Strona 2 z 2
					
				Re: Dżonka - podejście pierwsze.
				: 09 sie 2012, 20:29
				autor: mirek
				Ten jaśniejszy to pospolita sosna a ciemniejszy to teak
			 
			
					
				Re: Dżonka - podejście pierwsze.
				: 09 sie 2012, 20:48
				autor: .:Krzychu:.
				Co do patentu odradzam, najlepiej traktuj to jako ciekawostkę i nie próbuj nawet wykonać pokładu w ten sposób co ja w Strugu pytałeś czy można i czy jakoś to wygląda, można ale po co? Ja robiłem ten model jakieś 5 lat temu i wtedy nie miałem pojęcia o istnieniu tego forum nie wiedziałem nawet że jest coś takiego jak fornir bo nigdy się z nim nie spotkałem a patyczki bambusowe były jedynym drewnem które byłem w stanie wykorzystać nie dysponowałem niczym innym i byłem zmuszony do tej improwizacji. 
Kazek pisze:a ja Ci powiem że się nie nadaje i jak chcesz robić to rób dobrze i nie baw się w jakieś partyzantki.
 Ta metoda nadaje się tylko pod tym względem że można wykonać w ten sposób pokład ale została idealnie nazwana partyzantką. Całkowicie zgadzam się z tym co napisał Kazek nie bierz tej metody na poważnie i przepraszam Cię że sam tej uwagi nie zamieściłem w swojej wypowiedzi.
 
			 
			
					
				Re: Dżonka - podejście pierwsze.
				: 12 sie 2012, 11:37
				autor: Szaman
				Ukończyłem poszywanie kadłuba i pokładu. Chciałem zrobić zdjęcia w trakcie, ale nie miałem dostępu do aparatu. 
Niestety deska desce nierówna i pokład wyszedł trochę tak ze szczelinami, ale myślę, że to dodaje taki klimat starej dżonki : )
Dziękuje Ci mirku za napisanie mi co to za fornir. 
Dodam jeszcze, że forniru teak został tylko jeden cieniutki paseczek, więc idealnie mi starczyło na kadłub : ) 
Nadbuduwkę/grodzie (tak to się nazywa?) zrobię z forniru sosnowego i tak sobie myślę, czy można go jakoś zabejcować, tudzież zalakierować, tak żeby nie był tego samego koloru co pokład?
			 
			
					
				Re: Dżonka - podejście pierwsze.
				: 12 sie 2012, 13:27
				autor: Borek
				Aby fornir miał równe cięcia to:
1. Tnij fornir na mokro
2. Jeżeli chcesz ciąć na sucho to obklej kawałek forniru taśmą papierową malarską.
Fornir ma się ciąć tak jak ty chcesz.
			 
			
					
				Re: Dżonka - podejście pierwsze.
				: 12 sie 2012, 13:35
				autor: Szaman
				Na mokro, czyli go posmarować wodą, czy go zmoczyć (np. włożyć do szklanki z wodą)?
			 
			
					
				Re: Dżonka - podejście pierwsze.
				: 12 sie 2012, 13:56
				autor: Borek
				Możesz nalać wody do zlewu i namoczyć fornir. Niech poleży w wodzie z 10 minut i możesz ciąć. Ja osobiście wolę opcję nr 2 czyli obklejenie forniru taśmą. Tnij delikatnie - kila nacięć a nie jedno mocne cięcie.
			 
			
					
				Re: Dżonka - podejście pierwsze.
				: 12 sie 2012, 14:35
				autor: Szaman
				Ja właśnie na początku ciąłem raz, mocno i dopiero później się skapnąłęm, że trzeba kilka razy.