Dżonka - Byku

[byku]

Witam wszystkich

Na wstępie chciałbym zaznaczyć że jest to mój pierwszy kontakt z modelarstwem szkutniczym.
Sam model postanowiłem wykonać przy minimalnym nakładzie finansowym. W oryginalnym projekcie wykonanym przez pana Sławka K. szkielet został wykonany z tektury o grubości 2 mm. W moim modelu dokonałem małej zmiany, a mianowicie szkielet wykonałem ze sklejki o grubości 3 mm ze starej skrzynki na owoce. Tylko pokład i pierwsza warstwa poszycia została wykonana z tektury. Na początek zdjęcie wszystkich narzędzi użytych przeze mnie podczas budowy.

Poniżej zamieszczam zdjęcia samego modelu

[byku]

Poszycie burt pokładu i dna zrobiłem ze starej kobiałki na truskawki, która leżała długi czas u mnie w piwnicy. Listewki które otrzymałem miały grubość 1,2 mm. Muszę przyznać że sporo się napociłem w trakcie ich wycinania, drewno to było strasznie kruche.

[byku]

Cd.
Po zamontowaniu steru i fokmasztu i nadbudówki

A oto z czego wykonałem grotmaszt i bloczki

Po docięciu pałeczki na odpowiednią długość zostało mi kilka centymetrów materiału. Pozostałą część pociąłem na kilkanaście elementów, po czym każdy nawierciłem i pomalowałem bejcą rustykalną w kolorze palisander.

Jako że ster został już zamontowany postanowiłem na szybko sklecić z tektury jakąś podstawkę

[byku]

Jak wspomniałem w poście napisanym przeze mnie wcześniej w "przywitalni" w trakcie prac nad modelem uległ awarii mój aparat, przez co zmuszony zostałem oddać go do serwisu. Jednak przez moją niecierpliwość nie chciałem przerywać pracy i kontynuowałem mimo braku możliwości tworzenia dokumentacji. Aparat wrócił do mnie w momencie kiedy dżonka została już ukończona. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko tyle że relacji z budowy tego modelu było już tak dużo że ja nic nowego do tematu nie wniosę, a myślę że i tak wszystkich najbardziej interesuje efekt końcowy.
A oto wspomniany efekt

A tak wygląda finalna (chyba, jeszcze się zastanowię) wersja podstawki. Dla zainteresowanych mogę zamieścić rysunek zrobiony w Corelu z oznaczonymi wszystkimi wymiarami i kątami

To są rysunki żagli po wycięciu których odrysowałem je na płutnie dodałem mały naddatek materiału (jakieś 4-5 mm) żeby można było podkleić krawędź

[Stojgniew]

Dżonka po Byku

[byku]

Kiedyś na pewno będzie. W przyszłości zrobię z tego rodzinną pamiątkę i na siłę wcisnę ją któremuś z moich wnuków, ewentualnie dzieci. Nawet jak nie będą chcieli.