Wolf 1752 - Shipyard - skala 1:72
: 27 lis 2024, 19:07
Cześć,
Melduje się i rozpoczynam "relację" chociaż to duże słowo i bardzo jestem pokorny bo długo się z tym nosiłem czy pochwalić się tym co jest, jak jest realizowane, jakie stosuje patenty... Ale wydusiłem tą swoją skromność i postanowiłem jednak zdecydować się na to by upublicznić to co robię a nie by to szło tylko do szuflady. Wybór padł na Wolfa bardzo podoba mi się model shipyarda. Model będzie waloryzowany. Mam tu na myśli :
- Pokłady z forniru brzozowego o grubości 0.6 mm ciętego na paski o szerokości 3 mm na potrzeby tego z papieru milimetrowego i tektury odpowiednie narzędzie. (Ukazane jest na zdjęciu z podpisem o nr 1 i 2)
- Poszycie z balsy modelarskiej średnio-twardej
- Elementy dekoracyjne tzw ornamenty będę starał się realizować poprzez druk 3 w drukarce żywicznej Anycubic Photon Mono 2
Skoro drukarka 3d jest na warsztacie to będzie też realizowany pomysł wydrukowania swojego lewka ale narazie przypomina on - no nie ma słów by określić to jak lew wygląda. Może nie obrażajmy lwa bo to król zwierząt, wspaniałe zwierze. Ale docelowo idealny lew wg mojej wizji miałby wyglądać tak
Swoją pracę będę starał się wzorować na użytkownikach:
- Ikemot - Twoje modele są wspaniałe ( Victory, Santa Leocadia - modele wspaniałe)
- ralfee3 - Twój HMS Enterprize - To dzieło prawdziwej finezji, sztuki - ps czekam na dalsze zdjęcia z prac
- mati - Patenty zastosowane z Twojej relacji na papudze przydadzą się i u mnie dzięki
Poniżej kilka fotek z prac na etapie, który się teraz znajduję. Obecnie walczę z pokładami imitację uszczelnienia pokładu wykonuje następująco. Paski łącze ze sobą szlifuje delikatnie papierem ściernym, smaruje klejem typu wikol. Później delikatnie czarną farbą van ghoga maluje na dedykowany wybrany kolor. Żyletką oddzielam ze sobą połączone deski.
Zastanawiam się i noszę się z tym by puste przestrzenie między wręgami wypełnić styrodurem modelarskim. Ale do tego muszę stworzyć przyrząd który pozwoli mi pociąć ten styrodur na odpowiednie wymiary by wypełnić przestrzeń między wręgami. Mam gdzieś w zakładkach filmik jak pewien szpenio ma taka maszyne i tnie to drutem oporowym podpiętym do zasilacza. Postanowiłem edytować relację bo wpadłem na pomysł, że komuś się przyda to o czym mówię i zobaczy co mam na myśli w formie filmu. Tu jest link na jutubka
Ale to tyle słowem wstępu poniżej kilka fotek.
PS. Obecnie jeszcze zastanawiam się i przy okazji może ktoś mi podpowie bym złapał falę jak zrobić idealnie no może najlepiej jak się da imitację kołkowania bo do tej pory to pomodziłem nie było zadowalające a nie chce tego pokazywać a tym bardziej niszczyć pokładu.
Początkowo nosiłem się by zrealizować model w skali 1:96 ale to by była taka drobnica, że hohoho a święta idą. A skala1:72 to idealne rozwiązanie co do wygody klejenia oraz możliwości postawienia modelu w wyznaczonym już do tego miejsca. Większa skala 1:48 nie pozwoliłaby mi na to. Oryginalna wycinanka została powiększona do 133% - program, z którego korzystałem to COREL
Obecnie na warsztacie jest szkolenie się z programu zbrush
Drukarka przeszła pierwsze pozytywne testy ale dla mnie wciąż jest to technologia kosmiczna i muszę się jeszcze podszkolić
Melduje się i rozpoczynam "relację" chociaż to duże słowo i bardzo jestem pokorny bo długo się z tym nosiłem czy pochwalić się tym co jest, jak jest realizowane, jakie stosuje patenty... Ale wydusiłem tą swoją skromność i postanowiłem jednak zdecydować się na to by upublicznić to co robię a nie by to szło tylko do szuflady. Wybór padł na Wolfa bardzo podoba mi się model shipyarda. Model będzie waloryzowany. Mam tu na myśli :
- Pokłady z forniru brzozowego o grubości 0.6 mm ciętego na paski o szerokości 3 mm na potrzeby tego z papieru milimetrowego i tektury odpowiednie narzędzie. (Ukazane jest na zdjęciu z podpisem o nr 1 i 2)
- Poszycie z balsy modelarskiej średnio-twardej
- Elementy dekoracyjne tzw ornamenty będę starał się realizować poprzez druk 3 w drukarce żywicznej Anycubic Photon Mono 2
Skoro drukarka 3d jest na warsztacie to będzie też realizowany pomysł wydrukowania swojego lewka ale narazie przypomina on - no nie ma słów by określić to jak lew wygląda. Może nie obrażajmy lwa bo to król zwierząt, wspaniałe zwierze. Ale docelowo idealny lew wg mojej wizji miałby wyglądać tak
Swoją pracę będę starał się wzorować na użytkownikach:
- Ikemot - Twoje modele są wspaniałe ( Victory, Santa Leocadia - modele wspaniałe)
- ralfee3 - Twój HMS Enterprize - To dzieło prawdziwej finezji, sztuki - ps czekam na dalsze zdjęcia z prac
- mati - Patenty zastosowane z Twojej relacji na papudze przydadzą się i u mnie dzięki
Poniżej kilka fotek z prac na etapie, który się teraz znajduję. Obecnie walczę z pokładami imitację uszczelnienia pokładu wykonuje następująco. Paski łącze ze sobą szlifuje delikatnie papierem ściernym, smaruje klejem typu wikol. Później delikatnie czarną farbą van ghoga maluje na dedykowany wybrany kolor. Żyletką oddzielam ze sobą połączone deski.
Zastanawiam się i noszę się z tym by puste przestrzenie między wręgami wypełnić styrodurem modelarskim. Ale do tego muszę stworzyć przyrząd który pozwoli mi pociąć ten styrodur na odpowiednie wymiary by wypełnić przestrzeń między wręgami. Mam gdzieś w zakładkach filmik jak pewien szpenio ma taka maszyne i tnie to drutem oporowym podpiętym do zasilacza. Postanowiłem edytować relację bo wpadłem na pomysł, że komuś się przyda to o czym mówię i zobaczy co mam na myśli w formie filmu. Tu jest link na jutubka
Ale to tyle słowem wstępu poniżej kilka fotek.
PS. Obecnie jeszcze zastanawiam się i przy okazji może ktoś mi podpowie bym złapał falę jak zrobić idealnie no może najlepiej jak się da imitację kołkowania bo do tej pory to pomodziłem nie było zadowalające a nie chce tego pokazywać a tym bardziej niszczyć pokładu.
Początkowo nosiłem się by zrealizować model w skali 1:96 ale to by była taka drobnica, że hohoho a święta idą. A skala1:72 to idealne rozwiązanie co do wygody klejenia oraz możliwości postawienia modelu w wyznaczonym już do tego miejsca. Większa skala 1:48 nie pozwoliłaby mi na to. Oryginalna wycinanka została powiększona do 133% - program, z którego korzystałem to COREL
Obecnie na warsztacie jest szkolenie się z programu zbrush
Drukarka przeszła pierwsze pozytywne testy ale dla mnie wciąż jest to technologia kosmiczna i muszę się jeszcze podszkolić