Gratuluję Moderatorom

[Andrzej1]

Witam Panów

Macie coś innego niż ... w głowie.

Z ukłonami
Andrzej Korycki
P.S. Też usuńcie.
W przeciwnym wypadku będzie bez sensu.

[RomekS]

Andrzeju,
nie wiem o co poszło, niemniej
na cenzurę powinniśmy się uodpornić.
Przecież znamy to z autopsji.
Nie przejmuj się.

Parę razy się przydali, jak zaczynało być ostro.
Najbardziej modrychtorów lubi Stefan.
No ale od dawna nic nie "pozwolili" mu napisać.
Wszystko "chyba tną", chociaż na ShoutBoxie
nie mogą więc czasami coś od Stefana przesiąknie.

Jak się mocno wnerwią to dają też "banany" maupy jedne.
Chociaż jeszcze osobiście nie dostałem "banabana".
Ale będę pracował.

Jest sezon urlopowy ....
Może część "kanarów" będzie urlopowana.
:)

[ataman]

Romku, widać, że nie wiesz o co chodzi..:laugh:

To było podziękowanie Andrzeja dla moderatorów, bo sam wcześniej sugerował usunięcie niezbyt smacznego postu, co któryś z nas (nie ja, bo to przespałem, dopiero po czasie w poczcie sprawdziłem co to było) uczynił!

Więc ja osobliwie cieszę się, ze są tu tacy, którzy doceniają zdecydowane ruchy moderatorów..:) ;)

[Andrzej1]

Witam
Panowie Moderatorowie nie usunęli mojego zgrzebnego podziękowania i już jest bez sensu.
Ale, jak wszyscy wiemy sens nie ma sensu i każda kula jest sześcianem, to i to zdarzenie przejdzie bez echa.
Może, aby zamknąć ten bezsensowny wątek napiszę co mną kierowało. Otóż, zapewne wszyscy się zdziwią, ale kierowało mną elementarne (w pojęciu Koryckiego) poczucie przyzwoitości. Na tym "forumnie"
zdarzają się młode Damy. Jakoś nie bardzo sobie wyobrażam opowiadanie takich dowcipów przy stole, gdzie owe młode Damy konsumowałyby z nami kolację. W każdym z nas (chłopów) a w każdym razie we mnie, siedzi stary satyr, który z lubością będzie się wpatrywał w zaczerwienioną twarz dziewczęcia, chwilę po opowiedzeniu bardzo tłustego dowcipu. Jednak uważam, że ów satyr nie powinien być radowany zbyt często. Jednocześnie można by dać owym Damom szansę wyboru czy mają chęć na pieprzne kawałki czy też akurat boli je głowa. Może założymy w Hyde Parku dział o nazwie świnstwa i tam ... o kurcze ale się rozmarzyłem. Każdy kto będzie do świnstw zaglądał uczyni to na własną prośbę i ze świnstwami się spotka.
A z drugiej strony, to w naszej kulturze przyjęło się, że seks jest czymś nieprzyzwoitym a w życiu dorosłym spotka się z nim 100% populacji, natomiast zbrodnia, z którą się spotyka tylko mały odsetek występuje w TV od rana do późnej nocy.

Z ukłonami
Andrzej Korycki