Moj warsztat pracy 1:1

Relacje z budowy tych jednostek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
banderas
Posty: 339
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Moj warsztat pracy 1:1

Post autor: banderas »

Witam wszystkich.
Wszyscy szkutnicy oprócz swojego hobby gdzieś pracują albo uczą się,a mnie udaje się się połączyć swoje hobby z pracą którą wykonuje a mianowici jeżdże sobie po różnych krajach w europie i buduje lub remontuje różnego typu jednostki.
Po ostatnich podbojach w Kolonii w Niemczech przyszedł czas na Holanię.Piękne typowo portowe miasto Harlingen zapraszam do przejżenia fotorelacji z tego miasta.
Chciałem między innymi w tym temacie ppokazć na czym w chwili obecnej polega moja praca i jak na dzień dzisiejszy wygląda budowanie statków.
Moj warsztat pracy ,maszyny na których pracuje i materiały których używam do budowy trapów,schodni,barierek i włazów skrzyniowych
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
POZDRAWIAM antoniignas@wp.eu
W stoczni Golden Hind,kontenerowiec w firmie,Opty w szkole córki
W hangarze SPITFIRE
Awatar użytkownika
banderas
Posty: 339
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Moj warsztat pracy 1:1

Post autor: banderas »

Tak wygląda obecnie budowa jednostek
Bloki które wykonuje moja firma w polsce transportowane są drogą morską ze Szczecina do Harlingen na specjalnych pontonach a w Holandii na krytym doku potężne dwie suwnice o udźwigu 2 razy 50 ton ustawiają je po czym łączone są przez naszych pracowników za pomocą klamr (klamer) aluminiowych w jdną całóść. Po połączeniu spawacze spawają bloki dochopdzi wyposażenie i malowanie i już jest tankowiec proste co nie [ol][li]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
POZDRAWIAM antoniignas@wp.eu
W stoczni Golden Hind,kontenerowiec w firmie,Opty w szkole córki
W hangarze SPITFIRE
Awatar użytkownika
maciejza
Posty: 512
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Moj warsztat pracy 1:1

Post autor: maciejza »

mnie ciekawi czym malowane są okręty. czy to jakas specjalna farba, wyjątkowo odporna na słoną wodę ?
kwestia podkladow?
...
gdyby tak odrestaurowujac auto uzyc "okretowych" srodkow ochronnych .. mozna by chyba w miare skutecznie zabezpieczyc sie przed korozja. :)
Awatar użytkownika
banderas
Posty: 339
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Moj warsztat pracy 1:1

Post autor: banderas »

Podejżewam że jakbyś takim podkładem do malowania statków pomalował swój samochód to po paru miesiącach nic by nie zostało z blach w Twoim aucie.Pokład używany w stoczniach' wżera' się w blachę na grubość do 0,03 mm a po nim żeczywiście farby specjalne używane do malowania statków morskich są bardzo odporne na słoną wodę.:whistle: :whistle: :whistle:
POZDRAWIAM antoniignas@wp.eu
W stoczni Golden Hind,kontenerowiec w firmie,Opty w szkole córki
W hangarze SPITFIRE
Awatar użytkownika
ROBERT
Posty: 268
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Moj warsztat pracy 1:1

Post autor: ROBERT »

Witaj.
Co do zabezpieczania blach samochodowych to ja używam doskonałego polskiego środka jakim jest Corina.
Jak chcez coś więcej wiedzieć to napiszę, że słona woda blachom nie szkodzi, ale czas schnięcia w warunkach domowych jest dość długi i dlatego blacharze nie używają tej farby. Przy renowacji samochodów zabytkowych i nie tylko Corina spełnia swoje zadanie. Pomalowanie siatki ogrodzeniowej zabezpiecza ją na dłużej niż reklamowany środek w telewizji /bezpośrednio na rdzę/Długie schnięcie spowodowane jest "pracą" farby przy reakcji z rdzą. Powierzchniowo farba ta szybko dość schnie jednak pełne wyschnięcie uzależnione jest od temperatury. Drugą farbę należy nakładać dopiero po 3 tygodniach bo wejdzie w reakcje z Coriną Wiem to z doświadczenia. Inne informacje jak jesteś zainteresowany udzielę na forum lub na priva. Pozdrawiam Robert
robert.lewinski@wp.pl
Pozdrawiam Robert
Awatar użytkownika
Budrys
Posty: 577
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Moj warsztat pracy 1:1

Post autor: Budrys »

Witaj!
Całkiem fajny zestaw maszyn warsztatowych. Przy okazji przyciąłbyś mi kawałek blachy na gilotynie i wygiął na kątownik na krawędziówce! :evil: A na poważnie: co to za płyty do zabudowy wnętrza, wyglądają ciekawie i takie pewnie są: wodo i ognioodporne wg wszelakich przepisów (nie PRS-u a czego?). Jak się tak człowiek narobi to ma jeszcze chęć na modele? Za to może je robić z pamięci!:evil:
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wojciech [Budrys]
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Where there is a will there is a way"
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
ODPOWIEDZ