Miniaturka w butelce

[krzysztof]

Baaaardzo duże butelki też są Mirku, tylko chcieć je opróżnić.

[Sance]

Ten duży prezentuje się całkiem zgrabnie !! Czyli większe też możesz robić tylko kurna na takiego to trza baaaaaardzo dużą butelkę

W czym problem Mirku

[Sailor1951]

Po zamocowaniu wszystkich niezbędnych cudów robię maszty, bomy, gafle itpd. W końcu przkleić trzeba żagle. Moje żagle wykonam z jedwabnego szyfonu. Dostałem dwie propozycje tkanin na żagle : batyst i jedwabny szyfon. Nabyłem drogą kupna obydwa te materiały i stwierdziłem, że do takiej skali miniaturki (1:168) szyfon będzie lepszy.

Zgodnie z podpowiedzią jaką dostałem od Mistrza w dziedzinie modelarstwa wyciągnąłem nitki (co 12.), żeby udawały bryty i przykleiłem do drzewc. Teraz mój SPRAY jest prawie gotów do wpychania.

[Sailor1951]

Skoro miniaturka jest gotowa, rozkładam wszystko na czynniki pierwsze i kolejno umieszczam w butelce.Zaczynam od umieszczenia w butelce podstawki. Przyklejam poszczególne części do szkła klejem POXIPOL (przezroczysty, 10 min).

[Sailor1951]

Po sklejeniu podstawka gotowa jest na przyjęcie ciężaru miniaturki

Miniaturkę (w moim przypadku) musiałem pozbawić też nadbudówek na czas wprowadzania do butelki.

[Sailor1951]

Umieszczanie miniaturki rozpoczynam od dwóch dolnych części kadłuba.

[Sailor1951]

Następny etap, to wprowadzenie do szkła reszty kadłuba.

Wystarczy włożyć poszczególne elementy zaś wewnątrz dzięki kołkom ustalającym łatwo jet przy pomocy giętego na bieżące potrzeby drutu umieszczać je na właściwym miejscu.

[Sailor1951]

Górne części kadłuba sklejone, dolne też, pozostaje złożyć to razem (używając oczywiście drutu) i dodać nadbudówki.

[Sailor1951]

Kadłub jest już gotów na przyklejenie do podstawki i na przyjęcie pozostałych elementów.

[Sailor1951]

Przyklejam teraz kadłub do podstawki (używam kleju POXIPOL 10 min). Nie jest to kryptoreklema , uważam po prostu, że dla moich potrzeb jest najlepszy ( łapie w miarę szybko ale pozwala na zrobienie kilku nawet korekt przed stwardnięciem).