Dżonka Teos'a

Pierwsze kroki w modelarstwie lub fajna przygoda z modelem
Teos
Posty: 56
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Dżonka Teos\'a

Post autor: Teos »

Ponieważ w tej dziedzinie modelarstwa jestem bardzo początkujacy, postanowiłem zrobić jako drugi model dźonkę. Początkowo nie zamierzałem robic z tego relacji ale nasunęły mi sie pytania. Na część z nich znalazłem odpowiedź w relacjach innych budowniczych dżonki, a na resztę mam nadzieję że mi odpowiecie.

Szkielet dzonki zrobiłem z PCV 3mm (taki miałem) i pokryłem kartonem 1 mm.
Zabrałem się za pokład, próbowałem zrobić to przy pomocy deseczek z forniru szerokości 6mm i wklejając między nie czarną nitkę ale nie za bardzo mi to wychodziło i po ułożeniu przeszło połowy pokładu zdecydowałem sie na jego zerwanie. Uznałem że deski i szczeliny są nieproporcjonalnie duże do całej dżonki. Następne deski wyciąłem o szerokości 2,5 mm, a boczne krawędzie pomalowałem czarnym pisakiem - teraz wyglada to trochę lepiej. Pokład już jest położony i rufa również obklejona.
Zdjecia może dzisiaj jeszcze zamieszczę.

Czas na pytania:
1. Czym to pomalować ?
Wstępnie zdecydowałem się na olej 3V3, czy to dobry wybór ?
A może jednak capon ?

2. Kiedy malować ? Czy malować partiami, w miarę postępu robót, czy tez gotowy model ?
A jeżeli pomaluję pokład teraz olejem to czy uda mi się do niego coś przykleić ?

Tak jak obiecałem zamieszczam fotki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pokład kryję olchą (chyba) a reszta mahoń (napewno ;))
Pozdrawiam serdecznie

Tadeusz "Teos" Jankowski

www.zegluga.info
Teos
Posty: 56
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: Teos »

Hmm, zauważyłem że gdy edytuję swojego posta to nie pojawia się on w "nowościach na forum".
Ja sam się często posługuję tym panelem żeby wyłapać co jest nowego a więc poprawki/edycje postów notorycznie przegapiam :-(
A wracając do dżonki to krawędzie desek na pokład pomalowałem pisakiem i to chyba nie był najlepszy pomysł, za bardzo się rozmywa.Następnym razem spróbuję ołówkiem :)
Pozdrawiam serdecznie

Tadeusz "Teos" Jankowski

www.zegluga.info
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: mirek »

Uważam iż wszelkie pytania dotyczące dżonki powinieneś kierować do Sławka jako pomysłodawcę i pioniera budowy tego typu modelu na kodze
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
Slawek Kromer
Posty: 919
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: Slawek Kromer »

witam:) :) :)
dżonki rybackie miały 12-15m nasz model chyba 24cm wynika z tego że jest w skali 1:50 dżonki budowano z szerokich desek dlatego jest ich tak mało zarówno na pokładzie czy burtach Przelicz sam że Ty zrobiłeś listwy a nie deski ale to Twój wybór Ja zabezpieczam model po całkowitym zrobieniu
odnośnie zamalowania desek to ja robię to mazakiem i jest dobrze nie tylko na pokładzie dżonki ale na innych także(mogą to ocenić Ci co widzieli modele)
pozdrawiam sławek
Teos
Posty: 56
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: Teos »

Dzięki za odpowiedzi,
Co do wymiarów desek załóżmy że mam większą dżonkę 15 m długości, model ma 21 cm czyli skala ok.1:70 Deski mam szerokości 3,5 a nie 2,5 mm jak wcześniej pisałem :blush:
Z tego wynika że w skali 1:1 deska miałaby ok. 25 cm szerokości czyli nie tak mało, prawda ?
Wiem że trochę naciągam ale chyba przymkniecie oko na błędy początkującego ;)

Mam jeszcze pytanie do Sławka - czym malujesz swoje modele ?
Pozdrawiam serdecznie

Tadeusz "Teos" Jankowski

www.zegluga.info
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 973
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: krzysztof »

Po wspólnych próbach kilku z nas doszło do wniosku, że 3V3 jest ok. Po malowaniu elementy są lekko lepkie, ale to po kilku dniach znika. Ja mam tak zabezpieczoną całą dżonkę i wygląda OK. Świetnie wyciąga głębię drewna.
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
Nocny_Jastrząb
Posty: 69
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: Nocny_Jastrząb »

Jak dla mnie obrysowywanie listewek to dość dziwny pomysł i zupełnie niepotrzebny. Uważam, że mikro szparki powstające przy obklejaniu pokładu klepeczkami w zupełności wystarczą. Co do wklejania nitek między listewki na jakiejkolwiek powierzchni to kiepski pomysł. Nie wiem, jakie są wasz doświadczenia z nitkami, ale pamiętam jak kumpel robił poszycie i wstawiał niteczki -które miały udawać smołę- między listwy i wyszło to marnie, w końcu zrezygnował z nich.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Posty: 968
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: Zbyszek »

Zobacz jak to wychodzi jeśli się dobrze zrobi.

http://www.old.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=25246&postdays=0&postorder=asc&start=30
Pozdrawiam!!!
Nocny_Jastrząb
Posty: 69
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: Nocny_Jastrząb »

Ok, w porządku, wykonanie świetne zwłaszcza na zdjęciu z bliska. Jednak, jak patrzyłem na to pierwsze zdjęcie to przypominało mi trochę model plastikowy, gdzie wszystko jest równe, nie jestem fanem tzw. linijki jeśli chodzi o pokłady. Osobiście wolę te z naturalnymi mikroszparami, są bardziej realistyczne. Oczywiście każdy swój model robi tak jak chce:)
Awatar użytkownika
jerry_bee
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Dżonka Teos\'a

Post autor: jerry_bee »

no nie wiem czy akurat w przypadku okrętów szczeliny (nawet mikro) to dobry pomysł.
--------------------------
pozdrawiam, jerry_bee
ODPOWIEDZ