5 barach sam go wyłączam, bo mam stracha, że będzie “wielkie buuuum”.
Mam pytanie do znawców tematu.
Na fotce oznaczyłem regulator ciśnienia i to drugie “coś”, co nie wiem co to jest.
Tym regulatorem się reguluje max ciśnienie nabijania? Czy tak? Czy dobrze kombinuję?
Pokręciłem nim i zaczęły sie problemy z wyłączniem pracy kompresora.
Czy to drugie to ów wyłącznik pracy kompresora (start przy 3 barach i stop przy 4 barach)?
Co się mogło stać, że się nie wyłącza automatycznie? Co trzeba zrobić, albo co wymienić, aby przywrócić mu “dawną świetność” ?
Proszę o parę słów wyjaśnienia. Moja wiedza w tym temacie jest skromna.
Pozdrawiam
“Kapitansio”
Załączniki
20141223_091542.jpg
Awatar użytkownika
jeskom
Posty: 269
Rejestracja: 26 paź 2011, 23:07

Re: Kompresorek i problema...

Post autor: jeskom »

a masz przy tym kompresorze coś takiego? :
fengda_AS-186_3.jpg
fengda_AS-186_3.jpg (49.04 KiB) Przejrzano 3091 razy


To tzw. bezpiecznik który otwiera się dużo wcześniej zanim ciśnienie wzrośnie do niebezpiecznych wartości powodując upust powietrza. To czarne co nie wiesz co to, to tzw. automatyczny wyłącznik ciśnienia. Składa się z membrany i sprężyny (taki ogólny opis). W zależności jak mocno jest skręcony ten element daje odpowiednie ciśnienie przy włączeniu i wyłączeniu kompresora.

Ja bym rozpoczął od skręcenia tego do max. i bym sprawdził efekty. Być może zużycie materiału rozregulowało jej mechaniczne właściwości. Jak nadal będzie coś nie tak to już trzeba całość rozkręcić i sprawdzić czy jest wszystko ok ze sprężyną i membraną.

W razie co podzwoń po serwisach czy nie mają takiego zaworu z uszkodzonych kompresorów.
Awatar użytkownika
Kapitansio
Posty: 69
Rejestracja: 19 mar 2011, 18:24

Re: Kompresorek i problema...

Post autor: Kapitansio »

Witaj.
To czerwone co pokazujesz na fotce to ja mam. Jest z drugiej strony wkręcone bezpośrednio w ściankę zbiornika wyrównawczego. To tu, ciągnąc za kolucho upuszczam powietrze jak przekroczy 5 barów.
Sugerujesz abym rozkręcił ten automatyczny wyłącznik ciśnienia. Jego się go rozkręca jak...
Czy tak jak narysowałem na fotce?
"Kapitansio"
Załączniki
1.jpg
ODPOWIEDZ