Witam!
Mam na imię Hubert modelarstwem szkutniczym interesuje się już od jakiegoś czasu na swoim koncie mam kilka modeli plastikowych i kilka kartonowych (głównie samoloty z Małego modelarza). Jeśli chodzi o budowanie okrętów z forniru to mam bardzo małe doświadczenie choć w podstawówce chodziłem na modelarnie póki nie została zamknięta :/ wykonałem wtedy kilka modeli szybowców halowych i jaskółkę. Po tym krótkim wstępie chciałbym przejść do relacji z budowy pinki Żółty Lew skala 1:96 wykonywanej na podstawie wycinanki firmy Shipyard. Za wszelkie sugestie i pomoc będę bardzo wdzięczny. W budowie tego okrętu wzoruje się na relacjach Tomissa.
Na początek kilka zdjęć złożonego na sucho szkieletu zaimpregnowanego nitrocelonem, szkielet jeszcze nie jest w pełni oszlifowany.
pierwszy model
- RomekS
- Posty: 3205
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
O:pierwszy model
Witam.
Osobiście to powiększyłbym model 2-krotnie do skali 1:48.
Na fotkach widać, że robisz to starannie, więc nie powinieneś mieć problemów.
Shipyard jest niezłą alternatywą dla wykonania z niego modeli kartonowo-piankowo-fornirowych.
W skali 1:48 będzie łatwiej wykonywać drobnicę a i model będzie miał "słuszne gabaryty".
To moje zdanie, chociaż i "małe może być piękne".
Zacząłeś bardzo dobrze.
Osobiście to powiększyłbym model 2-krotnie do skali 1:48.
Na fotkach widać, że robisz to starannie, więc nie powinieneś mieć problemów.
Shipyard jest niezłą alternatywą dla wykonania z niego modeli kartonowo-piankowo-fornirowych.
W skali 1:48 będzie łatwiej wykonywać drobnicę a i model będzie miał "słuszne gabaryty".
To moje zdanie, chociaż i "małe może być piękne".
Zacząłeś bardzo dobrze.
- HubuS
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:pierwszy model
Dzięki za słowa zachęty :). Wcześniej też myślałem aby powiększyć model ale z ostatecznie z tego zrezygnowałem ponieważ nie wiedziałem jak się za to zabrać, może przy następnym modelu tak zrobię.
Tymczasem przykleiłem pokład i przygotowuje się do wypełnienia kadłuba pianką.
Tymczasem przykleiłem pokład i przygotowuje się do wypełnienia kadłuba pianką.
- HubuS
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:pierwszy model
Witam!
Teraz przyklejam fornir na pokład oto próbka...
Teraz przyklejam fornir na pokład oto próbka...
- HubuS
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:pierwszy model
Witam !
Dawno nic nie zamieszczałem ale to nie oznacza, że nic przy modelu nie robię. Prace posuwają się do przodu ale bardzo powoli (na jaw wychodzi brak doświadczenia np. pokład robiłem dwa razy i zrezygnowałem z kołkowania ponieważ nie mam tak drobnego wiertła najmniejsze jakie posiadam to 0.3 mm). Spowolnienie jest spowodowane zajęciami i zbliżającą się nieubłaganie sesją. Oto obecny stan prac:
Dawno nic nie zamieszczałem ale to nie oznacza, że nic przy modelu nie robię. Prace posuwają się do przodu ale bardzo powoli (na jaw wychodzi brak doświadczenia np. pokład robiłem dwa razy i zrezygnowałem z kołkowania ponieważ nie mam tak drobnego wiertła najmniejsze jakie posiadam to 0.3 mm). Spowolnienie jest spowodowane zajęciami i zbliżającą się nieubłaganie sesją. Oto obecny stan prac:
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:pierwszy model
Nieźle Ci to wychodzi. Ja się zabrałem za Vasę, w podobnej skali :P . Ale to już z rok temu. Utknąłem, też z powodu braku doświadczenia. Ale tobie to wychodzi pięknie i ważne, że do przodu :)
Pozdrawiam i czekam na następne posty :)
Pozdrawiam i czekam na następne posty :)