Witam wszystkich w mojej nowej relacji.
Modelem będzie poduszkowiec ZAKYNTHOS w skali 1:200 w barwach Grecji. Model był dołączony do czasopisma Modelarstwo Okrętowe gdzie ma tam nazwę ZAKYNTOS (bez H)(nie wiem czemu).
Budowę chcę przeprowadzić w standardzie co będzie o tyle trudne, że nie znalazłem w internecie żadnej relacji w standardzie. Projektant wycinanki złożył model ale drukował wszystko na papierze barwionym. Inna relacja jaką znalazłem jest nieskończona a sam model jest malowany.
Na początku parę uwag do jakości druku. Jest tragiczna, kolory szare na jednej stronie wycinanki przechodzą w kolor szaro-czerwony. Myślałem że jest to błąd w mojej wycinance więc skontaktowałem się z MO a miły Pan wysłał mi inny egzemplarz wycinanki lecz i w tej jest ten sam problem z drukiem. Spróbuję to skleić i zobaczymy jak to będzie wyglądać. Jeśli będzie tragedia to będzie malowanko całości.
Kolejnym problemem są "wiszące w powietrzu" oklejki. Nie wiem czemu tak to zaprojektowano że od razu trzeba doklejać sklejki pomocnicze. Jak dla mnie mogły być od razu wydrukowane i być całością z oklejką ściany. A najlepszym wyjściem moim zdaniem byłoby takie zaprojektowanie szkieletu żeby miał formę "skrzyniową" i oklejki zewnętrzne naklejałoby się na płaskie powierzchnie kartonu.
Spośród tych wszystkich minusów jest jeden plus, który te wszystkie minusy zeruje - model jest przepiękny
Pozdrawiam
Przemek
ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
- futaba
- Posty: 97
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}
- Kontakt:
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
Nareszcie Zasiadam i się delektuję.
Pozdrawiam
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
Grzegorz Jermołaj
Pływające i latające RC.
- Mumin
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 maja 2015, 12:56
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
PanLipazMiodem pisze:Model był dołączony do czasopisma Modelarstwo Okrętowe gdzie ma tam nazwę ZAKYNTOS (bez H)(nie wiem czemu).
Bo się nie mogli zdecydować, czy Ζάκυνθος transliterować po polsku na Zakintos, czy po angielsku na Zakynthos. I wyszło im tak w połowie
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
Witam wszystkich.
Mam problem z tym modelem. Niestety różnica kolorów jest tak wielka że dla mnie niedopuszczalna (jutro przy dziennym świetle porobię fotki gdzie widać 3 elementy tego samego koloru na jednaj płaszczyźnie lecz są 3 różne barwy i odcienie szarości). Poza tym powyłaziły mi jakieś szpary i małe niezgodności i od tego momentu już nie retuszuję.
Dlatego moje pytania:
- jak przygotować model kartonowy pod szlifowanie, szpachlowanie i malowanie (jak zaimpregnować karton)? Przed klejeniem wycinanka była nasączona 2 razy caponem.
- jakich farb używać? (aerografu nie posiadam więc zastaje malowanie pędzlem lub farbą w spreju)
- czy malować całość jak już wszystko będzie sklejone czy każdy element z osobna?
- może ktoś poda linka do jakiejś relacji odpowiadającej na moje pytania
Model zamierzam skończyć bo mi się podoba
Pozdrawiam
Przemek
Mam problem z tym modelem. Niestety różnica kolorów jest tak wielka że dla mnie niedopuszczalna (jutro przy dziennym świetle porobię fotki gdzie widać 3 elementy tego samego koloru na jednaj płaszczyźnie lecz są 3 różne barwy i odcienie szarości). Poza tym powyłaziły mi jakieś szpary i małe niezgodności i od tego momentu już nie retuszuję.
Dlatego moje pytania:
- jak przygotować model kartonowy pod szlifowanie, szpachlowanie i malowanie (jak zaimpregnować karton)? Przed klejeniem wycinanka była nasączona 2 razy caponem.
- jakich farb używać? (aerografu nie posiadam więc zastaje malowanie pędzlem lub farbą w spreju)
- czy malować całość jak już wszystko będzie sklejone czy każdy element z osobna?
- może ktoś poda linka do jakiejś relacji odpowiadającej na moje pytania
Model zamierzam skończyć bo mi się podoba
Pozdrawiam
Przemek
- witro
- Posty: 0
- Rejestracja: 19 cze 2016, 13:26
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
Hej.
Jeśli chodzi o papier czy karton powinienem uczyć się od Ciebie.
Jeżeli chodzi o farby i tak dostaniesz akrylowe. Ja używam farb firmy Vallejo. Są niedrogie, duża gama kolorów i łatwe w użyciu. Szkoda, że nie masz aerografu. Malowanie pędzlem zdecydowanie odpada. Chyba, że zupełnie małych detali. Aby uniknąć bądź zlikwidować przebarwienia należy malować kilkukrotnie cienkimi warstwami. I nie malujemy całości. Malujemy poszczególne elementy i dopiero sklejamy na czysto. Po sklejeniu pomalowanych elementów - całość lakierujemy bezbarwnym lakierem matowym. Lakier zabezpieczy całość.
Taką metodą maluje się modele plastikowe.
Pozdrawiam
Witek
Jeśli chodzi o papier czy karton powinienem uczyć się od Ciebie.
Jeżeli chodzi o farby i tak dostaniesz akrylowe. Ja używam farb firmy Vallejo. Są niedrogie, duża gama kolorów i łatwe w użyciu. Szkoda, że nie masz aerografu. Malowanie pędzlem zdecydowanie odpada. Chyba, że zupełnie małych detali. Aby uniknąć bądź zlikwidować przebarwienia należy malować kilkukrotnie cienkimi warstwami. I nie malujemy całości. Malujemy poszczególne elementy i dopiero sklejamy na czysto. Po sklejeniu pomalowanych elementów - całość lakierujemy bezbarwnym lakierem matowym. Lakier zabezpieczy całość.
Taką metodą maluje się modele plastikowe.
Pozdrawiam
Witek
pozdrawiam
Witold
W stoczni:
W porcie: Bismarck 1:350 Revell, Żółty Lew 1:40 Bojer, Santa Maria 1:65 Artesania Latina
Witold
W stoczni:
W porcie: Bismarck 1:350 Revell, Żółty Lew 1:40 Bojer, Santa Maria 1:65 Artesania Latina
- TomekA
- Posty: 386
- Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
PanLipazMiodem pisze:Witam wszystkich.
Mam problem z tym modelem. Niestety różnica kolorów jest tak wielka że dla mnie niedopuszczalna (jutro przy dziennym świetle porobię fotki gdzie widać 3 elementy tego samego koloru na jednaj płaszczyźnie lecz są 3 różne barwy i odcienie szarości). Poza tym powyłaziły mi jakieś szpary i małe niezgodności i od tego momentu już nie retuszuję.
Dlatego moje pytania:
- jak przygotować model kartonowy pod szlifowanie, szpachlowanie i malowanie (jak zaimpregnować karton)? Przed klejeniem wycinanka była nasączona 2 razy caponem.
- jakich farb używać? (aerografu nie posiadam więc zastaje malowanie pędzlem lub farbą w spreju)
- czy malować całość jak już wszystko będzie sklejone czy każdy element z osobna?
- może ktoś poda linka do jakiejś relacji odpowiadającej na moje pytania
Model zamierzam skończyć bo mi się podoba
Pozdrawiam
Przemek
A probowales cos podpatrzyc na Kartonwork'u?
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
Wydaje mi się, że już wiem jak problem rozwiązać.
Kadłub został już nasączony cyjanoakrylem, będzie szlifowanie, szpachlowanie, później podkład motip i malowanie pędzelkiem. Zobaczymy co z tego będzie. Sam jestem ciekaw bo chciałem właśnie zrobić kiedyś malowanego kartoniaka. Może jeszcze na tym modelu pouczę się jakiejś waloryzacji.
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Przemek
PS
Fajnie skleja się kartoniaka jak nie trzeba retuszować
Kadłub został już nasączony cyjanoakrylem, będzie szlifowanie, szpachlowanie, później podkład motip i malowanie pędzelkiem. Zobaczymy co z tego będzie. Sam jestem ciekaw bo chciałem właśnie zrobić kiedyś malowanego kartoniaka. Może jeszcze na tym modelu pouczę się jakiejś waloryzacji.
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Przemek
PS
Fajnie skleja się kartoniaka jak nie trzeba retuszować
- Piotr80
- Posty: 11
- Rejestracja: 14 sie 2011, 13:03
- Lokalizacja: {"name":"Polska Gdynia","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
A po co CA? Nie prościej będzie jak za "starych czasów" prysnąć/pomalować go nitro bezbarwnym, zmatowić papierkiem ściernym i wtedy pomalować? Kiedyś z powodzeniem tak robiłem jak jeszcze nie wiadomo było co to CA. Model był sztywny i gładki a po przetarciu papierkiem 1000 idealnie przyjmował farbę
Pozdr
Piotr
Pozdr
Piotr
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
Witam.
Porobiłem parę prób i wygląda to obiecująco.
Próbuję na działach, które zostały nasączone klejem CA, następnie poszlifowane i pomalowane podkładem Motip. Po podkładzie wyszło parę baboli więc znów delikatne szlifowanie i podkładowanie i po tym zabiegu zdaje się jest lepiej. Paczka z farbami i szpachlówką w drodze więc na efekt końcowy przyjdzie poczekać.
I teraz mam problem bo podobnym sposobem robiłem kadłub, ogólnie jest dobrze, podkład uwidocznił mi miejsca gdzie trzeba jeszcze poszlifować, szpary poszpachlować itp. Ale są miejsca takie jak na zdjęciach gdzie tak jakbym przeszlifował papier, wokół jest gładko a są plamy gdzie widać strukturę i włókna papieru. Nie wiem czy przeszlifować i nasączać to znów klejem czy zostawić i farba to pokryje i wyrówna (w co wątpię).
Pozdrawiam
Przemek
Porobiłem parę prób i wygląda to obiecująco.
Próbuję na działach, które zostały nasączone klejem CA, następnie poszlifowane i pomalowane podkładem Motip. Po podkładzie wyszło parę baboli więc znów delikatne szlifowanie i podkładowanie i po tym zabiegu zdaje się jest lepiej. Paczka z farbami i szpachlówką w drodze więc na efekt końcowy przyjdzie poczekać.
I teraz mam problem bo podobnym sposobem robiłem kadłub, ogólnie jest dobrze, podkład uwidocznił mi miejsca gdzie trzeba jeszcze poszlifować, szpary poszpachlować itp. Ale są miejsca takie jak na zdjęciach gdzie tak jakbym przeszlifował papier, wokół jest gładko a są plamy gdzie widać strukturę i włókna papieru. Nie wiem czy przeszlifować i nasączać to znów klejem czy zostawić i farba to pokryje i wyrówna (w co wątpię).
Pozdrawiam
Przemek
- PanLipazMiodem
- Posty: 357
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: ZAKYNTHOS poduszkowiec 1:200
Dzięki za pomoc
Cały kadłub jeszcze raz przeszlifowałem, surowy papier znów zapaćkałem glutem a szpary i inne wgłębienia potraktowałem szpachlówką modelarską Wamod. Znów szlifowanie i podkładowanie i efekt jest jak niżej. Dla mnie super. Teraz dopiero wyszły jeszcze jakieś minimalne szparki itp więc jeszcze delikatne szpachlowanie będzie.
Działka już pomalowane na gotowo. Będę musiał tylko zmienić czarną farbkę bo ta się świeci jak psu kulki.
Tutaj jakiś dalmierz czy cóś. Barierka lutowana z drutu 0,2mm przy pomocy pasty z Kanady czy tam innej Tanzani. I pytanie do Was: jak zrobić taki celownik albo może gdzie kupić? Średnica 2mm.
Pozdrawiam
Przemek
Cały kadłub jeszcze raz przeszlifowałem, surowy papier znów zapaćkałem glutem a szpary i inne wgłębienia potraktowałem szpachlówką modelarską Wamod. Znów szlifowanie i podkładowanie i efekt jest jak niżej. Dla mnie super. Teraz dopiero wyszły jeszcze jakieś minimalne szparki itp więc jeszcze delikatne szpachlowanie będzie.
Działka już pomalowane na gotowo. Będę musiał tylko zmienić czarną farbkę bo ta się świeci jak psu kulki.
Tutaj jakiś dalmierz czy cóś. Barierka lutowana z drutu 0,2mm przy pomocy pasty z Kanady czy tam innej Tanzani. I pytanie do Was: jak zrobić taki celownik albo może gdzie kupić? Średnica 2mm.
Pozdrawiam
Przemek