Adam - przekonałeś mnie - będą 4 łódki . Co do tej dodatkowej belki - na razie jest jedna na prawej burcie , ale dorobię okucia - tylko okucia na lewą burtę .
Pozdrawiam Kuba
HMS Endeavour - relacja
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Model z CMM Endeavour Karol umieścił w galerii w Kopytku .
Warto popatrzeć
Warto popatrzeć
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Dzięki za info, już oglądałem i podziwiałem
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Witam
Mam problema / problem ( dla naszych Kogowych polonistów)
Jaką długość łodzi przyjąć? Mianowicie wg ?Anatomy of the Ship - Captain Cook's Endeavour? widać dwie zupełnie różne długości łodzi. Na zdjęciach modelu łodzie wyglądają na znacznie dłuższe i umieszczone zupełnie inaczej niż na planach .
Długość łodzi ze zdjęć wariant 3 łodzie umieszczone na ?grillu? ( kolor czerwony) bardziej odpowiada długością łodzi zaprojektowanym przez ?wycinankę? Shipyard`u, ale ni jak nie zmieszczą się pomiędzy ściankę grodzi i zejściówkę ( zielony kolor). W planach wariant 4 łodzi- 2 na pokładzie ,2 na ? grillu? (znacznie krótszych). Co wybrać? A może ktoś z Kolegów zna ( nie mogę znaleźć ) rzeczywiste wymiary łodzi ( longboat, pinnace, yawl, skiff) będących na wyposażeniu Endeavour`a , to przeskaluje i zobaczymy co z tego wyjdzie?
Pozdrawiam Kuba
Mam problema / problem ( dla naszych Kogowych polonistów)
Jaką długość łodzi przyjąć? Mianowicie wg ?Anatomy of the Ship - Captain Cook's Endeavour? widać dwie zupełnie różne długości łodzi. Na zdjęciach modelu łodzie wyglądają na znacznie dłuższe i umieszczone zupełnie inaczej niż na planach .
Długość łodzi ze zdjęć wariant 3 łodzie umieszczone na ?grillu? ( kolor czerwony) bardziej odpowiada długością łodzi zaprojektowanym przez ?wycinankę? Shipyard`u, ale ni jak nie zmieszczą się pomiędzy ściankę grodzi i zejściówkę ( zielony kolor). W planach wariant 4 łodzi- 2 na pokładzie ,2 na ? grillu? (znacznie krótszych). Co wybrać? A może ktoś z Kolegów zna ( nie mogę znaleźć ) rzeczywiste wymiary łodzi ( longboat, pinnace, yawl, skiff) będących na wyposażeniu Endeavour`a , to przeskaluje i zobaczymy co z tego wyjdzie?
Pozdrawiam Kuba
- oksal
- Posty: 1881
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: HMS Endeavour - relacja
Kuba, miałem ten sam problem. Przyjąłem rozwiązanie z rysunku K6/1; K6/2. Rysunki łódek odpowiednio wydrukowałem mniejsze.
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Adam dzięki za szybką odpowiedź. Właśnie tak chciałem zrobić i już wczoraj zacząłem rysować w Corelu nowe pomniejszone linie teoretyczne dla zmniejszonych łódek. Zrobi się nowe "kopytka" a na nich łódeczki , a na tych "za dużych" na pewno mini Barbie , albo inne Polipocket ( mojej młodej) chętnie popływają
Pozdrawiam Kuba
Pozdrawiam Kuba
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Witam
Oto efekt pracy przy łodziach. Na razie dwie z czterech Longboat i Yawl.
Technika ogólnie znana, ale dla przypomnienia, ewentualnie dla tych co zobaczą to po raz pierwszy. Wręgi wyrysowane na podstawie planów, naklejone na tekturę 1 mm i wycięte . Wypełnienie między wręgami - modelina, następnie przeszlifowane i oklejone taśmą samoprzylepną. Tak powstałe kopytko przymocowałem do tekturki, powierciłem otwory na przyszłe wręgi, następnie przymocowałem stewę i paski forniru imitujące wręgi. Całość okleiłem paskami forniry ( Longbota -od góry na dół, Yawl - od dołu do góry - deski wychodzą " na zakładkę"
Pozdrawiam Kuba
Oto efekt pracy przy łodziach. Na razie dwie z czterech Longboat i Yawl.
Technika ogólnie znana, ale dla przypomnienia, ewentualnie dla tych co zobaczą to po raz pierwszy. Wręgi wyrysowane na podstawie planów, naklejone na tekturę 1 mm i wycięte . Wypełnienie między wręgami - modelina, następnie przeszlifowane i oklejone taśmą samoprzylepną. Tak powstałe kopytko przymocowałem do tekturki, powierciłem otwory na przyszłe wręgi, następnie przymocowałem stewę i paski forniru imitujące wręgi. Całość okleiłem paskami forniry ( Longbota -od góry na dół, Yawl - od dołu do góry - deski wychodzą " na zakładkę"
Pozdrawiam Kuba
- kagra
- Posty: 1095
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Ależ to maleństwa...Albo grosz jak złotówka.Pozdrawiam.Kazimierz.
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Kazimierz- rozgryzłeś mnie . Ten grosik jest wielkości talerza , a zamówiony i wykonany u " przyjaciół ze wschodu" - patrz jaka precyzja .
Pozdrawiam Kuba
Pozdrawiam Kuba
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS Endeavour - relacja
Witam
Tak prezentuje się moja mała flota. Jeszcze trzeba co nieco doposażyć.
W końcu ktoś zaczął nadzorować moją robotę.
Pozdrawiam Kuba
Tak prezentuje się moja mała flota. Jeszcze trzeba co nieco doposażyć.
W końcu ktoś zaczął nadzorować moją robotę.
Pozdrawiam Kuba