Nina

[Witek...]

Wojtek, z pewnością niedługo popróbuję z kręceniem, dzięki za link. Informacji na forum jest tyle,że nie sposób wszystko przeczytać.
Wyprodukowałem knagi do mojej krypy. Listewka grubość ok 1mm, wiercenie 3mm, zgrubne szlifowanie na niezastąpionej szlifiereczce i reszta iglak.

[Witek...]

Relingi na pokładzie rufowym zamontowane. Patyczek średnica 1mm wyszlifowany wcześniej pokazanym sposobem na szliwowanie masztów. Słupki wycięte dłuższe i po sklejeniu z patyczkiem-poprzeczką doszlifowana całość na wymaganą długość.

[Paliwiak1]

Witam

Takie relacje lubię oglądać najbardziej.
Dobrej jakości zdjęcia i co najciekawsze krok po kroku pokazane jak można wszystko wykonać i to dość w niespotykany sposób.
Pozdrawiam i kibicuje

[Alex Forex]

Czytając twoją relację aż się cieszę że klękłem przy moim projekcie SM. Teraz będę mógł wrócić mając taką relację pod ręką mimo że to Nina, to jednak konkretne opisy co i jak zrobić, mam nadzieję pozwolą zebrać się w sobie i wrócić do projektu SM, no ale po kolei Dżonka teraz w stoczni. Pozdrawiam i nie odpuszczaj w szczegółach.

[Witek...]

Dzięki za kibicowanie i miłe słowa
Dziś jufersy. Oczywiście można kupić gotowe ale o ile większa satysfakcja ze zrobienia własnych. Przy opracowaniu dobrego sposobu wcale nie jest to takie trudne. Niezbędną machiną jest szlifiereczka tarczowa. Przyrząd od którego zacząłem to wykonanie patyka z trzema kolcami ze szpilek - rozstaw otworów w jufersie. Służy po pierwsze jako punktak pod otwory i ostatecznie do trzymania jufersa podczas szlifowania i wypiłowania dookoła rowka trójkatnym iglakiem. Otwory wykonane wiertłem 0,5mm, listewka jabłoń wyjściowy przekrój ok 5mm i gr ok1mm . Ostateczna wielkość jaką uzyskałem to ok 3,5mm.

[Witek...]

Być może zostanę zlinczowany przez doświadczonych kolegów, że zakładam olinowanie od d... strony, ale uznałem że wiązanie jufersów na zawieszonych wcześniej sztagach przy skali 1:96 jest mega trudne.
Okucia dolnych jufersów z drutu miedzianego 0,35 najpierw opalone , przeszlifowane i kąpiel w oksydzie.
Obejmę-drucik lub linę wanty zciskam pętlą z nitki plus kropelka CA - lutowanie zbędne.
Żeby zachować równe odległości pomiędzy jufersami i dla łatwiejszego wiązania użyłem ramki od piłki. W zaciski brzeszczota z jednej strony wkręcam jufers z obejmą drucianą a w drugi z wantą.
Tak przygotowane wanty wklejam w ławy.

[Witek...]

Druciki poprzycinane na długość, która umożliwiła ich podwinięcie i wykonanie oczek do zaczepienia odciągów. Blaszki "wykute" z miedzianego drucika i poczernione
Wanty naciągałem parami z lewej i prawej i przyklejałem wewnątrz w bocianim gnieździe.

[Witek...]

Zabawa z wyblinkami zakończona. Do przeplatania zrobiłem sobie półokrągłe igły z drucików. Mniejsza przydaje się na ostatnie szczebelki, kiedy robi się coraz wężej między wantami.

[Witek...]

Okucia steru wykonane ze sklepanego na płasko miedzianego drutu i poczernionego oksydą. Obie części połączone szpilką i sklejone kropelką. Imitacja nitów wykonana poprzez odciśniecie od lewej strony stępionym szpikulcem.

[Witek...]

Żagle wykonałem w następujący sposób:

1. Ołówkiem na płótnie naszkicowałem linie po których przeszyłem maszyną imitację brytów. Nitka w kolorze beżowym. Po przeszyciu całosci lekko przeprałem, żeby nie zostały ślady po ołówku.
2. Odrysowałem od szblonu kształty żagli i obrysy przeciągnąłem pędzelkiem z rozwodnionym patexem po to, aby przy wycinaniu nie strzępiły się nitki.

3. Dookoła przykleiłem ciemną linkę. Trochę trwało znalezienie sposobu i ostatecznie najlepiej szło na podłożu typu szeroka taśma bezbarwna (żeby nie przyklejało się) i smarowanie krawędzi strzykawką po 2-3 cm i od razu przytykanie linki. Krzyże - wycięte ksero i naklejone.

4. Przed połaczeniem z drzewcami szpikulcem w równych odległościach zrobiłem dziurki - od razu szycie igłą uszkadzało krawędź i nie było zbyt równo.

5. Na koniec przesmarowałem płótno pędzelkiem z rozwodnionym lakierem akrylowym i suszarką nadałem kształt.