Santa Maria 1:48 - PJ

Dział poświęcony modelarstwu kartonowemu i kartonowo-fornirowemu plus inne techniki pokrewne
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: PawełJ »

Witam wszystkich.

Zaczynam prawdziwe modelowanie;) Jako, że mam drobny problem z wręgami szkieletu i będe mógł wznowić prace dopiero po weekendzie postanowiłem zobaczyć czy dam radę wykonać pokład z uszczelnieniem zrobionym z nitek. Chciałbym jeszcze pobawić się z treenails tylko, że nie wiem w jakiego przekroju powinny one być w moim modelu. Wie ktoś jakie były stosowane w prawdziwych jednostkach tego typu? Na razie nie podjąłem jeszcze decyzji czy cały pokład będzie kołkowany i uszczelniany nicia, pokaże wam co udało mi się zrobić i zobaczę jakie będą wasze opinie.

Oto kawałek szkieletu oraz próbka mojego spoinowania:

Pozdrawiam i trzymajcie kciuki. Aha i jeszcze jedno - moja praca nie będzie miała jakiegoś szaleńczego tempa przynajmniej do maja - ach ta matura:D:D
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: mirek »

Kciuki na pewno będziemy trzymać !!
Trenalis moim zdaniem powinny mieć ok 0,6 - 0,7 mm
Może Romek coś podpowie , robi Ninę a oba modele są w tej samej skali
Pozdrawiam Mirek Rybus
Thorus
Posty: 75
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: Thorus »

hmm, fajnie to wygląda, ale jak patrze na wręgi to nasuwa mi się takie pytanie, czy nie będzie w tym modelu podpokładów? bo wręgi wyglądają tak jakby dochodziły do końców pokładów, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale wydaje mi się ze wiesz co robisz, a ja nie umiem patrzeć:)

i jeszcze jedno, jakiego drewna będziesz do niej używać? i jak kładziesz te nici między deskami pokładu? najpierw kładziesz listewkę, potem nic i zaciskasz drogą deseczką, czy tak jak Mirek pokazywał w jednej ze swoich relacji z budowy?

pozdrawiam i życzę powodzenia
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: PawełJ »

Cześć!

Próby z nitką zakończyły się klapą. Wszystko szło nieźle do momentu szlifowania. Nitka potraktowana papierem ściernym zaczęła wyłazić ze szczelin i cały misterny plan poległ. Zrobiłem zatem 2 wersję z imitacją uszczelnienia wykonaną za pomocą ołówka. Efekt wydaje mi się dużo lepszy od nici i przy tym sposobie pozostanę. Imitacje gwoździ zrobiłem z buku, a cały pokład zamierzam zrobić z olchy. Wyszły troszkę nierówno ale jeszcze nad tym popracuje.
Wręgi wycinałem tak jak w kartonówce a sposób wykonywania nici podpatrzyłem u Mirka.

Jeszcze jedno. Po lewej są nici a po prawej ołówek.

Pozdrawiam!!!


Obrazek
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: RomekS »

mirek napisał:
Może Romek coś podpowie , robi Ninę a oba modele są w tej samej skali

Metoda fornirowych gwoździ 0,6 mm (3cm) wydaje się odpowiednia.
Zanim skleisz kadłub do końca nie zapomnij o wycięciu okien i drzwi.
Wklej też dodatkowe listwy utrzymujące pokład.
Całość dobrze wyszlifuj przed piankowaniem,
no i nasącz klrawędzia cyjanem.

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1881
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: oksal »

Obiecana fotka. Moze cos pomoze choc mam watpliwości

Obrazek
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: PawełJ »

Cześć!

Troche dziś działałem nad pokładami. Wyszło jak wyszło. Ten element na 2 zdjęciu na razie jest wycięty w całości ale chciałbym go troche zmodyfikować i w zaznaczonych miejscach podzielić. Może mi ktoś podpowiedzieć jak powinno takie połączenie przebiegać?

Pozdrawiam!!!
Obrazek
Obrazek
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: PawełJ »

Witam.
Szlifowałem sobie dziś szkielet, ale że to strasznie pyli poszedlem do warsztatu ojca. Tam moim zmaganiom zaczął się lakiernik przyglądać i zapytał czym ja to kleiłem wiec mu ładnie odpowiedziałem, że 8 tubek CA na łączenie poszło. Zniknął na chwile i gdy wrócił dał mi puszke z żywicą polimerowa mówiąc, że to będzie lepsze i łątwiej mi będzie to nanosić. Jeszcze tego nie mieszałem ale ze względu na osobny utwardzacz to chyba bede mógł różne gęstości uzyskać. Jak myślicie, czy moge nanieść żywicę aby zwiększyć sztywność szkieletu i wzmocnić połączenia? Czy nie zniszcze tym kartonu? Czy klej do drewna się do tego przykleji?

Pozdrawam!
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: mirek »

Sztywność szkieletu uzyskasz po wypełnieniu pianką
A z tą żywicą to dałbym sobie święty spokój
Po pierwsze będzie to twarde jak diabli i już klej do drewna (np. Pattex) tego nie sklei
Zużyłeś 8 tubek kleju CA i teraz sobie przelicz ile wydałeś na klej w tubkach
Ja na cały szkielet i pokrycie zużyłem 1 opakowanie kleju w butelce ( dostępny w sklepiku)


Obrazek

Ta buteleczka to 20g kleju!
A ile jest w tubce ?
Pozdrawiam Mirek Rybus
PawełJ
Posty: 32
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Santa Maria 1:48 - PJ

Post autor: PawełJ »

Witam!

Zrobie tak jak proponujesz Mirku ale z czystej ciekawości zobacze jutro co to jest może znajde jakieś zastosowanie, kto wie. To usztywnianie jakoś tak spontanicznie dziś wyszło. Gdybym wczoraj sobie to zaplanował to kupiłbym sobie po szkole taki klej w chemicznym. W mojej miejscowości tego raczej nie dostanę wiec trudno jakoś przeboleje te wydane 12 zl ale za to nigdy nie zapomne miny ekspedientki, która mi te kleje sprzedawała. Ciekawe o co jej chodziło:) Czy jeśli dziś położyłbym choć troche głównego pokładu to czy jutrzejsze piankowanie (tym razem wszystko jest zaplanowane) może mu zaszkodzić?

Pozdrawaim:

Paweł Janik
ODPOWIEDZ