
Skończyłem definitywnie stery rufowe, charakterystyczna dla Akuli "bulwa" kryjąca w oryginalnych jednostkach sonar na kablu (lub cholera wie co jeszcze


Odciąłem też uszkodzoną końcówkę rufy, dosztukowywać ją będę na dużo późniejszym etapie - kiedy będę miał już drugi punkt podczepienia wału śruby napędowej.

Tymczasem, przed montażem sekcji uszczelniającej trzeba przy niej popracować. Oryginalny pomysł zakłada taką oto stalową przykrywkę, którą przykręcać się będzie śrubami.

Pomysł jest delikatnie mówiąc "nietrafiony", nie tylko hamuje to transmisje radiową, ale także wprowadza zakłócenia do instalacji. Do tego nigdy nie wiemy co się dzieje w modelu, czy czasem nie podcieka, czy coś nie obluzowało itp. Pomijam aspekt wizualny...

Do tej stalowej płyty, montuje się także mechanizm podnoszenia i opuszczania anten oraz peryskopów.

Engel dostarcza dokładny opis, gdzie i jak należy nawiercić stalową płytę. Trochę tego jest. rozmiary otworów wahają się od 2mm do 4,2mm.

Dlatego jeśli już się męczyć z dokładnym odmierzaniem, to warto to zrobić raz, a porządnie. Podobnie jak w przypadku poprzedniego modelu tej firmy stalową płytę wypierniczyłem i zastąpiłem ją delikatnie grubszym, ale przezroczystym poliwęglanem. Po skręceniu będzie to wyglądać O WIELE lepiej. Będzie też o wiele lepsze w użytkowaniu i kontroli hermetyczności. Na zdjęciu nie widać całej masy tych małych otworów w poliwęglanie, ale zapewniam, że tam są


Pozdrawiam wszystkich
