Forum Koga • Strona główna - Koga Portal - Modele - Żaglowce - Statki - Okręty - Forum modelarskie

Witam
Świetnie zaczyna wyglądać łajba jak dochodzą kolejne elementy Super!!!

Relacja z budowy M/S Zenita powolutku ciągnęła się bez formalnych artykułów tylko przybrała postać postów na forach jak Koga czy MSW. Budowa zbliża się ku końcowi i czas najwyższy również podgonić z formalnym raportem z budowy aby pozostał ślad dla przyszłych budowniczych Zenita. Zacząłem teraz zbierać w całość moje teksty z poprzednich stron i widzę, że buduję już Zenita od 3 lat - od sierpnia 2005 roku!
Ile się przez ten czas zmieniło!!!
Odbudowałem warsztat a właściwie to można powiedzieć, że zbudowałem go od zera po 20 paru latach. Zacząłem się wgłębiać w nowe technologie jak na przykład fototrawienie czy odlewanie z ołowiu i żywic. Rewelacja.
I co najważniejsze - poznałem całą masę modelarzy na całym świecie. Jednak jak internet ułatwia kontakty i wymianę informacji i doświadczeń. Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc i rady bo bez nich model nie wyglądałby jak wygląda.
Sam staram się opisywać dla innych moje postępy prac u siebie na stronach jak i na kilku modelarskich forach.
....

http://www.modelarnia-online.pl/relacje/zenit/12-zenit/31-zenit13.html

Bomba!!!
Tylko pozazdroscic modelu! Moje Gratulacje!!! :)

Powiem krótko: model klasy muzealnej!!!

Jurku
Gratuluje modelu i strony Modelarnia-online. Poczytałem dziś artykuł o Zenicie. Znakomita kompilacja relacji.
Pozdrawiam, Artur

Super model:woohoo: no i strona:whistle:
Pozdrawiam Piotr:)

Panowie dziękuję Bardzo.
Ale ja dalej kończę :whistle: "budowa zbliża się ku końcowi"
Właśnie pracuję nad końcowymi pierdołami.
Napijemy się za parę dni :)

Czas na końcowe podejście.
Już przyrządy przechwyciły sygnał ILSu i podchodzę do lądowania.

Wydrukowałem flagi na papierze. Zdecydowałem, że przy tej skali papier będzie również ok i łatwiej będzie go uformować.
Wydruk prysnałem półmatowym lakierem, następnie flagi wyciąłem i skleiłem ze sobą. Dalej je ścisnąłem i powykręcałem starając się nadać w miarę naturalny kształt. Na koniec wsio znowu prysnąłem lakierem.



Orzeł jest PRL'owski bez korony.
Jutro je zawieszę.



I wytoczyłem flagsztok:

To już koniec.
3 lata pracy. No nie codziennie. Jeśli bym tylko nad Zenitam pracował, to pewnie bym się zmieścił w jakiś półtora roku.
No ale nic. Jest gototwy.

Pełna galeria od początku: ZENIT Foto galeria

W końcu mogę złożyć gratulacje z ukończenia modelu:) długo czekałem:)
Co tu gadać - model na światowym poziomie godny występów i zgarniania medali na mistrzostwach wszelkiej maści. Jakbym się kiedyś decydował na tego typu jednostki to Twoją relację miałbym w ulubionych (i tak mam:) )