Dzień VIII i IX (8h)
Dzisiaj już koniec.
Kadłub został pomalowany szarą farbą akrylową. Malowanie pistoletem lakierniczy (takim co się samochody maluje:woohoo: )
Oklejony do malowania pod linią wodną.
Na sam koniec podstawka, malowanie detali, doklejanie pierdolniczków itd itp
W sumie zajęło mi to wszystko 9 dni, ok 33 roboczogodzin no i zainkasowałem 3 stówki :laugh:












KONIEC
Pozdrawiam
Przemek