Witam wszystkich
Tak szczerze to aż mi głupio pokazywać zdjęcia jakiegoś "pierdolnika" dżonkowego i tempa pracy, kiedy patrze się na relacje Santisimy Karrex'a jak i innych....
No ale jak już zacząłem to muszę skończyć
Powoli robota zbliża sie ku końcowi ale zabrakło mi dzisiaj wykałaczek szaszłykowych i stanąłem
Perę zdjęć
Pozdrawiam
Przemek
Duża Dżonka
- Slawek Kromer
- Posty: 918
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Duża Dżonka
to po kiego grzyba pokazujesz taki "pierdolnik" mogłeś pokazać inny i nie zawracaj d..y
- Smok_740
- Posty: 243
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Duża Dżonka
Witam
"Pierdolnik" "pierdolnikiem" ale jakze pasuje do twojej dżonki. Wydaje mi raczej niezbedny aby sie ladnie prezentowala.
Podejżewam ze każdy "mistrz" modelarski na tym forum zaczynał moze lepiej moze gorzej ale Ty nie masz sie czego wstydzic. A że to twoja relacja mozesz w niej pokazywac co ci sie podoba.
Wykonujesz kawal solidnej roboty
Tak trzymac
Pozdrawiam
Smok_740
"Pierdolnik" "pierdolnikiem" ale jakze pasuje do twojej dżonki. Wydaje mi raczej niezbedny aby sie ladnie prezentowala.
Podejżewam ze każdy "mistrz" modelarski na tym forum zaczynał moze lepiej moze gorzej ale Ty nie masz sie czego wstydzic. A że to twoja relacja mozesz w niej pokazywac co ci sie podoba.
Wykonujesz kawal solidnej roboty
Tak trzymac
Pozdrawiam
Smok_740
W porcie
DKM "BISMARCK" 1/200
W stoczni
ALBATROS 1/55 - Constructo -a ze 45% - zawieszona do czasu wyzdrowienia :(
W kolejce: Santissima Trinidad 1/90 DeAgostini
CSS "Alabama" RC 1/48 - wlasny wyrob (mam nadzieje)
DKM "BISMARCK" 1/200
W stoczni
ALBATROS 1/55 - Constructo -a ze 45% - zawieszona do czasu wyzdrowienia :(
W kolejce: Santissima Trinidad 1/90 DeAgostini
CSS "Alabama" RC 1/48 - wlasny wyrob (mam nadzieje)
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Duża Dżonka
Witam
Po "jakimś" czasie budowa dobiegła końca.
Większych trudności nie było (no może tylko ze znalezieniem deski lipowej)
Łódeczkę można teraz spokojnie zwodować na jakąś aukcje i niech odpłynie z nowym, szczęśliwym właścicielem na pokładzie :-)
Jestem troszkę zniesmaczony tym co napisał Sławek. Pewnie jak teraz coś napiszę w jego kierunku to riposta będzie szybsza niż mój internet...
Chciałem tylko napisać, że bardzo podziwiam wszystkich zdolnych( w tym Sławka) za umiejętności i wiedzę jakie posiadają, za to co tworzą, za to że to pokazują i obrazują to wszystko co budują, po to, aby tak mało doświadczeni kogowicze jak ja, mogli w jakiś sposób mieć od czego zacząć, aby próbować dościgać bardziej umiejętnych i utalentowanych....
..... lecz zauważyłem, że od pewnego czasu forum powinno zmienić na "Forum doświadczonych modelarzy szkutniczych".
Czuję się troszkę jakby nie było tu miejsca dla mnie, a chcę tu być.
Sławku, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile sprawia mi radości zrobienie każdego, nawet najgłupszego i najmniej znaczącego w całej budowie "pierdolnika".
Nigdy nie należałem do jakiejś modelarni, wszystkiego czego się nauczyłem o modelarstwie drewnianym wyniosłem właśnie stąd, z "KOGI"
...a wszelkie uwagi i cięte obiekcje można wyrażać w sposób bardziej finezyjny i wyrafinowany;)
Nie chcę, broń Boże, nikogo urazić tą moją rozprawką.
Chciałem opisać tylko moje subiektywne spostrzeżenia :whistle:
Pozdrawiam
Przemek
Koniec
Po "jakimś" czasie budowa dobiegła końca.
Większych trudności nie było (no może tylko ze znalezieniem deski lipowej)
Łódeczkę można teraz spokojnie zwodować na jakąś aukcje i niech odpłynie z nowym, szczęśliwym właścicielem na pokładzie :-)
Jestem troszkę zniesmaczony tym co napisał Sławek. Pewnie jak teraz coś napiszę w jego kierunku to riposta będzie szybsza niż mój internet...
Chciałem tylko napisać, że bardzo podziwiam wszystkich zdolnych( w tym Sławka) za umiejętności i wiedzę jakie posiadają, za to co tworzą, za to że to pokazują i obrazują to wszystko co budują, po to, aby tak mało doświadczeni kogowicze jak ja, mogli w jakiś sposób mieć od czego zacząć, aby próbować dościgać bardziej umiejętnych i utalentowanych....
..... lecz zauważyłem, że od pewnego czasu forum powinno zmienić na "Forum doświadczonych modelarzy szkutniczych".
Czuję się troszkę jakby nie było tu miejsca dla mnie, a chcę tu być.
Sławku, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile sprawia mi radości zrobienie każdego, nawet najgłupszego i najmniej znaczącego w całej budowie "pierdolnika".
Nigdy nie należałem do jakiejś modelarni, wszystkiego czego się nauczyłem o modelarstwie drewnianym wyniosłem właśnie stąd, z "KOGI"
...a wszelkie uwagi i cięte obiekcje można wyrażać w sposób bardziej finezyjny i wyrafinowany;)
Nie chcę, broń Boże, nikogo urazić tą moją rozprawką.
Chciałem opisać tylko moje subiektywne spostrzeżenia :whistle:
Pozdrawiam
Przemek
Koniec
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Duża Dżonka
Witam wszystkich.
Chciałem się tylko pochwalić że dżonka dotarła właśnie do swojego portu docelowego jakim jest komoda w nowo wybudowanym domu mojej siostry.
Jest to też dla mnie nauczka ponieważ zaraz po zakończeniu budowy dżonki chciałem ją sprzeda,c, pilnie potrzebowałem pieniędzy... dwa razy wystawiałem przedmiot i nie udało mi się go sprzedać...
Teraz z perspektywy czasu jestem szczęśliwy, że nie znalazł się żaden kupiec.
Uśmiech i zadowolenie na twarzach siostry i szwagra bezcenne, kiedy łajbę postawiłem na mebelku.
Pozdrawiam
Przemek
Chciałem się tylko pochwalić że dżonka dotarła właśnie do swojego portu docelowego jakim jest komoda w nowo wybudowanym domu mojej siostry.
Jest to też dla mnie nauczka ponieważ zaraz po zakończeniu budowy dżonki chciałem ją sprzeda,c, pilnie potrzebowałem pieniędzy... dwa razy wystawiałem przedmiot i nie udało mi się go sprzedać...
Teraz z perspektywy czasu jestem szczęśliwy, że nie znalazł się żaden kupiec.
Uśmiech i zadowolenie na twarzach siostry i szwagra bezcenne, kiedy łajbę postawiłem na mebelku.
Pozdrawiam
Przemek
- halny55
- Posty: 250
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Duża Dżonka
Fajna robota.Niby prosty model,a efekt,gdy wykona go ktoś,kto zna zagadnienie,pierwsza klasa!!!